ŚCIANA SŁAWY | Tutaj będą umieszczane odnosniki do stron, na których znalazły się recenzje wydanych przez nas książek
|
POLECAMY | Pozycje polecane przez naszą stronę. W celu zobaczenia szczegółów należy kliknąć w dany banner
|
|
Witamy |
Strona ta poświęcona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazującemu relacje homoseksualne pomiędzy mężczyznami. Jeśli jesteś zagorzałym przeciwnikiem lub w jakiś sposób nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opuść tę witrynę - resztę naszych Gości serdecznie zapraszamy
|
Ostatni wojownik 2 |
-Wolly?
-Hej Adrian! Chory jesteś?
-Nie, znalazłem dzieciaka, ma dużą gorączkę i od dwóch godzin jest nieprzytomny...albo śpi, nie znam się...
-Rozumiem, będę za półgodziny, na razie spróbuj dać mu coś ciepłego do picia jakby się obudził i niech leżały w cieple.
-Dobra, to na razie
-Na razie.
-To gdzie nasz pacjent?- W drzwiach pojawił się wesoły rudzielec około 40 patrzący na świat poprzez okulary
-U mnie, w pokoju- Adrian zaprowadził go do swojej sypialni gdzie leżał chłopak. Lekarz dotknął jego czoła i kręcąc głową zdjął z chorego koszulę.
-Dzieciak, tak? Gdzieś ty go znalazł, w szpitalu, na intensywnej terapii?
-Jest aż tak źle? Szedł do lasu, była burza więc go zaprosiłem do siebie i gdy rozkładał swoje mokre rzeczy nagle zemdlał.
-Płuca czyste, na szczęście, ale zobacz- chłopak leżał na brzuchu i oczom Adriana pokazały się plecy. Na łopatce miał jakiś niewielki tatuaż, ale to nie to przyciągnęło uwagę lekarza. Wolly ostrożnie zsunął spodnie chłopca. Wszędzie był posiniaczony, ktoś go nieźle skatował.
-To był gwałt- stwierdził lekarz oglądając uważnie pośladki nieprzytomnego chłopca.
-Gwałt?!
-Widzisz, ma duże obtarcia, siniaki i całkiem sporo malinek...od jednego do trzech dni temu, w każdym razie nie dalej niż tydzień temu...Co do choroby, to najwyżej przeziębienie, omdlenie najprawdopodobniej zostało spowodowane przez zbytni stres i osłabienie organizmu...On chyba przez kilka dni nie jadł.
-Sądzisz, że uciekł z domu?
-Nie wiem, możliwe- naciągnął spodnie chłopca i nałożył mu koszulę jednak zostawił go na brzuchu, a na pytające spojrzenie odpowiedział- Tak szybciej zniknie.
-A właśnie, spójrz na jego oczy
-Co z nimi? Powiększone? Może ćpa...- ostrożnie otworzył oczy chłopca przez chwilę patrzył na zielone i niebieskie
-To jest normalne?- zapytał Adrian.
-Wszystko jest naturalne, rzeczywiście są ładne, nie uważałeś na lekcjach biologii?
-Z biologii to interesowały mnie tylko niektóre działy...
-Domyślam się, które...Wiesz, że jak się rodzi dziecko to każde ma niebieskie oczy, z czasem ciemnieją, ale zdarza się, że barwnik w oczach ulega....zablokowaniu, że tak powiem, jeśli miałby niebieskie oczy, nie byłoby to nawet zauważalne, gorzej jak jest inny kolor, jak to ma ten chłopak...
-Tylko, po co nosi szkła? Przecież są fajne, oryginalne!
-Oj, Adrian, Adrian, jakiś ty...nieważne, widzisz, ludzie nie są zbyt tolerancyjni dla inności, a poza tym, najczęściej takie oczy mają psy i koty, a dzieciaki są okrutne...rozumiesz?
-No...dobra, czegoś trzeba małemu?
-A, co najchętniej pozbyłbyś się i go i mnie, co?- rudzielec roześmiał się poprawiając okulary i układając śpiącego na brzuchu
-Przez grzeczność nie zaprzeczę- roześmiał się Adrian.
-Masz pecha, tym małym trzeba się zająć...powinien przynajmniej z tydzień spędzić w cieple i mając jedzenia pod dostatkiem, bo inaczej długo nie pociągnie...
-Nieee....błagam, powiedz, że żartujesz, że to twój kolejny niewypał...- jęknął przeciągle.
-Niestety, jak nie możesz, to lepiej zabrać go do szpitala, a później dowiedzieć się gdzie jego dom.
-Ech, ja to zawsze mam po prostu pecha...Miałem spełnić dobry uczynek nocując tutaj feralnego turystę, a dostał mi się chory dzieciak...Jakoś przeżyję, może jego rodzice mi później w ramach podziękowania zapłacą...- Wolly uśmiechnął się pod nosem i pożegnawszy się wyszedł. Żadnych specjalnych zaleceń nie miał prócz dawania małemu jedzenia bogatego w błonnik, magnez i wapń.
|
|
Komentarze |
dnia padziernika 13 2011 23:42:29
Komentarze archiwalne przeniesione przez admina
Eovin Nagisa (Brak e-maila) 16:03 03-09-2006
No, mnie się podobało. Czytałam to już wcześniej i jakoś zapadło mi w pamięć, ale widocznie zapomniałam skomentować xD Chciałabym dalszą część, jeśli jest takowa w planach...
K.R (Brak e-maila) 15:09 09-08-2007
Fajne, naprawde fajne. Kiedy następna część? |
|
Dodaj komentarz |
Zaloguj si, eby mc dodawa komentarze.
|
Oceny |
Dodawanie ocen dostpne tylko dla zalogowanych Uytkownikw.
Prosz si zalogowa lub zarejestrowa, eby mc dodawa oceny.
Brak ocen.
|
|
Logowanie |
Nie jeste jeszcze naszym Uytkownikiem? Kilknij TUTAJ eby si zarejestrowa.
Zapomniane haso? Wylemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
Nasze projekty | Nasze stałe, cykliczne projekty
|
Tu jesteśmy | Bannery do miejsc, w których można nas też znaleźć
|
Shoutbox | Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.
Archiwum
|
|