The Cold Desire
   Strona Główna FORUM Ekipa Sklep Banner Zasady nadsyłania prac WYDAWNICTWO
Kwietnia 23 2024 21:30:11   
Nawigacja
Szukaj
Nasi autorzy
Opowiadania
Fanfiki
Wiersze
Recenzje
Tapety
Puzzle
Skórki do Winampa
Fanarty
Galeria
Konwenty
Felietony
Konkursy
ŚCIANA SŁAWY
Tutaj będą umieszczane odnosniki do stron, na których znalazły się recenzje wydanych przez nas książek









































POLECAMY
Pozycje polecane przez naszą stronę. W celu zobaczenia szczegółów należy kliknąć w dany banner





Witamy
Strona ta poświęcona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazującemu relacje homoseksualne pomiędzy mężczyznami. Jeśli jesteś zagorzałym przeciwnikiem lub w jakiś sposób nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opuść tę witrynę - resztę naszych Gości serdecznie zapraszamy
K3 6
by Ryoko Kotoyo
2003

Część 6 start!!! Proszono mnie żeby było więcej angstu. zobaczymy co da się zrobić^^. Motywacja pod Ryoko.Kotoyo@interia.plalbo na http://schwarz.blog.pl/



Lacerta budził się powoli. Czuł wyraźnie każdy mięsień w swoim ciele. Nie był w stanie ruszyć ręką, a co dopiero podnieść się i chociaż okryć.
-Pieprzony skurwiel...-zaklął.
Zamknął oczy, a po chwili usłyszał trzask zamykanych drzwi. Ktoś wszedł do pokoju i zbliżył się do łóżka. Aoi z wysiłkiem podniósł powieki.
-Całe szczęście żyjesz..- nad Lacertą stał ciemnowłosy chłopak podobny do Hajime, ale wyglądał na młodszego. Oczy też miał ciemne, ale nie takie zimne i bezwzględne jak tamten. Był mocniej zbudowany od Aoi i wyższy.
-Coś za jeden...?- zdołał zapytać Lacerta. Nie obchodziło go, że chłopak widzi go niemal nago, ani to, że tamten się czerwieni.
-Akitaka Suguru...- powiedział.
Lacerta czuł jak krew zaczyna mu się gotować w żyłach.
-Jesteś z rodziny tego sukinsyna czy to tylko zbieżność nazwisk...?-wysyczał wściekle.
-Aaa... Hajime to mój starszy brat...
No świetnie, pomyślał czarnowłosy. Następny palant chciałby mi obrobić dupę?
-Czego chcesz?- spytał opryskliwie.
-Hajime chyba cię trochę zbyt ostro potraktował? Pomogę ci się umyć, a potem dostaniesz coś do jedzenia... Co ty na to?- spytał Suguru.
Aoi uśmiechnął się nieznacznie. Ten chłopak ma mu pomóc się umyć? Zobaczymy ile wytrzyma... Czerwieni się jak panna.
-Będzie problem...-powiedział cicho.
-Czemu?- spytał tamten.
-Bo nie jestem w stanie się podnieść... Twój brat mnie tak urządził... Chyba mu to przyjemność sprawiało, bo zerżnął mi dupę jak cholera.
Lacerta zorientował się, że chłopak się znowu czerwieni. Zaśmiał się w duchu na ten widok.
-To... Ja ci napuszczę wody do wanny, a... potem pomogę ci... zgadzasz się?- spytał nadal zaczerwieniony.
-Ja tu chyba i tak nie mam nic do gadania.-fuknął Aoi. Patrzył jak chłopak podchodzi do kotary na ścianie i odsuwa ją. Za nią były drzwi do łazienki. Suguru wszedł i po chwili Lacerta usłyszał stłumiony odgłos lecącej wody.
-Ej!- krzyknął.
Ciemnowłosy pojawił się w drzwiach.
-Co?
-Mam nadzieję, że nie masz takich sadystycznych ciągotek jak twój brat?- spytał chłopaka szczerząc zęby w paskudnym uśmiechu.
Chłopak spłonął rumieńcem tak, że przypominał pomidora. Dojrzałego pomidora...
-Nie...-powiedział cicho.
-I dobrze.-powiedział Lacerta próbując usiąść. Udało mu się to dopiero po kilku próbach.-Mój tyłek by dzisiaj więcej nie zniósł. Boli jak diabli...
Suguru gapił się na niego nic nie mówiąc. nadal był czerwony, bo Aoi nie raczył nawet zadać sobie tego trudu i naciągnąć koszulkę tak jak trzeba.
-A... Wody chyba wystarczy...-powiedział cicho. wszedł do łazienki ponownie i zakręcił kran. Wrócił do pokoju i podszedł do łóżka.
-Chyba sam nie dojdziesz...?
-Głuchy chyba byłeś jak ci to mówiłem...-z wielkim trudem ściągnął z siebie koszulkę i siedział na łóżku kompletnie nagi. Na ciele widać było wszystkie rany, siniaki i zadrapania.
Suguru z wahaniem wziął go na ręce i zaniósł do łazienki. Lacerta nie protestował kiedy włożył go do wanny, ale wrzasnął, bo woda była dosyć ciepła i teraz czuł jak pieką go wszystkie rany.
-Fuck...-mruknął pod nosem.
-Poczekaj.-powiedział Suguru.- Przyniosę ci ubranie.
W odpowiedzi Lacerta tylko skinął głową.
-Słuchaj...-zaczął kiedy chłopak wrócił.-Ile ty masz lat?
-Ja? 19...
-A ta szelma, która jest twoim bratem?
-22...
-Stary, niewyżyty, zboczony sadysta-erotoman...-powiedział Lacerta podsumowując.
Przez dłuższą chwilę milczeli, a Aoi rozkoszował się ciepłą kąpielą. Mięśnie się trochę rozluźniły i już tak nie bolało.
-Jak mam na ciebie mówić...?-spytał nagle Suguru.
Czarnowłosy popatrzył na niego z pytaniem w oczach.
-Brat ci nie mówił?
-Nie...
-Świnia!- powiedział chłopak.
-Nie no... Nie miał kiedy...-zaczął go tłumaczyć.
-Tak, oczywiście... A świstak siedzi i zawija je w te sreberka...*
-Jaki świstak...?
Lacerta ze zdumienia aż wpadł pod wodę. Po chwili wynurzył się i przybliżył swoją twarz do twarzy chłopaka, który siedział na niskim stołeczku obok wanny.
-Czy ty, do jasnej cholery, TV nie oglądasz...?-spytał ironicznie.
-Oglądam, a co?
-Nieważne...-powiedział, ale twarzy nie odsunął. Patrzył Suguru prosto w oczy, a tamten czerwienił się nie wiadomo, który już raz. Ku zdziwieniu chłopaka Lacerta uśmiechnął się i lekko musnął jego usta. Suguru siedział zszokowany, a czarnowłosy powiedział:
-Na razie nazywaj mnie Lacerta.
Skinął głową. Potem pomógł chłopakowi wyjść z wanny, wysuszyć się i ubrać. Następnie przyniósł mu coś do jedzenia. Jedząc chłopak zastanawiał się jak ma stąd zwiać, a w ogóle nie wiedział skąd chce uciekać...


*************************


Pułkownik Nagisa w milczeniu wysłuchał co mają do powiedzenia Clover i Fox. Nie przewidział, że sprawa może przybrać taki obrót. Lacerta jest w rękach wroga... Niedobrze...
-Czyli tak...-zaczął.-Towar mamy, ale Lacerta nie wiadomo gdzie jest?
Clover skinął głową na znak potwierdzenia, a Fox zaczął płakać.
-Mitaka!- krzyknął Nagisa.- Uspokój się. Płacz nic nie da.
Kazuya ucichł, ale co jakiś czas pociągał nosem.
-Na razie nic nie jesteśmy w stanie zrobić...-ciągnął przełożony.-Musimy jednak zacząć szukać i to jak najszybciej. Mitaka...-Fox popatrzył na niego.-Dasz radę zmontować jakiegoś tropiciela?
-Rudi ma funkcję tropienia...
-Więc bierzemy się do roboty!


*************************


Yuko i Kazuya wrócili do akademika. Blondyn leżał na łóżku i płakał.
-Kazuya... Coś ty... Nie płacz...-powiedział cichutko Yuko siadając przy nim.
-Brakuje mi go...-zapłakał w odpowiedzi.
Clover westchnął.
-Mnie też, ale nic nie zrobimy jeśli będziemy zmęczeni. Śpij...
-Będziesz spał ze mną?- spytał blondyn rumieniąc się lekko.
Yuko skinął głową i rozebrał się do naga. Fox zrobił to samo. Brązowowłosy położył się obok niego. Patrzyli sobie w oczy.
-Zimno mi...-powiedział cichutko Mitaka.
Tokuma włożył mu ramię pod głowę i przytulił. Delikatnie głaskał jego włosy. Po chwili ręka zaczęła schodzić niżej. Delikatnie pieściła twarz, szyję, tors i brzuch chłopca, który jęknął cicho. Dłoń powędrowała w dół i zaczęła drażnić męskość blondyna. W końcu Yuko puścił go i palcem zaczął drażnić jego wejście. Krzyknął cicho, kiedy poczuł jak palce Clover'a wsuwają się w niego delikatnie. Yuko całował jego usta. Wkładał język, który tańczył w ustach kolegi. Kazuya pieścił sutki chłopaka co tego doprowadzało do szaleństwa. Nie chcieli jednak uprawiać seksu bez Aoi. To nie było to samo. Tęsknili za nim.
W końcu zasnęli wtuleni w siebie...

part 6
the end

* Z tym świstakiem to wiąże się pewna anegdotka mojej rodziny.
Moja siostra jak miała bierzmowanie to jej świadkiem była nasza kuzynka-Justyna. Nudziło im się, bo narodu było sporo, a moja siora w pewnym momencie mówi do niej:
-Widzisz tego chłopaka co teraz bierzmowany jest?
-No.
-To mój kolega.
-Jak się nazywa?
-Świstak.
-Ten co zawija w te sreberka?
A tu za nimi facet z tekstem:
-To jest mój syn...
W dodatku okazało się, że ten gość to kolega mojego taty. Ale siora miała
obciach^^...













Komentarze
mordeczka dnia padziernika 16 2011 20:23:30
Komentarze archiwalne przeniesione przez admina

grzybek (Brak e-maila) 18:56 16-08-2004
Tutaj to poprosze kolejne częsci tego tria. Są fajni. Hehehe
Yoan (Brak e-maila) 20:56 17-08-2004
hie, hie...popieram!
Aleksnader (a_berenda@interia.pl) 16:49 18-08-2004
To komentarz do wszystkim opowiadań Ryoko. Czy Ty wiesz dziewczyno, że moja ptzygoda z Yaoi(na tej stronce) zaczęła się właśnie od Twoich opowiadań? Nie rób mi tego i prześlij na stronkę jakieś swoje dziełko!!! Ja po prostu Cię uwielbiam(szczególnie za: K3. Kwiat Elfów, Legendę Krzyżowych Gór, Lovers of Music, Little Fighter i CHCĘ DALSZE CZʦCI!!! BŁAGAM!! ^^
grzybek (grzybekmen1@op.pl) 19:39 21-08-2004
Aleksander nie wiedziałem że mamy takie same gusta.
stokrotka (stokrotka_997@wp.pl) 12:17 23-08-2004
MISTRZU NAUCZAJJJJJJJJJJ!!! ZGADZAM SIĘ Z MOIMI PRZEDMÓWCAMI... JESTE¦ TY MÓJ MISTRZU GENIALNA... JA NORMALNIE UWIELBIAM TWOJE OPOWIADANIA^^
klucz (Brak e-maila) 17:39 10-10-2004
i love ryo!!! ty się nie leń tylko pisz więcej opo
Kathy (Brak e-maila) 20:30 27-10-2004
Suuuper opowiadania piszesz. Przeczytałam już wszystkie na tej stronie. Czekam na ten obiecany drugi bonus do K3. Ten pierwszy bonus był extra^^ w ogóle wszystkie twoje opo są extra...na swoim blogu zamieściłaś dużo rysunków Yugi i Yami Yugi. Czy zamierzasz napisać o tym ff yaoi?? W twoim wykonaniu napewno byłby super^^
lollop (Brak e-maila) 22:16 20-11-2004
ja tez chcę takich kumpli!!!!
Ryoko Kotoyo (Brak e-maila) 14:19 15-01-2005
Hehe^^ A co narodzie powiesz na wiadomość, że szykuję kontynuacje tego opo?
Kruha (Brak e-maila) 01:30 04-02-2005
Jestesmy za i to bardzo **!
xaisypx (Brak e-maila) 17:48 17-02-2005
mamo... to jezd boskie!!! poplose dalsze części tego trio...
kurde (kurde) 17:11 09-03-2005
kurde facet co ty se myślisz i niemyśl za dużo bo ci majteczki zlecą i lepsze jest little fighter 2!!
krajek (...) 17:13 09-03-2005
ej wejdź na www.littlefighter.com znajdź download i ściągnij lf2!!
kajti (Brak e-maila) 14:40 29-07-2005
Stanowczo za krótkie!
Aranel (Brak e-maila) 20:23 03-10-2007
hey, Ryokoooo! Mówiłaś, że będzie drugi bonus do K3... nie było... mówiłaś, że będzie kontynuacja.... nie ma jej... nie żebym poganiała, ale czytam to już chyba 10 raz i JA CHCĘ WIĘĘĘCEEEEEJ!! ^-^
Aranel (alatriel@op.pl) 22:55 13-06-2008
Ryoko-san! Słyszałam od Yui, że podobno masz już ileśtamdziesiąt ep Atlantydy smiley a jest szansa, że masz kolejny bonus do K3?? smiley gdybyś miała, mogłabyś mi wysłać na maila?? Onegai! (chyba już 20 raz przeczytałam K3 xD)
azumi (dariajaponka@wp.pl) 23:01 02-03-2009
hejka super jeśli będziesz miała kiedyś czas to wyślij mi jakieś twoje opowiadanko na emaila. dziewczyno jesteś super
azumi (dariajaponka@wp.pl) 23:01 02-03-2009
hejka super jeśli będziesz miała kiedyś czas to wyślij mi jakieś twoje opowiadanko na emaila. dziewczyno jesteś super
Dodaj komentarz
Zaloguj si, eby mc dodawa komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostpne tylko dla zalogowanych Uytkownikw.

Prosz si zalogowa lub zarejestrowa, eby mc dodawa oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Uytkownika

Haso



Nie jeste jeszcze naszym Uytkownikiem?
Kilknij TUTAJ eby si zarejestrowa.

Zapomniane haso?
Wylemy nowe, kliknij TUTAJ.
Nasze projekty
Nasze stałe, cykliczne projekty



Tu jesteśmy
Bannery do miejsc, w których można nas też znaleźć



Ciekawe strony




Shoutbox
Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.

Myar
22/03/2018 12:55
An-Nah, z przyjemnością śledzę Twoje poczynania literackie smiley

Limu
28/01/2018 04:18
Brakuje mi starego krzykajpudła :c.

An-Nah
27/10/2017 00:03
Tymczasem, jeśli ktoś tu zagląda i chce wiedzieć, co porabiam, to może zajrzeć do trzeciego numeru Fantoma i do Nowej Fantastyki 11/2017 smiley

Aquarius
28/03/2017 21:03
Jednak ostatnio z różnych przyczyn staram się być optymistą, więc będę trzymał kciuki żeby udało Ci się odtworzyć to opowiadanie.

Aquarius
28/03/2017 21:02
Przykro słyszeć, Jash. Wprawdzie nie czytałem Twojego opowiadania, ale szkoda, że nie doczeka się ono zakońćzenia.

Archiwum