ŚCIANA SŁAWY | Tutaj będą umieszczane odnosniki do stron, na których znalazły się recenzje wydanych przez nas książek
|
POLECAMY | Pozycje polecane przez naszą stronę. W celu zobaczenia szczegółów należy kliknąć w dany banner
|
|
Witamy |
Strona ta poświęcona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazującemu relacje homoseksualne pomiędzy mężczyznami. Jeśli jesteś zagorzałym przeciwnikiem lub w jakiś sposób nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opuść tę witrynę - resztę naszych Gości serdecznie zapraszamy
|
Droga do Naszhiar przypisy |
PRZYPISY:
"Droga do Naszhiar" ("Vida Naszhiar") to najwybitniejsze dzieło w skromnej twórczości Lhynne-Ly, tragicznie zmarłej pisarki i działaczki na rzecz równouprawnienia mniejszości seksualnych. Powieść, przyjęta przez krytyków bardzo ciepło, zaś przez społeczeństwo z zainteresowaniem, znalazła się na indeksie w Czasie Chaosu. Sama pisarka, otwarcie przyznająca się do związku z inną kobietą, została zamordowana przez radykalne bojówki. Po jej śmierci Naszhiar stało się miejscem wybuchu jednego z najsławniejszych buntów przeciw nowej władzy, określanego nazwą "bunt zboczeńców", która, choć w zamierzeniu pogardliwa, została przyjęta z dumą przez samych buntowników. Wydarzenia te opisał po zakończeniu wojny domowej Easare-Tharnes, w swojej powieści "Ognie w Naszhiar" składając hołd pisarce oraz ludziom, którzy wraz z nim uczestniczyli w tamtych wydarzeniach.
Powieść opisuje wędrówkę grupki ludzi do Meleka Naszhiar, miejsca znanego ze świątyni, w której udzielano ślubów, nie zwracając uwagi na płeć, wiek, pochodzenie czy nawet pokrewieństwo partnerów. Choć historie o zwyczajach w Naszhiar, zaniechanych po Rebelii Nordyjskiej, były popularne na Ranal, czasem jako symbol degeneracji, czasem - tolerancji, dopiero powieść Lhynne-Ly przyniosła Enklawie sławę i spowodowała pojawienie się zwyczaju wędrówek w celu złożenia sobie przysiąg w ruinach świątyni. Nie trzeba chyba dodawać, że do Naszhiar podróżowali głównie homoseksualiści - większość postaci w powieści to zresztą osoby o tej właśnie orientacji. W toku akcji dogłębnie poznajemy psychikę bohaterów oraz ich historie, w których poza wątkami obyczajowymi i historycznymi przewijają się też motywy fantastyczne, nawiązujące do mitologii rejonów, z których bohaterowie pochodzą i przez które podróżują. Takie przemieszanie wątków, unikalna, szkatułkowa kompozycja oraz ciekawe postacie, z których niemal każda cos ukrywa - to wszystko zapewniło pisarce sławę. Książka zaliczana jest do najwybitniejszych osiągnięć przedwojennej ranalskiej literatury.
Prezentowany poniżej fragment pochodzi z przygotowywanego właśnie do wydania na Ziemi tłumaczenia.
SŁOWNICZEK:
Meleka - enklawa. Określenie używane w stosunku do miejsc, gdzie zachowały się pewne specyficzne formy kultu religijnego. Najbardziej znaną enklawą jest Skaar, gdzie funkcje kapłańskie pełnią kobiety.
Hird - zwierze kopytne, używane jako zwierze juczne i pociągowe oraz wierzchowiec. Hirka - samica tego gatunku, a także pejoratywne określenia na kobietę - "baba", "jędza", "poczwara". Z reguły nie używa się w podobnym kontekście słowa "hird".
"Twoja historia nam umyka" - konstrukcja dość typowa dla foriańskiego, tłumaczka uznała za stosowne przełożenie jej dosłownie.
Nordowie - jeden z ludów na Ranal, słowo używane też w znaczeniu "barbarzyńcy" albo "poganie".
Słowo "człowiek" jest w tym tekście używane w sensie "osoba".
Sisira - zwierzątko rozmiarów małego kota, o najczęściej białym, fioletowo pręgowanym futrze
Veme hi rhgne fanaahselahi - "Nieznanej Potędze za moje ocalenie" - napis dość często spotykany na przydrożnych kapliczkach.
Razeghe - właściwie "fana-razeghe", dosłow nie "używający mocy umysłu", określenie telepaty. Kastiisa - dosł. "światełko", pieszczotliwy zwrot "Odziedziczą twoje imię" - prawdopodobnie chodzi o pierwszy człon imienia, w wielu rodzinach istnieje tradycja nadawania pierworodnym imienia, składającego się z pierwszego członu który należał do ojca (lub matki) i drugiego, dobranego wedle uznania rodziców. Hi kast - dosł. "moje światło" Reasoe - "szlachetny", zwrot grzecznościowy Kashriz - uczony, mistrz azher - duży drapieżnik występujący na północy Ranal "jasnej jak kryształ krwi, płynącej w jego żyłach" - my powiedzielibyśmy "błękitnej krwi", ale Ranalanie mają niebieską skórę i krew o fioletowawym zabarwieniu "awa zir kast" - "jesteś światłem", pozdrowienie stosowane względem bliskich osób
KILKA UWAG NA TEMAT FONETYKI FORIAŃSKIEJ:
Większość liter należy wymawiać tak, jak w języku polskim. A więc "w" jak polskie "w", "j" jak polskie "j" - wiem, że z tymi literami są najczęściej problemy. Nie zdecydowałam się na transkrypcję tych głosek jako "v" i "y" z tej przyczyny, że forianie znają literę odpowiadającą "v", rzadko używaną i wymawianą jak "w". Istnieje też głoska (i litera) odpowiadająca "y".
Foriańską głoskę odpowiadającą polskiemu "sz" zdecydowałam się stranskrybować jako "szh", jako, że "sh" wymawiane jest inaczej zaś zwykłe polskie "sz" jest jednak trochę za słabe. "Szh" to głoska gardłowa, twarda. Występuje dość rzadko w rdzennie foriańskich wyrazach, pojawia się zaś w tych zaczerpniętych z języków innych ludów Ranal albo z języków ziemskich.
Głoska "h", bardzo częsta w foriańskim, jest głoską gardłową, często występuje w zbitkach takich jak "th", "sh", "gh", "kh", "gkh" i innych.
|
|
Komentarze |
dnia padziernika 09 2011 19:46:39
Komentarze archiwalne przeniesione przez admina
Natiss (natiss@tlen.pl) 16:23 24-08-2004
No cóż. Dość ciekawe. Na razie nie wiem o co chodzi w tym opowiadaniu (być może dlatego że jestem głupia ), ale jeśli tylko przyślesz części dalsze z pewnością przeczytam, żeby się tego dowiedzieć.
Anathae (Brak e-maila) 01:59 30-08-2004
Narazie przeczytałam jedną część i w ciągnęła mnie na tyle, że zabieram się za następne. Masz bardzo przyjemny język, lekki w odbiorze
Kethry (kethry@interia.pl) 02:00 01-09-2004
no ja czekam, naprawde czekam. na wiecej ))
Shuichi (Brak e-maila) 23:29 01-09-2004
Ale będzie ciąg dalszy? ne?
Śliczne naprawde^ ^ padobać mi się TAKKKK cudne.
Ja tu teraz będe krytykować
ekhm... ekhm... czemu nieumiem poprawnie wymówić tych skomplikowanych imion-_-\" dobra to nie jest twój błąd tylko mój==. An-nah ja cię i tak lubie i twoje opowiadanka^^ więc mnie z siekierką nie goń!!! ;_;
Sachmet Lakszmi (Brak e-maila) 11:02 06-09-2004
Hm, co prawda do czytania zostałam znokautowana, ale mimo natłoku pracy nie żałuję tej krótkiej przerwy^^. Wprawdzie sama nie lubię tworzyć takiego nastroju, ale w cudzych opowiadaniach jednak go czasem lubię, o ile klimat jest malowany umiejętnie, a tu jest.Lekko zalatuje McIntire, ale tylko trochę. Wprawdzie taki temat mistrz-uczeń jest dosyć ograny, ale w połączeniu z innymi wątkami i dobrze zarysowany, może tworzyć coś nowego, a tu powoli na to się zanosi. Styl może miejscami trochę zbyt \"grzmiący\" w stosunku do kontekstu i treści zdania, ale gdyby nie to, że wcześniej poprawiłam stos wypracowań i nastawiłam się na taką ekstra szkolność to pewnie bym nie zwróciła uwagi^^. Ogólnie przypadło mi do gustu^^.
An-Nah (Brak e-maila) 17:38 06-09-2004
Widze, ze musze sprostowac...
OPOWIADNIE JEST ZAKONCZONE, WIECJE NIE BEDZIE
Ten tekst z zalozenia swojego mial byc fragmentem, ciekawostka dotyczaca tego swiata... I efektem wkurzenia sie na fakt, ze jedyne strony, na ktorych moge publikowac sie to strony yaoi... i moze efektem tego, ze \"forianskie yaoi\" kusi mnie od dawna?
Tak wiec, nie bedzie nigdy calej \"Drogi do Naszhiar\" - ale bedzie wiecej, to zareczam, tego walsnie swiata... Teraz pisze sie kolejne opowiadanie, jedno czeka w szufladzie na lepsze czasy i nowa wersje (i moze jakies czasopismo? a moze za wysoko startuje?), dluga fabula siedzi w mojej glowie... to co bylo tutaj z cala historia niewiele ma wspolnego... poza swiatem.
Pazuzu (pazuzu_chan@gazeta.pl) 23:16 29-09-2004
Szkoda, że nie będzie więcej... Ale jakbyś chciała, to proszę, daj coś więcej na maila, albo jakoś inaczej. Chętnie poznam resztę tego świata.
Jedyne zastrzeżenia jakie mam to zbyt częste powtórki, w jednym miejscu koło siebie jest pięć razy mnie. Poza tym spoko.
NN (Brak e-maila) 20:27 03-12-2004
Jak to koniec?
Kiedy wreszcie zdobyłem się na przeczytanie tego...
NN (Brak e-maila) 20:28 03-12-2004
Chcę dalszych części,doceń to,że przeczytałem!!! Mam na to czas tylko czasem
(Brak e-maila) 23:37 16-03-2005
Mam nadzieję,że to żart. To tylko na wstęp wygląda
An-Nah (Brak e-maila) 07:04 17-03-2005
Nie, to nie zart (dlaczego najwieksza popularnosc maja te historyjki, w ktorych fabula jest najbanalniejsza, to nie wiem i chyba nigdy wiedziec nie bede). Ale poniekad mozna \"Ogien Oczyszczenia\" uznac za kontynuacje.
(Brak e-maila) 16:38 17-03-2005
Dlatego,że wszyscy przeważnie biorą takie historie za wstęp po którym będzie się pozytywnie rozwijać
An-Nah (Brak e-maila) 19:10 17-03-2005
A oczekuja ze w co sie rozwinie? W kolejne perypetie lozkowe?
An-Nah (Brak e-maila) 10:48 10-04-2005
Hmmm, widze ze kogos zatkalo
bibi-chan (bibi_wish@poczta.onet.pl) 18:46 26-06-2005
Opowiadanie napisane ciekawie i z pomysłem^^ Moim zdaniem lepiej jest, że zostało zakończone w tym momencie i czytelnik może użyć odrobiny własnej fantazji, żeby wyobrazić sobie, co mogło się dalej zdarzyć^_^
Jeżeli to tylko kawałek świata, to mam pytanie - napisałaś może jakieś opowiadanie hetero (tudzież w ogóle bez pairingów) rozgrywające się w tych realiach? Miło by było poczytać (nie samym yaoi człowiek żyje, a co).
(Brak e-maila) 01:05 29-12-2005
Łużko? Czemu nie,ale nie tylko.Nie wszyscy tylko o tym
pola (pola79@o2.pl) 10:23 19-01-2006
zgadzam sie z bibi-chan. tez uwazam, ze zakonczylas dokladnie w tym momencie, w ktorym nalezalo ^__^ i tez bardzo chetnie sama dospiewam sobie reszte ^___-. pozdrawiam
Anloquen (miedzygwiezdnyzlomiarz@o2.pl) 21:05 22-06-2007
Naprawdę zrobiło na mnie wrażenie. Do diaska, tego się nie czyta jak grafomańskie płody, tylko jak prawdziwą, profesjonalną powieść. Wielki szacun, chociaż szkoda, że tak mało. Mogło się skończyć w tym momencie, ale wcześniej być dłuższe
Scatha (Brak e-maila) 14:52 28-08-2007
Tak. Czyta się wspaniale i historia też nakreślona bardzo dobrze. Niby może być bez kontynuacji, ale szkoda, ze tak sie kończy. Bardzo mi się podobało i uważam, że wyszło ciekawie i naturalnie.
Młoda23 (Brak e-maila) 13:58 08-11-2007
SWIETNE!Kiedy dokończysz?styl płynny postacie naturalne i ciekawa fabuła
Cyrograf (Brak e-maila) 13:38 14-02-2010
Nie miałam pojęcia gdzie odpisać na posta. Sadzę, że raczej nie weszłabyś z powrotem do mnie, więc może niedługo zajrzysz tutaj
Dzięki za poprawki. Te błędy wynikają raczej z mojego ciągłego przepisywania, poprawiania i dodawania... Ale spróbuję ich uniknąć.
Szczerze mówiąc, to mnie tez denerwują te schematy i nie, nie bedzie to telenowela. Chcę jak najszybciej skończyć ich historię. Niestety mam problem z... streszczaniem. Wiem co chcę napisac, jednak nie potrafię przekazac wszystkiego w krótkiej formie, bez rozbudowanej otoczki. Zastanowię sie nad całością, bo szczerze mówiąc to cały tekst jest już skończony, ale wyleguje się na moim pulpicie
Jeszcze raz dzięki na uwagi, nie wierzę, że ktoś tak szybko to skomentował i jestem.. hmm.. uradowana xd.
Potem przeczytam twoje prace (trochę ich dużo) i postaram się skomentować. Jednak narazie szkoła mnie straszy końcem ferii, więc trzeba wreszcie zajrzeć do zeszytów . |
|
Dodaj komentarz |
Zaloguj si, eby mc dodawa komentarze.
|
Oceny |
Dodawanie ocen dostpne tylko dla zalogowanych Uytkownikw.
Prosz si zalogowa lub zarejestrowa, eby mc dodawa oceny.
Brak ocen.
|
|
Logowanie |
Nie jeste jeszcze naszym Uytkownikiem? Kilknij TUTAJ eby si zarejestrowa.
Zapomniane haso? Wylemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
Nasze projekty | Nasze stałe, cykliczne projekty
|
Tu jesteśmy | Bannery do miejsc, w których można nas też znaleźć
|
Shoutbox | Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.
Archiwum
|
|