The Cold Desire
   Strona Główna FORUM Ekipa Sklep Banner Zasady nadsyłania prac WYDAWNICTWO
Grudnia 22 2024 05:20:57   
Nawigacja
Szukaj
Nasi autorzy
Opowiadania
Fanfiki
Wiersze
Recenzje
Tapety
Puzzle
Skórki do Winampa
Fanarty
Galeria
Konwenty
Felietony
Konkursy
ŚCIANA SŁAWY
Tutaj będą umieszczane odnosniki do stron, na których znalazły się recenzje wydanych przez nas książek









































POLECAMY
Pozycje polecane przez naszą stronę. W celu zobaczenia szczegółów należy kliknąć w dany banner





Witamy
Strona ta poświęcona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazującemu relacje homoseksualne pomiędzy mężczyznami. Jeśli jesteś zagorzałym przeciwnikiem lub w jakiś sposób nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opuść tę witrynę - resztę naszych Gości serdecznie zapraszamy
On 4
Fiore otarł ręką łzy. Ubrał się. Mijała pora obiadu, ale on na jadalni nie miał zamiaru się pojawić. Wyszedł z ośrodka i postanowił samotnie pochodzić po mieście. Może pozna kogoś interesującego. Chociaż właściwie nie miał ochoty. "Co ma być, to będzie" pomyślał. Błądził między wąskimi uliczkami. Nic go w nich nie pociągało. Szedł przed siebie i myślał o tym, czy robi dobrze. "Mnie też coś się od życia należy". Doszedł na rynek i zaczął się rozglądać za jakimś pubem. W oko wpadł mu jeden - z zielonymi szybami. Wszedł, usiadł przy barze i zamówił piwo. Sączył napój i rozglądał się po pomieszczeniu. Całe było zielone. Siedzenia były wyłożone zielonym zamszem. Na stołach stały małe lampki, które wraz z nielicznymi świeczkami były jedynym źródłem światła. Nie wiadomo skąd rozchodziła się delikatna mgiełka. W pewnym momencie Fiore spostrzegł, że przygląda mu się jakiś chłopak. Na pierwszy rzut oka był w jego wieku. Miał krótko ścięte czarne włosy, zielone oczy. Nad prawym miał pociągający kolczyk. Fiore zorientował się, że zbyt długo się w niego wpatruje. Nieznajomy uśmiechnął się i poprowadził język po wargach tak, że widział to tylko Fiore. Oblał się rumieńcem i spuścił wzrok. Gdy go podniósł, zobaczył chłopaka obok siebie.
-Cześć. Jestem Kenji.
-Cześć -odpowiedział Fiore.
-Mogę ci coś zaproponować?
-Dzięki, już kończę-mówiąc to Fiore wziął do ręki szklankę i wypił duszkiem całą zawartość. Kenji uśmiechnął się, popatrzył się na Fiore i nagle....Pocałował go. Fiore otworzył szeroko oczy, ale po chwili zaangażował się w pocałunek.
-Miałeś piankę-szepnął mu do ucha. Po chwili obaj roześmiani wchodzili do czarnego BMW.
-Masz prawo jazdy? -zapytał Fiore.
-Nie, ale kogo to obchodzi.
Wyjechali poza miasto. Zatrzymali się przed drewnianym domem. Weszli do środka, które było utrzymane w starym stylu. Chłopcy od razu weszli na piętro. Weszli do dużego pokoju z kominkiem. Na podłodze leżała skóra z białego niedźwiedzia.
-To twoje?
-Tak. Nie przejmuj się niczym. Siadaj.

* * * * *

Był już wieczór, gdy czarne BMW podjechało pod ośrodek. Na ławkach przed hotelem siedziało kilkoro uczniów. Wśród nich Atasuke. Gdy z samochodu wyszedł Fiore, chłopak od razu zerwał się z ławki. Po chwili znowu stał, gdyż przyglądał się jak jego chłopak całuje się z innym.
-Gdzie...Gdzie byłeś? -zapytał gdy Fiore podszedł do niego.
-Nie ważne, misiaczku-mówiąc to pogładził jego twarz. Atasuke wpatrywał się w jego niebieskie oczy. Oczy o zwężonych źrenicach.

cdn.











 


Komentarze
mordeczka dnia padziernika 17 2011 20:16:35
Komentarze archiwalne przeniesione przez admina

(Brak e-maila) 00:12 06-06-2007
dziwne....
(Brak e-maila) 13:49 01-03-2008
raczej intrygujęce

(Brak e-maila) 13:49 01-03-2008
ale krótkie

(Brak e-maila) 17:42 07-09-2009
krótkie, ale mimo to interesujące ^^
Dodaj komentarz
Zaloguj si, eby mc dodawa komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostpne tylko dla zalogowanych Uytkownikw.

Prosz si zalogowa lub zarejestrowa, eby mc dodawa oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Uytkownika

Haso



Nie jeste jeszcze naszym Uytkownikiem?
Kilknij TUTAJ eby si zarejestrowa.

Zapomniane haso?
Wylemy nowe, kliknij TUTAJ.
Nasze projekty
Nasze stałe, cykliczne projekty



Tu jesteśmy
Bannery do miejsc, w których można nas też znaleźć



Ciekawe strony




Shoutbox
Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.

Myar
22/03/2018 12:55
An-Nah, z przyjemnością śledzę Twoje poczynania literackie smiley

Limu
28/01/2018 04:18
Brakuje mi starego krzykajpudła :c.

An-Nah
27/10/2017 00:03
Tymczasem, jeśli ktoś tu zagląda i chce wiedzieć, co porabiam, to może zajrzeć do trzeciego numeru Fantoma i do Nowej Fantastyki 11/2017 smiley

Aquarius
28/03/2017 21:03
Jednak ostatnio z różnych przyczyn staram się być optymistą, więc będę trzymał kciuki żeby udało Ci się odtworzyć to opowiadanie.

Aquarius
28/03/2017 21:02
Przykro słyszeć, Jash. Wprawdzie nie czytałem Twojego opowiadania, ale szkoda, że nie doczeka się ono zakońćzenia.

Archiwum