The Cold Desire
   Strona Główna FORUM Ekipa Sklep Banner Zasady nadsyłania prac WYDAWNICTWO
Grudnia 22 2024 05:11:25   
Nawigacja
Szukaj
Nasi autorzy
Opowiadania
Fanfiki
Wiersze
Recenzje
Tapety
Puzzle
Skórki do Winampa
Fanarty
Galeria
Konwenty
Felietony
Konkursy
ŚCIANA SŁAWY
Tutaj będą umieszczane odnosniki do stron, na których znalazły się recenzje wydanych przez nas książek









































POLECAMY
Pozycje polecane przez naszą stronę. W celu zobaczenia szczegółów należy kliknąć w dany banner





Witamy
Strona ta poświęcona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazującemu relacje homoseksualne pomiędzy mężczyznami. Jeśli jesteś zagorzałym przeciwnikiem lub w jakiś sposób nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opuść tę witrynę - resztę naszych Gości serdecznie zapraszamy
Artysta wiersze
"OBOJĘTNOŚĆ"

TO, CO,ŻE STOISZ W KAŁUŻY KRWI
TO NIEMA, DLAMNIE ZNACZENIA.

TO, CO,ŻĘ PRZEMAWIASZ DOMNIE PRZEZ ŁZY
TO NIE WZRUSZA MNIE
.
PRUBÓJESZ ZABIĆ BÓL,
MINUTĄ ZAPOMNIENIA.

TWA TWARZ SPŁYWA STRUGAMI KRWI
NIE POWSTRZYMASZ MNIE...


"MROK"

PRZEZ DROGI ŚMIERC...
I DĄŻE NA KRS ŻYCIA
PRZY BLASKU KSIĘŻYCA
ROZMYŚLAM NAD CZŁOWIECZEŃSTWEM,
KTÓRE MI JESZCZE W ŻYŁACH POZOSTAŁO.
GDY BLASKI SŁOŃCA POWRÓCĄ,
BY ŻYCIU MOJEMU NASTAŁA PONOWNIE CIEMNOŚĆ...


"TO, CO UMARŁO ZA ŻYCIA"

UŚMIECH...
CZY WIDZISZ TEN UŚMIECH NA MEJ TWARZY?
SZCZERY?..
JAK MYŚLISZ?...
GRYMAS BÓLU I ŻALU,
PONIEWIERKA LOSU,
SERCE RONIĄCE GOSZKIE ŁZY.
UMYSŁ KTRY.ŻYJE DAWNO JUŻ SKONAŁ
OCZY...
LEJE SIĘ Z NICH CZARNA ROZPACZ
POWÓD...
ZNAM GO TYLKO JA PRAWDZIWE "JA",
KTÓREGO NIKT NIEZNA


"SAMOTNY ANIOŁ"

ZMĘCZONY ANIOŁ
SAMOTNY, NIKOMU NIE POTRZENY
BÓG GO OPUŚCIŁ
PRZEZ SZATANA NIE CHCIANY
SAMOTNY ANIOŁ TO JA...
NA ZENĄTRZ WCIĄŻ TEN SAM
TRWAM..
CHOĆ MOJE WNĘTRZE UMARŁO DAWNO TEMU


"SAMOTNIK"

PRZEMIERZAM LĄDY SZUKAJĄC CELU ŻYCIA...
SWEGO MIEJSCA W TYM OGROMNYM ŚWIECIE..
ŁZY PALĄCE JAK OGIEŃ.
JAK OGIEŃ SAMOTNEGO ISTNIENIA,
PŁOMIENIE POTĘPIENIA.
TYLKO ONE BYŁY ZAWSZE BLISKO,
BYY MOJĄ MISTYCZNĄ KOŁYSKĄ
SKAZANY NA ZAPOMNIENIE
CZY TAK ZAKOŃCZE SWOJE ISTNIENIE
BYŁEM NIKIM, JESTEM NIKIM I ZNIKNE STĄD JAKO NIKT,
W TŁUMIE LUDZI I TAK DO KOŃCA NIE ZOSTANĘ ZAUWAŻONY
BO KTO PRZYWIĄZUJE WIĘKSZĄ UWAGĘ DO CIENI....


"CZERWONE MOTYLE"

ZWIĘDŁE CZERWONE RÓŻE
CZERWONE MOTYLE TAŃCZĄCE NA WIETRZE
ZWIASTUN MOJEJ SMIERCI.
CZERWONE MOTYLE TAŃCZA WOKOŁO NAS.
LECZ TY ICH NIE DOSZCZEGASZ,
TWE OCZY UTRKWIONE NA MAŁEJ TABLICZCE
Z MOIM IMIENIEM I NAZWISKIEM.
TRWASZ PRZY MOIM GROIE NIE MOZWALAJĄC MI ODEJŚĆ.
LECZ TO JUŻ NIEMA ZNACZENIA
GDYŻ ZWIĘDŁE RÓŻE ZAKWITĄ PONOWNIE
LECZ CIEIE NIE BĘDZIE JUZ W ŚRUD ŻYWYCH....


"ENOAH"

PRZYBYŁEM TU ŻEBY UMRZEĆ...
TERAZ ZOSTAŁEM PANEM NOCY...
BESTJĄ SUNĄCĄ PO GRANATOWYM NIEBIE
PANEM ZIEMI..
I WSZYSTKICH PLANET DO OKOŁA
BĘDA DLAMNIE LASKIEM CIENIA KRWISTEJ NOCY....


"UŚPIONY ARTYSTA"
SKOSTNIAŁE DŁONIE
UŚPIONY ARTYSTA
DRZEMIĄCY W GŁĘBI JESTĘŚTWA
ARTYŚCI TO MY
JESTEŚMY NICZYM ĆMY
TAŃCZĄCE W PŁOMIENIU ŚWIEC
OGIEŃ JEST SZTUKĄ
MY ZAŚ TWÓRCAMI
IM LIŻEJ OGNIA LATAMY
TYM JESTEŚMY BARDZIEJ DOSKONALI

"LALKA"

ZAPATRZENI WE WŁASNE DUSZE
KROCZYMY PO ZIEMI
ZAMKNIĘTYMI OCZAMI SPOSTRZEGAMY TYLKO BLASKI I CZIENIE
ŚWIAT TWORZONY W TĘCZY SZAROSCI
MONOTONNEJ CODZIENNOŚCI
ZAPATRZENI WE WŁASNE "JA"
NICZYM PORCELANOWA LALKA
CHODŹ NIECHCE PATRZEĆ
PATRZY
CHIDŹ NIECHCE SŁYSZEĆ
SŁUCHA
CHODŹ NIECHCE MÓWIĆ
MÓWI
I TAK DO PUKI NIE WYCZERPIA SIĘ BAT

"WYOBRAŹNIA"

"ACH GDYBY KOMUŚ BYŁO DANE ZOBACZYĆ PIĘKNO SAMO W SOBIE.
NIESKAXITELNIE I CZYSTE.
WOLNE OD OBCYCH PIERWIASTKÓ...
NIESKALANE LUDZLĄ KRWIĄ, ANI ŻADNĄ LICHOTĄ ŚMIERTELNĄ
TO PIĘKNO ISTNIEJE TYLKO W NASZEJ WYORAŹNI..


"WNĘTRZE"

W NIEKOŃCZĄCEJ SIĘ PRZESTRZENI
MILIARDY KUL OGNISTYCH
ICH BLASK OŚWIETLA TUZINY MNIEJSZYCH
WIRUJĄCYCH DOOKOŁA
GDZIE GOREJĄCE WNĘTRZE OKRYWA ZIMNA TWARDA SKORUPA

"ZA WIDOKRĄG PLANET KSIĘŻYCÓW LATAĆ NIE MUSZĘ BY NA WYOBRAŹNIĘ PRZETŁUMACZYĆ OPOWIEŚĆ OCZU"

"TAJEMNICA"

MÓJ ŚWIAT BEZ GRANIC
NIKOMU NIE ZNANY
BO JAK YM MUGŁ UJAWNIĆ SWOJE TAJEMNICE
NIEPRZYGOTOWANYM NA TO LUDZIOM
W NIEMYM ROZMYŚLANIU POSZUKUJE MIAR
STARAM SIĘ OCZOM NADAĆ TĘ ZŁOŻONĄ WŁAŚCIWOŚĆ
WIDZENIA MATERII TWORZĄCEJ,
KTÓREJ PŁATKI WIŚNI KRADZIONĄ KRWIĄ OCIEKAJĄ
MÓJ ŚWIAT BEZ SŁOŃCA
SZPARĄ BŁYSKAWICY
PRZEZ, KRÓRĄ ZAGLĄDAM
W MGINIENIU OKA W GŁĄB MYŚLI CZŁOWIEKA
.....I LICZĘ W NIM GWIAZDY













 


Komentarze
mordeczka dnia padziernika 13 2011 21:13:57
Komentarze archiwalne przeniesione przez admina

Jeenefrath (Brak e-maila) 18:35 16-11-2004
Głębokie śmierć to temat w którym można się utopić,no chyba,że umiesz pływać.Dobre i uderzające.
Kallisto (Brak e-maila) 13:22 26-04-2005
Takie tam opko pod fazą pisane
Dragon kallisto (Brak e-maila) 11:41 17-05-2006
Ura już jakieś pół roku temu przesayłąła 3 część ale widze, że4 nie dotarła
goplana (galadriel_21@interia.pl) 19:31 20-12-2006
wiersze są pelne smutku i tęsknoty nieokreślonej,innymi słowy są WYCZESANE NA MAXAsmiley
Aura (Brak e-maila) 21:11 13-07-2007
Ortografia, to przede wszystkim.
Ogólnie...
Przerażające...

Dobre.
Dodaj komentarz
Zaloguj si, eby mc dodawa komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostpne tylko dla zalogowanych Uytkownikw.

Prosz si zalogowa lub zarejestrowa, eby mc dodawa oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Uytkownika

Haso



Nie jeste jeszcze naszym Uytkownikiem?
Kilknij TUTAJ eby si zarejestrowa.

Zapomniane haso?
Wylemy nowe, kliknij TUTAJ.
Nasze projekty
Nasze stałe, cykliczne projekty



Tu jesteśmy
Bannery do miejsc, w których można nas też znaleźć



Ciekawe strony




Shoutbox
Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.

Myar
22/03/2018 12:55
An-Nah, z przyjemnością śledzę Twoje poczynania literackie smiley

Limu
28/01/2018 04:18
Brakuje mi starego krzykajpudła :c.

An-Nah
27/10/2017 00:03
Tymczasem, jeśli ktoś tu zagląda i chce wiedzieć, co porabiam, to może zajrzeć do trzeciego numeru Fantoma i do Nowej Fantastyki 11/2017 smiley

Aquarius
28/03/2017 21:03
Jednak ostatnio z różnych przyczyn staram się być optymistą, więc będę trzymał kciuki żeby udało Ci się odtworzyć to opowiadanie.

Aquarius
28/03/2017 21:02
Przykro słyszeć, Jash. Wprawdzie nie czytałem Twojego opowiadania, ale szkoda, że nie doczeka się ono zakońćzenia.

Archiwum