ŚCIANA SŁAWY | Tutaj będą umieszczane odnosniki do stron, na których znalazły się recenzje wydanych przez nas książek
|
POLECAMY | Pozycje polecane przez naszą stronę. W celu zobaczenia szczegółów należy kliknąć w dany banner
|
|
Witamy |
Strona ta poświęcona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazującemu relacje homoseksualne pomiędzy mężczyznami. Jeśli jesteś zagorzałym przeciwnikiem lub w jakiś sposób nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opuść tę witrynę - resztę naszych Gości serdecznie zapraszamy
|
Lovers of music 23 |
by Ryoko Kotoyo
2004
Tak wiem... Jestem okropna, trzymam was w niepewności i bedę za to cierpieć... Ale wasz Czarny Anioł musiał swoje odcierpieć na studiach, bo zadali tyle prac do pisania, że całymi weekendami siedziałam pisząc, ale prace zaliczeniowe... Ale w końcu znalazłam troszke czasu i mogę pisać^^ Czytajcie te wypociny, bo juz dostałam tyle maili z motywacją, że wam bardzo dziekuję^^ Wasza Ryo
LOVERS OF MUSIC
PART 23
-Jak ci się spało Mari?-spytał rano Hitomi kiedy Mari wszedł do kuchni.
Mari leciutko się zarumienił, ale udało mu sie w miare spokojnie odpowiedzieć, że całkiem dobrze i usiadł na krześle przy stole czekając aż Yue skończy parzyć herbatę.
-Dzięki Yue.-powiedział Mari i wziął łyk. Z zadowoleniem poczuł jak gorący gorzkawy płyn spływa mu do żołądka.
-A tak swoją drogą...-zaczął nagle blondyn.
-Hmmm?-szatynek popatrzył na niego znad szklanki.
-Nie słyszałeś czegoś... eeeeeee... Dziwnego w nocy...?-spytał Yue rumieniąc się lekko.
Mari popatrzył na niego z dziwnym uśmiechem i lekko przymrużonymi oczami.
-Chodzi o te wasze... Odgłosy nocne?-spytał z uśmiechem.
Na tą wzmiankę Hitomi zakrztusił się i wypluł łyk herbaty, który przed momentem wziął do ust. Yue natychmiast uderzył go dłonią po plecach.
-Dzieki...-wykrztusił szaro-oki.
Mari chichotał juz teraz jak wariat patrząc na Yue, który był w tym momencie bardziej czerwony niż Hitomi.
-Musiałeś tak dobitnie...?-spytał z wyrzutem.-Nie wystarczyło tylko potwierdzić?
-To po co pytałeś? Dziwne by było gdybym tego nie słyszał. Gorzej, że przez te wasze odgłosy sam pomału zaczynam nabierać ochoty na sex, a nie bardzo mam z kim...-powiedział szczerze szatynek popijając dalej herbatę.
-Sexu ci sie zachciewa...?-spytał blondyn. Jego brew dziwnie podjechała w górę. Hitomi popatrzył na niego dziwnie.
-Chyba przez jakis czas będziemy chodzic spać o przyzwoitej porze...-stwierdził nagle brązowowłosy.
Yue wygladał jakby go piorun trafił.
-Hi-chan... Nie rób mi tego... Nie zrobisz prawda...?-spytał błagalnie.
-Właśnie, że zrobię!-powiedział dobitnie.-Od jakiegoś czasu przez ciebie w ogóle się nie wysypiam, bo notorycznie przychodzą ci do głowy dziwne pomysły na urozmaicenie naszego życia intymnego...
Yue popatrzył z wyrzutem na Mari, który nic sobie z tego nie robił.
-To przez ciebie...-powiedział Nagisa.
-Sam sobie jesteś winny...-powiedział Mari biorąc sobie kanapkę i przeglądając jakis magazyn muzyczny.
-Że niby ja...?
-On ma rację...-powiedział nagle Hitomi. Yue popatrzył na niego zaskoczony.-Ostatnimi czasy zachowujesz się jak maniak seksualny albo jeszcze gorzej. Parę dni celibatu dobrze ci zrobi!-powiedział szaro-oki już spokojnie popijając herbatę.
Yue wyglądał jakby niebo się nagle zawaliło.
-Chyba cię zabiję...-powiedział nagle do Mari.
-Za co? Za to, że się uzależniłeś od sexu?-spytał szatynek złośliwie szczerząc białe ząbki.
-Przyganiał kocioł garnkowi... A kto był kiedyś...-urwał nagle i zaczerwienił się.
Mari popatrzył na niego.
-Skończ...-powiedział cicho.
-Wybacz... To było chamskie z mojej strony...-przyznał Yue.
Hongo westchnął tylko.
-Nie ma przecież w tym twojej winy, że kiedyś byłem dziwką...
-Wolę określenie "prostytutka"...-powiedział Hitomi.
Mari popatrzył na niego zaskoczony.
-Dziwka brzmi tak jakos wulgarnie...-powiedział brązowowłosy.
-Dziekuję...-powiedział Mari cicho.
Yue usiadł w końcu i dołączył się do śniadania, a Mari znowu przeglądał magazyn.
-Ej patrzcie!!!-krzyknął nagle Mari, a chłopcy popatrzyli na niego zaciekawieni.-Piszą o nas!
-Pokaż!-powiedział Yue wyjmując mu z rąk magazyn.-Faktycznie.
-Co piszą?-spytał Hitomi.
Yue przebiegł oczami po artykule.
-Hmmmm... Głównie rozpisują się, że wygraliśmy przegląd, i że lada dzień ukaże się nasza debiutancka płyta...
-To niewiele...-stwierdził Mari.
-Ale jakim prawem oskarżają nas, że wywołujemy skandal...?-zastanawiał się Yue.
-Skandal...?-spytali jednocześnie Hitomi i Mari.
-Że niby wygralismy dzieki jakimś niekonwencjonalnym zachowaniom czy coś takiego...
-Pismaki jedne...-skomentował Mari.-O co im niby może latać...?
-Chyba się domyślam na jakiej podstawie to napisali...-powiedział nagle Hitomi.
Chłopcy popatrzyli na niego.
-Przecież Yue zaraz po ogłoszeniu wyników pocałował mnie na scenie... Przy wszystkich...
Blndyn zbladł momentalnie i klepnął się ręka w czoło.
-Całkiem o tym zapomniałem...-przyznał.-Że też tacy ludzie wyciągną wszystko...
-Żadna nowość... Wyobraź sobie co by było jakby się dowiedzieli, że byłem...-zaczął Mari, ale przerwał pod ostrzegawczym spojrzeniem Hitomi.-Prostytutką...-dokończył.
-Ano fakt... BYłby skandal jak nigdy... Zwłaszcza, że twoja rodzina nic o tym nie wie...
-Gdyby jeszcze napisali, że spotykam się z jakimś facetem to byłoby pół biedy...
-A spotykasz się...?-spytał zaczepnie Yue.
-Nie!-powiedział dobitnie szatynek, ale zaczerwienił się nieznacznie.
-Ale wyraźnie widzę, że o kimś myslisz...-drążył dalej temat.-Powiedz nam coś o nim...
-Nie ma o czym mówić... Nie wiedziałem go już ze trzy lata... Poznałem go... No wiecie kiedy... On mnie przekonał, że powienienem z tym skończyć... I... Sami rozumiecie...-popatrzył na nich. Jego oczy błyszczały na samo wspomnienie.
-Skąd wiesz, że on też o tobie nie myśli...?-spytał Yue.
-Bo wiem... Zreszta Seto miał dziewczynę i...-zakrył usta ręką jakby powiedział coś brzydkiego.
-Seto...?-spytał Yue.
-Ładne imię...-przyznał Hitomi.
-I ładny ruzmieniec.-powiedział szczerząc się blondyn.
-Och zejdźcie ze mnie!!!!!
W tym samym momencie przyszli Rei i Kaworu, którzy z racji tego, że była pora śniadania poczęstowali się herbatką, a potem cała grupa udała się na próbę i do studia. Jednak Mari cały czas rozmyślał o tym, że prawdopodobnie już nigdy nie zobaczy osoby, dla której biło jego serce...
part 23
the end
|
|
Komentarze |
dnia padziernika 16 2011 21:21:29
Komentarze archiwalne przeniesione przez admina
grzybek (Brak e-maila) 18:58 16-08-2004
To możesz ciągnąć nawet przez 50 lat byle było tak fajne jak do tej pory.
Natiss (natiss@tlen.pl) 15:24 19-08-2004
Bardzo fajne! Przeczytałam je jednym tchem (no tak prawie^^). Mam nadzieję, że wkrótce ukarze sie ciąg dalszy. XD
stokrotka (Brak e-maila) 12:20 23-08-2004
TU TEŻ DALEJ NIE MA DALSZYCH CZʦCI A TY PENIE NIE PISZE DALEJ CO???MA TU BYĆ CIĄG DAKLSZY BO FANI CZEKAJˇ
grzybek (Brak e-maila) 19:07 25-08-2004
Ja sie chyba powtarzam ale to jest CUD MIÓD.
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 20:06 25-08-2004
Grzybek... A gdzie orzeszki?XD
Asou (asou@o2.pl) 19:55 26-08-2004
No to kiedy ciąg dalszy????
Hmm, hmm mam nadzieję, że go nie przegapiłam???
Schensi (Brak e-maila) 12:22 27-08-2004
kiedy ciag dalszy co?! ja tu chce wiecej!!!!
Alexa (alexamalina@op.pl) 14:54 27-08-2004
Uwielbiam to opo^^ Pisz dalej, bo się doczekać nie mogę^^
Stokrotka (Brak e-maila) 18:59 28-08-2004
DZIĘKI RYOKO JESTE¦ WSPANIAŁA^^
Nix (Brak e-maila) 11:20 30-08-2004
Jak zwykle bosko, ale niestety strasznie krótko. Mam nadzieję ż ezaszczycisz nas jak najszybciej następną częścią.
grzybek (Brak e-maila) 19:59 02-09-2004
Ryoko moja cudowna pisarko siostra mi orzeszki zeżarła.
rei (Brak e-maila) 16:21 15-09-2004
yeeeeey...*-* to opo jest świetne... nyo ryoś mam nadzieję, że bierzesz się za tworzenie dalszych części, bo rejek jest głodny. aż mnie ciekawość zżera jak potoczą się dalsze losy yue i hi-chana.^^ co ty tam jeszcze wymyślisz...?:>
Nenya (orzeszek88@o2.pl) 16:01 01-10-2004
Agrr!! Cudo! Cudo, cudo, cudo i jeszcze raz cudo! Nie mogłam się oderwać od pierwszej części do ostatniej! Jezu, ja chcę jeszcze!!!!!!
Nenya (orzeszek88@o2.pl) 16:02 01-10-2004
Agrr!! Cudo! Cudo, cudo, cudo i jeszcze raz cudo! Nie mogłam się oderwać od pierwszej części do ostatniej! Jezu, ja chcę jeszcze!!!!!!
czarnażmija (Brak e-maila) 13:12 10-11-2004
Uwielbiam tą historię. Kiedy będą następne części??? Bo będą prawda???
lollop (Brak e-maila) 20:39 20-11-2004
wiesz.. nie wiem jakim cudem to jest tak fajne i przy tym ciagnące się jak flaki z olejem...
Shiro (Brak e-maila) 21:37 23-12-2004
Jej jaka telenowela!!!!!! Ale w sensie pozytywnym oczywiście:]
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 14:21 15-01-2005
Niebawem dwie kolejne części^^ Juz je wysłałam^^
stokrotka (Brak e-maila) 09:27 11-02-2005
BOOOOOOOOOSKIE!!! ja chce więcej!!!!
L. (Brak e-maila) 23:03 02-03-2005
Ech:] Więcej:]
hitomi (Brak e-maila) 16:15 08-03-2005
Hejka ja jestem Hitomi a jestem dziewczyna -_-\' O ile sie nie myle to hitomi to imie zenskie. Zmien to!!
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 21:32 12-03-2005
Nie zmienię, bo mi pasuje do tej postaci^^
(Brak e-maila) 23:05 16-03-2005
To zależy gdzie są miejsca na ziemi gdzie to imię męskie
(Brak e-maila) 21:29 16-04-2005
mam taki nawet dobry pomysł: może by tak dalej pociągnąc to opo???
Ps. czy ta osoba o której myśli Mari jest Shinichi?
xaisypx (Brak e-maila) 21:30 16-04-2005
to byłąm ja tam wyżej, zapomniałąm siem podpisać
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 09:48 17-04-2005
Broń ci Panie Boże z Shinichim!!! Skądże znowu^^\'\' Sama nie wiem skąd mi takie pomysły przychodza do łepka...? Durne pytanie... Naoglada się Yaoi i mang naczyta, a teraz są skutki^^\'\'
Dizzy-Sun (Brak e-maila) 20:14 09-06-2005
Och, przeczytałam wszystko szybciutko i z otwartymi usteczkami (noo, lekko otwartymi)...i wciąga jak cholera! Niecierpliwie oczekuję ciągu dalszego, bo to jest naprawde niezłe. Nieskomplikowane, przyjemne w czytaniu, ciekawe - czegóż chcieć więcej? =)
Bel e Muir (Brak e-maila) 14:45 20-11-2005
A może by tak jeszcze kilka części? Proooszę!!!
Linda (Brak e-maila) 14:26 26-12-2005
Odcinek 2tysiace 400sta 100to 60ty 8y.....
- kocham cie!
-Ja ciebie tez!
-Ale ja bardziej kocham Lorenzza!
-O nie! Nie oddam cie!
-Ale on jest w ciazy!
....
to opowiadanie mozna wsadzic do gablotki na wystawie "zgubny wplyw telenoweli brazylijsko-wenezuelskiej na spoleczenstwo polskie", ja rozumiem fanow, trudno nie kochac tych tasiemcow(moja babcia kocha "mode na sukces" chyba juz tak z 10 lat...), w koncu przywiazalismy sie przez pierwsze 10 odcinkow do bohaterow, jak ich mozna tak zostawic, ne? Szczegolnie, ze wciaz mlodzi sa...w koncu pan BB(Big Brother) pokazal ze mozna tak dzien, po dniu, przez dluuugi, dluuugi czas....
PRACA PRACA PRACA - poszukuje ochotnika(za darmoche), ktory zawiadomi mnie o koncu serii, o ile jeszcze me serduszko(delikatne, biedactwo, nei wytrzuje juz tych wstrzasow emocjonalnych - gwalty, narkotyki, seks...(wersja anglojezyczna - rapes, drugs, sex... -> to dla tych miloscikow "dragow"...))nie przepracuje sie i nie oglosi strajku glodowego....
(Brak e-maila) 22:58 01-01-2006
Może i jestem zboczona, ale mnie się Shinichi naprawdę podobał.. Bardzo ciekada postać, chociaż z deczka nienormalna. Ja chyba lubię typ bad-boy --' Jeśli opowiadanko będzie kontynuowane, to mam nadzieję, że Shinichi jeszcze się w nim nie raz pojawi
Nenya (Brak e-maila) 22:11 13-01-2006
Ja siem chciałam poskarżyć na szanowną Autorkę, że od kurde nie wiem ilu miechów nie było nowej części opoka. A autopsji wiem, że kiedy pisze się coś kupę czasu, to potem się nudzi, ale miej na uwadze stan nerwowy ludzi, którzy czytają to opowiadanie... Nooo...! Ja tu już kurka się denerwuje, bo co mi się spodoba baaaaaardzo jakiś opek, to nie ma zakończenia. Autolko... jedna część... Chociaż zdanie typu: "Koncert się skończył, Shinichi odwalił od Mari, Seto zakochał w w/w bez pamięci, po czym zeszli się, zamieszkali razem i żyli długo i szczęśliwie (i nie mieli dzieci)"
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 18:20 20-01-2006
Proszę się na mnie nie skarżyć tylko zdać za mnie 5 egzaminów. Mnie się moje opa nie nudzą tylko nie zawsze mam czas żeby pisać, bo to trzeba pracę to konspekty to człowiekowi każą biegać na nartach==''' Co ja poradzę no? Mam w planach zakup laptopa, ale nie wiem za ile to nastąpi wtedy nowe części będą nawet co tydzień^^ Uspokoiłam ludzi?
Nati (Brak e-maila) 13:22 03-02-2006
Kobieto!!! Nie przestawaj pisać!!! Dokończ to, BŁAGAM CIĘ!!!
neferr (neferr@tlen.pl) 11:41 06-02-2006
Ryoko ja ciebie bardzo ładnie proszę kontynuuj to opowiadanie !!!!!!!!!! jest naprawdę bardzo fejne i teraz ja zawale egzaminy bo będę o ich dalszych losach dumać weĽ to na wzgląd i dopisz choć część proszę...
Ryoko (Brak e-maila) 15:23 17-02-2006
No dobrze dobrze... To nie moja wina, że miałąm dwa obozy i sesję na karku... Ale teraz będę mieć troszkę czasu więc do następnej aktualki Naskrobię ciąg dalszy^^''
(Brak e-maila) 15:40 18-02-2006
daj naspene czesci kobieto litosci
Akasza (Brak e-maila) 00:29 19-02-2006
ja tam moge czekac ile bedzie trzeba, byle by bylo...
(Brak e-maila) 05:53 11-03-2006
Shinichi! Shinichi! Shinichi!
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 19:42 31-03-2006
Uprzejmie informuję, że nowa częśc została wysłana i powinna się ludziom spodobać^^
Divine Girl (Brak e-maila) 02:05 01-04-2006
Oj spodobała się... Bardzo!!! Wielki powrót grupy i mojego ukochanego Shinichi'ego DD Ryoko jesteś boska! Tylko proszę, pisz dłuższe części bo nie wyrobię...
Sora (Brak e-maila) 10:04 01-04-2006
Zeby bylo jasne... ja pani wcale nie popedzam ja tylko delikatnie daje do zrozumienia ze chcemy wiecej
Col (Brak e-maila) 14:37 01-04-2006
Słodkie... SSSłodkie.... Bardzo słodkie... hym.. za słodkie?
Miłe... Sympatyczne... Infantylne?
FANKA RYOKO K. (Brak e-maila) 11:51 04-04-2006
Ja tam uwielbiam wszystko co piszesz, ale to opowiadanko i tak rządzi. Uwielbiam je, więc kochanie pisz...pisz... pisz...i jeszcze raz pisz. Czekam niecierpliwie no kolejne części tego cuda, i innych też. Tylko prosze... niech będą odrobinę dłuższe!
Twoja pokorna fanka
sintesis (Brak e-maila) 21:54 06-04-2006
nie chce marudzic ale czeklama tyle czasu a dostalam malutka czesc... chlip szkoda
alexik (Brak e-maila) 00:54 20-04-2006
JESZCZE JESZCZE JESZCZE JESZCZE *_* TO JEST ¦WIETNE *_* TO JEST CUDNE TO JEST POPROSTU AHHHHHHHHHHHHHH *_*
luc1000 (Brak e-maila) 19:52 29-07-2006
oby tak dalej to lubię.Części mogą być krótkie byle częściej.NORMALNIE REWELKA
Nie ważne (Brak e-maila) 22:03 03-10-2006
Teraz to już szczerze wątpię, że kiedykolwiek zostanie dodana nowa część.
Tohma (Brak e-maila) 10:06 21-10-2006
Ha! Troszkę mało, ale zawsze coś. No i jak zawsze super
Ryooko Kotoyo (Brak e-maila) 12:54 21-10-2006
Kolejna częśc jest już gotowa. Postaram się ją przepisać szybko i wysłać^^ Nie martwcie się^^
Tohma (Brak e-maila) 20:33 14-12-2006
nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale...
"zakończenie Lovers of music" - ten rozdział jest ostatni Oo???
mrrr (Brak e-maila) 09:59 22-12-2006
to jest genialne O.O
nioe moge sie doczekac kolejnych czesci ^^
Ryoko (Brak e-maila) 15:33 23-12-2006
Nie jest zakończone... Administracji sie pomyliło...^^'' Wpisała zakończenie nie tam gdzie potrzeba^^ Bez obaw. NIebawem kolejne częsci^^
marisa (marisa666@wp.pl) 01:51 09-08-2007
Piękne, nic dodać nic ują kiey dalszy ciąg?? Jak dla mnie może być 150 części...
aCHA (Brak e-maila) 11:51 01-09-2008
TE MOŻE SIE RUSZYSZ I NAPISZESZ WIĘCEJ CO? I TO SZYBCIUTKO POZDRO
azumi (dariajaponka@wp.pl) 23:30 11-03-2009
proszę o więcej to opowiadanie jest super |
|
Dodaj komentarz |
Zaloguj si, eby mc dodawa komentarze.
|
Oceny |
Dodawanie ocen dostpne tylko dla zalogowanych Uytkownikw.
Prosz si zalogowa lub zarejestrowa, eby mc dodawa oceny.
Brak ocen.
|
|
Logowanie |
Nie jeste jeszcze naszym Uytkownikiem? Kilknij TUTAJ eby si zarejestrowa.
Zapomniane haso? Wylemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
Nasze projekty | Nasze stałe, cykliczne projekty
|
Tu jesteśmy | Bannery do miejsc, w których można nas też znaleźć
|
Shoutbox | Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.
Archiwum
|
|