The Cold Desire
   Strona Główna FORUM Ekipa Sklep Banner Zasady nadsyłania prac WYDAWNICTWO
Grudnia 22 2024 04:51:46   
Nawigacja
Szukaj
Nasi autorzy
Opowiadania
Fanfiki
Wiersze
Recenzje
Tapety
Puzzle
Skórki do Winampa
Fanarty
Galeria
Konwenty
Felietony
Konkursy
ŚCIANA SŁAWY
Tutaj będą umieszczane odnosniki do stron, na których znalazły się recenzje wydanych przez nas książek









































POLECAMY
Pozycje polecane przez naszą stronę. W celu zobaczenia szczegółów należy kliknąć w dany banner





Witamy
Strona ta poświęcona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazującemu relacje homoseksualne pomiędzy mężczyznami. Jeśli jesteś zagorzałym przeciwnikiem lub w jakiś sposób nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opuść tę witrynę - resztę naszych Gości serdecznie zapraszamy
Szaleństwa szkolne 3
by Ryoko Kotoyo
2003

Zaczyna część trzecią!!!^^ Podziękowania i dedykacja dla tej osoby, która mi przysyła tyle fajnych maili z motywacją do dalszego pisania^^. Koffane stworzonko!!! Wiadomo o kogo chodzi, nie?^^

Po tym jak klasa III e doprowadziła księdza do rozstroju nerwowego ten zrobił sobie urlop i wyjechał do rodziny leczyć skrzywioną psychikę...
Klasa nie omieszkała tego skomentować.
-Ale księdzu musiał nagrzeszyć, że sobie urlop wziął.-stwierdził Fabian.
-No!- potwierdził Cyprian.- Ksiądz łysieje od tych grzechów.
-Eee... Już dawno by był łysy...-powiedział Krzysiek.
-A nasz proboszcz to cały kościół nam remontuje!- powiedział nagle Ewka.- Aaa! I tak go nie lubię!
Chłopcy zaczęli się śmiać, a Ewka bezpardonowo wyłożyła sobie nogi na Fabianie.
-Ewka!- powiedział z oburzeniem.-Weź te przeszczepy!!!
-Sam jesteś przeszczep!- powiedział dziewczyna, a pozostali ryknęli śmiechem.-Wy wiecie co mi starszy powiedział wczoraj?- spytała nagle.
-Ja nic nie wiem!!!- stwierdził rzeczowo Marcel czytając jakąś książkę. Jak zwykle znajomej treści. Rafał nachylił się do niego i spytał:
-Co mówi nasz wieszcz, prorok i mesjasz w jednym?
-Aa... Pojebane!- jednym słowem odpowiedział brązowooki.
-No to jak?- spytała Ewka.- Posłuchacie?
-Gadaj!- powiedział Krzysiek.- I tak ci się twarz nie zamyka...
-No więc wczoraj jak poszłam do taty do pracy, żeby mnie odwiózł do domu...
Fabian znowu w tej chwili wyjechał z kolejną genialną piosenką:
-Więc może odłożę gitarę i pójdę tam, gdzie mój dom... Albo zadzwonię po tatę!!!
Ewka aż się popłakała ze śmiechu i dopiero po chwili zaczęła mówić dalej:
-No i potem wychodzimy, a na parkingu taki śliczny chłopak był. No to ja do taty, bo go zna: "Tato! Załatw mi go!!!", a on mi na to: "A niech sobie chłopiec żyje..."
Krzysiek z trudem wyczołgał się spod ławki, a Marcel jak zwykle wyjął sobie śniadanko.
-Mnie też wyjmij.-poprosił Fabian.
-Fabian!- zaczęła Ewka.- Napisz mi piosenkę.
Fabian do Marcela, który właśnie podawał mu kanapkę:
-Z masłem?
-Nie!!!- zadarła się Ewka.- Z refrenen!!!
Reszta przerwy minęła im na słuchaniu kłótni Fabiana i Ewki.
Oczywiście kilka minut potem zjawił się łaskawie psor od geografii.
-Ekhm!- zaczął.-Jak wiecie niedawno wróciłem z chorobowego więc w zasadzie jest to nasza pierwsza lekcja i...-ględził dobre pół godziny.-No! To tyle na wstępie...
Cyprian popatrzył wymownie na Fabiana i powiedział:
-KILL ME!!!
-No więc...-zaczął znów psor.- W tym roku poznamy ludność Polski...
-Całą?- spytał Rafał.
Psor zignorował to i ciągnął dalej:
-Możemy już zacząć. Uczymy się uczymy!!! Aaa... za pięć minut to się nic nie nauczymy...
Ale i tak znowu zaczął swoje.
-Gdzie jest największe skupisko ludzi?- spytał.
-Na Śląsku...-powiedział Florian.
-Zgadza się.-potwierdził psor.- Na Śląsku w ogóle jest nadwyżka mężczyzn. Nawet 122 na 100 kobiet...
-Na Śląsku?!- spytała Monika.-Aż sobie zapiszę...
Śmiech ogólny.
-No, ale jak wiadomo po czterdziestce zaczyna się dla mężczyzn wiek poborowy... Na tamten świat...
-To ile profesor ma lat?- spytał Cyprian.
Oczywiście psor jak każdy kulturalny człowiek (he, he, he...- dziki śmiech autorki), zignorował tę że wypowiedź, która według niego podpadała pod paragraf...eee... No któryś tam!!!
Psor zaczął znowu:
-Skrót WZT to Warszawskie Zakłady Telefoniczne, a RWT?
-Rafał Wierny Tacie!- krzyknął na całą klasę Rafał.
-Rafał!- zaczął psor patrząc na niego groźnie.-Ty se popraw lepiej te spodnie, bo ci z tyłka lecą!
-A ja panu nie mówię jak się marynarkę nosi!!!
W czasie kiedy klasa słuchała jak psor zjeżdżał Rafała, Marcel znowu poczuł jak ręka Florka dotyka jego nóg.
-Czy ty musisz to robić za każdym razem na lekcji?!!!- spytał z wyrzutem Floriana.
-A czemu nie?- spytał niewinnie.
-Ktoś nas jeszcze zobaczy i co wtedy?- spytał chłopiec szeptem.
-No to będzie ciekawie, ale skoro nie chcesz na nodze to może...-z tymi słowami wpakował mu łapkę na tyłek, a Marcel tylko się mocno zaczerwienił i powiedział z wyrzutem:
-Nie klep mnie po pupie, bo mi spuchnie i będę miał większą!
Blondyn tylko parsknął śmiechem.
-Marcel...-szepnął nagle Krzysiek.- Zadanie nam do domu dyktuje...
-I co mówi?
-Mamy napisać co to są "ozy".
-Że co?- spytał Marcel.
-Ozy! Tak jak Ozzy Osbourne tylko przez jedno "z"!
W końcu jednak zadzwonił dzwonek. Jedyna pożądana rzecz w tej szkole. (Nie tylko w tej, ale to szczegół...-autorka.)
Następny miał być angielski i dyskusja na wybrane tematy. Ewka znowu zaczęła narzekać:
-Jestem zdegustowana moją oceną z języka polskiego!
-Z polskiego?- spytał Fabian.
-Tak!
-Co ty! Będziesz się bić?- spytał Marcin.
-Co?!!! Z niższym, starszym i w okularach?!!!- wrzasnęła Ewka.
-Zabić to nie problem! Tylko kogo?- zapytał nagle Marcel.
-Hej!- zawołał Fabian.-Małe, białe i puchate!
-A co to jest?- spytała Ewka.
-JA!!!- krzyknął Fabian.
-Florek!- zadarł się nagle Cyprian.
-Co?- spytał tamten.
-On mi gładzi kolano!
-Ciesz się, że tylko kolano, a nie, że ci się dalej nie posunął...-powiedział Marcel.
-A tobie się już posunął?- spytał inteligentnie rudzielec, a Marcel tylko spiekł buraka w momencie kiedy zabrzmiał dzwonek na kolejną lekcję. Po chwili weszła psorka. Usiadła za biurkiem i powiedział sama do siebie:
-Mam pytać dzisiaj czy mi się nie chce? A dobra!- machnęła ręką.-Kto mi po angielsku powie coś o tym jakie ma, bądź miał zwierzaczki?
-I had a hamster!- powiedział Marcin.
-A ja miałem trzy hamstery!- powiedział nagle Fabian.
Lekcja mimo wszystko toczyła się dalej.
Psorka: They have beards.
Ewka: Nicolas has...takie coś!!!
-Ewa!- zaczęła profesorka załamując ręce.-A taka jesteś grzeczna, sympatycznie wyglądasz...
Rafał: Eche-che...
Monika: Mój pies killed srokę!
Ewka: And my killed gołębia!
Psorka: Yeees... And my killed dinosaur...
Cyprian: A mój sąsiada!!!
Psorka popatrzyła na niego.
-To twój pies jest "wild"...-powiedziała.
-Jaki?- spytał.
-"Wild" to znaczy... no... dzikawy!- dokończyła psorka.
Reakcja klasy z góry przewidziana i nie widzę potrzeby jej opisywać...
-Cyprian...-zaczęła znowu psorka.- A ty nie miałeś napisać opowiadania?
-Już napisałem!
-To może byś coś jeszcze popełnił? Na co ty tak patrzysz...?
-Na laski.
-Przecież stąd nic nie widać!- zaprotestowała psorka.
-Bo jak pani przyszła to pouciekały!
Psorka stwierdziła, że koniecznie trzeba by zmienić temat dyskusji.
-What can you cook, make?- spytała.
Marcin: Corn flakes with milk!
Fabian: Popcorn!!!
Marcel: All dinner, with father... potatos...
Monika: Father with popatos?!!!
Psorka: Who can make pancakes?
Cyprian: I can make pancakes!!! Pan cakes to moje drugie imię!!!
Psorka: Czy gdybyście po wypadku samolotu w górach mieli być przez dwa tygodnie w niskiej temperaturze bez jedzenia, to zjedlibyście ludzkie mięso? No nie mówcie, że byście nie jedli!!!
-A pani profesor by zjadła?!- spytał Florian.
-No tak!
-Nie bierzemy jej na wycieczkę!!!- krzyknął Krzysiek.
Psorka jednak nie zdążyła go opierniczyć, bo zabrzmiał dzwonek i cała klasa wybiegła ze szkoły. Chłopaki wracali przez jakiś czas w towarzystwie Ewki, która po kilku minutach skręciła na swoje osiedle.
-Florek...?-zaczął nagle Fabian słodkim głosikiem.
-Hmmm?
-Kochasz Marcela?- Marcel spiekł raka, a Florian zapytał tylko z lekkim rumieńcem na twarzy:
-Czemu pytasz...?
-Bo jeśli tak to dziwnie to okazujesz...
-Dziwnie?
-No, bo miłość objawia się w różny sposób i małżeństwo nawet po wielu latach może być żywe. Patrzę na moich rodziców i widzę, że się kochają, ale nie tak, że jak się widzą to od razu: Ohh!!! Orgazm gałki ocznej...!!!
Cyprian zaczął się skręcać na chodniku ze śmiechu, Marcel był nadal czerwoniutki, Fabian bardzo z siebie zadowolony, a Florian zaczął się zastanawiać czy faktycznie Fabian nie ma trochę racji...

part 3
the end













Komentarze
wielkamorda dnia padziernika 16 2011 21:42:07
Komentarze archiwalne przeniesione przez admina

grzybek (Brak e-maila) 18:59 16-08-2004
Jak ktoś ma doła niech sobie przeczyta. Naprawdę pomaga.smiley
Natiss (natiss@tlen.pl) 17:11 24-08-2004
Racja, racja, popieram przedmówcę XDD
Ashura (Brak e-maila) 21:22 31-08-2004
Give me more!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
czarna_żmija (Brak e-maila) 12:56 11-11-2004
Świetna historia smiley Kiedy następna część???
lollop (Brak e-maila) 20:40 20-11-2004
ja nie chcę być niegrzeczna, ale KIEDY BĘDZIE CIˇG DALSZY?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?! bo będzie prawda???
* * * (Brak e-maila) 20:02 26-11-2004
czekam na ciąg dalszy...chyba liceum skończę zanim się doczekam.(a jestem w gimkusmiley
louke (Brak e-maila) 21:00 30-12-2004
śmieszne ale...
GDZIE jest reszta!!!
Kotter (Brak e-maila) 23:05 06-01-2005
Masz świetny styl! Aż oczy się śmieją do tak dobrze napisanego opowiadania. Oby tak dalej!
(Brak e-maila) 18:41 07-01-2005
dalej
aisyp (Brak e-maila) 17:34 09-01-2005
a dalej
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 14:23 15-01-2005
A dalej będzie jak minie sesja czyli juz niedługo^^
Maja-Pistacja (Brak e-maila) 14:08 28-01-2005
Pragnę kolejnej części
owca (Brak e-maila) 17:23 14-03-2005
mnie to troche znudzilo bo jakbym byla na swoich lekcjach dokladnie to samosmiley
karto.felek (Brak e-maila) 18:54 19-04-2005
Hehe, u mnie w klasie jest podobnie, a frekwencje mamy 78%, czyli jeszcze...gorzej?lepiej?zależy od punktu widzenia ^^
Opko jest cudowne, tylko wiecej chciec
Linda (Brak e-maila) 14:37 26-12-2005
Jak moj braciszek skomentowal (po wysluchaniu, biedactwo, bronil sie dzielnie, to mu przyznam, ale nawet Therion nie jest w stanie zagluszyc mojego wrzasku) "gdyby nie bylo pedalow to czulbym sie jak w domu"(w koncu szkola to nasz drugi dom...reszte kazdy zna). Ja mialam gejow w klasie - maciek i piotrk, nigdy nie zapomne lekcji religii(to sa tzw chwile niezapomniane)
-Prosze ksiedza!
-Czego?!
-On mnie dotyka!
-To tez go dotknij!(nieswiadomy, nie wie, ze naklania do grzechu)
-Ale ja sie skupic nie moge!
-Na dotykaniu go?
-No wie ksiadz,taki zielony to ja juz nie jestem...
Zdjecie szkolne hanby ciagle album rodzinny(bezwstydny piotrek bezwstydnie wzial na bezwstydne rece bezwstydnego macka). Ktory seme, ktory uke, nie wiem, prawdopodobnie caly czas sie o to zra...eh, milo sobie powspominac
@~_~@ (Brak e-maila) 04:42 06-03-2006
Dziewczyno, ty to jesteś zdrowo kopnięta ( pozytywnie of course ). Miałam niezły ubaw ^^
Jeśli tu kiedyś jeszcze zajrzysz, to mam dla ciebie komunikat: pisz więceeeej!!!
luc1000 (Brak e-maila) 23:35 02-08-2006
dawno się tak nie ubawiłam.czytałam kilka opowiadań "szkolnych" a te zyskuje sobie świetnym humorem.chcę się jeszcze pośmiać.
Kasia (Brak e-maila) 17:36 11-08-2006
Kiedy ciąg dalszy?
mar (Brak e-maila) 15:51 07-07-2007
Gdzie jest ciag dalszy ????
Ja chce nastepne czesci !!!
Proszeee!!!!!!
Mosa (Brak e-maila) 10:33 27-07-2007
Mam nadzieje że zamieżasz to kontynuować. Bardzo ładnie proszę o ciąg dalszy. Z góry dziękuje (to do czegoś zobowiązuje ;-)
azumi (dariajaponka@wp.pl) 23:54 02-03-2009
hej może by tak ciąg dalszy no wiesz już mamy 2009 rok a ostatni wpis z prośba o dalsze części był z 2007 to może juz koniec wakacjismileysmiley
nikt ważny (Brak e-maila) 20:32 29-09-2010
po raz pierwszy w życiu, nie licząc okresu pieluchowego, posikałam się w gacie. oczywisćie ze śmiechu.
Dodaj komentarz
Zaloguj si, eby mc dodawa komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostpne tylko dla zalogowanych Uytkownikw.

Prosz si zalogowa lub zarejestrowa, eby mc dodawa oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Uytkownika

Haso



Nie jeste jeszcze naszym Uytkownikiem?
Kilknij TUTAJ eby si zarejestrowa.

Zapomniane haso?
Wylemy nowe, kliknij TUTAJ.
Nasze projekty
Nasze stałe, cykliczne projekty



Tu jesteśmy
Bannery do miejsc, w których można nas też znaleźć



Ciekawe strony




Shoutbox
Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.

Myar
22/03/2018 12:55
An-Nah, z przyjemnością śledzę Twoje poczynania literackie smiley

Limu
28/01/2018 04:18
Brakuje mi starego krzykajpudła :c.

An-Nah
27/10/2017 00:03
Tymczasem, jeśli ktoś tu zagląda i chce wiedzieć, co porabiam, to może zajrzeć do trzeciego numeru Fantoma i do Nowej Fantastyki 11/2017 smiley

Aquarius
28/03/2017 21:03
Jednak ostatnio z różnych przyczyn staram się być optymistą, więc będę trzymał kciuki żeby udało Ci się odtworzyć to opowiadanie.

Aquarius
28/03/2017 21:02
Przykro słyszeć, Jash. Wprawdzie nie czytałem Twojego opowiadania, ale szkoda, że nie doczeka się ono zakońćzenia.

Archiwum