The Cold Desire
   Strona Główna FORUM Ekipa Sklep Banner Zasady nadsyłania prac WYDAWNICTWO
Marca 29 2024 02:55:39   
Nawigacja
Szukaj
Nasi autorzy
Opowiadania
Fanfiki
Wiersze
Recenzje
Tapety
Puzzle
Skórki do Winampa
Fanarty
Galeria
Konwenty
Felietony
Konkursy
ŚCIANA SŁAWY
Tutaj będą umieszczane odnosniki do stron, na których znalazły się recenzje wydanych przez nas książek









































POLECAMY
Pozycje polecane przez naszą stronę. W celu zobaczenia szczegółów należy kliknąć w dany banner





Witamy
Strona ta poświęcona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazującemu relacje homoseksualne pomiędzy mężczyznami. Jeśli jesteś zagorzałym przeciwnikiem lub w jakiś sposób nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opuść tę witrynę - resztę naszych Gości serdecznie zapraszamy
Antek, parasolki, siostrzyczka i ja 5
(BONUS BOŻONARODZENIOWY)







W WIGILIJNY WECZÓR, GDY NAWET PODŁE DEMONY I PASKUDNE ANIOŁKI GODZĄ SIĘ ZE SOBĄ I DAJA SOBIE MIŁE PREZENTY :)

-Kito, Laika, Achiba, Azakiel, Lucek (nie wiecie kto to jest? W następnych częściach się dowiecie :) )schodźcie, kolacja gotowa! - wrzeszczał Antek stojąc w kuchni nad świątecznym karpiem z siekierką w ręku [przerażające]
-Jesteśmy!!!!!! - [tajfun]
-Usiądźcie przy stole, zaraz przygotuję jedzonko...
[kotłowanie się]
-Antek? Co to za...
-To jest, mój drogi Kito, żywy karp... :) Ale już nie długo!!!!! BUAHAHAHAHAHAHA!!!!!! Kito z przerażeniem w oczach spojrzał na trzymaną przez Antychrysta siekierkę.
-Chyba nie chcesz.... NIIIIIIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (krzyknął tak, że aż popękały bombki na choince... )
Po tym jak wszyscy się podnieśli:
-Nie skrzywdzisz chyba takiej bezbronnej istoty?!!! Postaw się na jej miejscu!!!
-Hmmm...... [długo myśli] Jakoś nie mogę... (smile :) )
-Ludzie nie powinni zabijać słabszych istot, ponieważ...
-Tak, tak masz ŚWIĘTĄ rację! ^___^
-Naprawdę tak uważasz?? *___*
-Yhm! Ale... zapomniałeś o jednym szczególe.... JA NIE JESTEM CZŁOWIEKIEM!!!! ;)))
(sweetdrop :) )
Kito nie zdążył się podnieść z ziemi, gdy usłyszał, jak Antek nucąc jakąś z lekka przekształconą kolędę, zabija karpia. Odcięta głowa biednego zwierzątka poszybowała najpierw pod sufit, poczym skierowała się prosto w stronę twarzy Kito.
-YYYYYYYYYYY.... O_o
PAC!
-KYAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
JEBUT! (zemdlał)
-Ach... ten MÓJ Kito zawsze taki delikatny i wrażliwy...- wzruszył się Antek przetykając uszy - Nyo cóż, zanieście go gdzieś. Zanim się obudzi, karp będzie gotowy!
Achiba, Azakiel i Lucek dźwignęli nieprzytomnego Kito i przetransportowali go do sypialni. Minęło jakieś piętnaście minutek...
-Gotowe!- ryknął Antek tuż nad uchem Achiby (która po tym szoku legła na podłodze (jak zwykle- dop. red. :)), poczym zdjął z siebie fartuszek- Kito jest w sypialni, tak? Pójdę po niego... (diabelski uśmieszek...)
Achiba nie zaczęła protestować, ponieważ wciąż ogłuszona, leżała na podłodze.


******


-Kito, kochanie, śpisz..?- szepnął Antek wchodząc na palcach do ciemnej sypialni - Nawet jeśli śpisz... Już ja cię rozbudzę!!! ^____^
Jeden sus i znalazł się na łóżku. Delikatnie odchylił kołdrę i pocałował Kito. Co ciekawe Kito ODWZAJEMNIŁ POCAUNEK! (O_o?)
-Oh, Kito, kochanie, wiedziałem, że zawsze tylko udawałeś tę niechęć do mnie! ^_____^ Do wieczerzy zostało jeszcze kilkanaście minutek... To dużo czasu... Hmm... :) Hmmm...? *_* Kito, od kiedy ty masz... biust!!!!!!!????? O_O
-Kotku nie bądź śmieszny! - odezwała się spod niego chytrze uśmiechnięta..... Laika!!! - Wiedziałam, że do mnie przyjdziesz!!! Ale, po co ta cała maskarada z Kito?? Przecież wszyscy już wiedzą o NAS!! ;)))
-Yyyyyyy... O Boże!!! (tfu, co ja gadam!) Zapomniałem zdjąć żelazka z gazu i wyłączyć z prądu naszego karpia!!! Muszę lecieć!!!!
SIUUUUUUUUU------- i już go nie było...
-Ten mój Antek zawsze tak się o wszystkich troszczy, żeby wszystko wszystkim smakowało... :) I tak lubi gotować... Idealna partia... DLA MNIE oczywiście!!! ^____^ Żaden Kito mi go nie odbierze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! $___$ BUAHAHAHAHA!!!!!!!!!
Ów wielce złowrogi i mrożący każdą mrożonkę śmiech, rozbrzmiał w całym mieszkaniu... Ba! W całym mieście! I w tym właśnie momencie Kito obudził się w sąsiedniej sypialni (tak, tak, były dwie!!!) cały zlany zimnym potem i z zamrożoną krwią (czy jakoś tak ^__^')!!!

Po tym jak Antychryst wyperswadował Laice, że on jej nie kocha (niestety ze znikomym skutkiem :( ), Kito ochłonął do końca, a reszta usadowił się wygodnie na kanapie. Przyszedł czas na rozpakowywanie prezentów!!!!!!
Cała gromadka rzuciła się na biedną choinkę [badyle same został :)] i chwyciła swoje prezenty.
- Będziemy rozpakowywać prezenty po kolei, zacznijmy może ODEMNIE!!! - krzyknął Antek rozdzierając papier. Po chwili zrobił TAKIE OCZY O_O
- Co to jest? - [dziwny wyraz twarzy]
- Kukurydza - odpowiedziała Laika z miną znawcy
- Kito - Antek zwrócił się do chłopaka - po co to mi?
- Nie stać mnie było na [caluśeniki czerwony] no...na ...no ...wiesz ... ten [naprał powietrza] TEN CO SIĘ W SEXSKLEPIE KUPUJE!- wykrzyknął i schował się za kanapę.
- Oglądałem Boku i wiem o co chodzi.... [hiehiehiehie] - wtrącił się Lucek
- Tak, to możesz mi wytłumaczyć, proszę [merd, merd - ogonkiem] (tu bez skojarzeń proszę dop. aut.)
- Nie ważcie się tłumaczyć tego przy moim bracie!!!! [Achiba wskakuje na stół i grozi im pięściom]
- Obrończyni moralność się znalazła [antychryst]
- I do tego brzydka jak noc [Lucek]
- I nie ma ładnych piersi [Laika]
- I siedzi pod prysznicem w stroju kąpielowym! [Azakiel]
- ...................- [wszyscy]
- JA, JA WAM POKAŻE!!!!!! Dragon slave!!!!!! [Achiba] (skąd ona go zna to ja nie wiem O_o dop. aut.))

I TAK WŁĄŚNIE SKOŃCZYŁY SIĘ ŚWIETA DLA CAŁEJ NASZE GROMADKI
(ZA SZKODY PŁACIĆ BĘDĄ JESZCZE DOBRE PARE LAT)













 


Komentarze
mordeczka dnia padziernika 13 2011 21:23:02
Komentarze archiwalne przeniesione przez admina

grzybek (Brak e-maila) 18:50 16-08-2004
Duuuuuuuuuuża dawka humoru.
stokrotka (stokrotka-99&2wp.pl) 11:55 23-08-2004
boszkieeeeeeeeeee i siuper śmieszne i genialne i coolaśne i wogule więcej i jeszcze jeszcze i więcej.
Aleksander (Brak e-maila) 21:48 28-08-2004
A ja chce więcej!!!
Maja-Pistacja (Brak e-maila) 15:31 07-09-2004
Dostałam to opo od Stokrotki i bardzo jej dziękuje.Autorkom gratuluje to jest super.Czytając to popłakałyśmy się ze śmiechu z kumpelą.Antychryst khm tzn. Antek jest super.Pisać kolejne części
lollop (Brak e-maila) 21:11 20-11-2004
po prostu ubaw po pachy!!! (albo jeszcze wyżej ^___^) ja chcę ciąg dalszy!!!!!! a jeszcze jedno. jak taki jest Antek to ja biegnę do piekła pierwsza smiley
Musca (Brak e-maila) 01:44 02-01-2005
Litosci, blagam...
Wg. mnie poczucie umoru w tym czyms siega minus stu. WSZYSTKO od poczatku do konca jest... no cóz... jest denne. Kiczowate. Nudne.
Litosci, powtarzam, LITOSCI!!!
Jagular. (Brak e-maila) 21:05 22-02-2005
Ja widze humor. Ale wole to wspolne, co teraz.
Makei (yareyare@wp.pl) 09:00 13-06-2005
Urrrrrrrrrocze i psiapuśne. Z początku przydałoby się trochę popracować nad gramatyką i opisami, ale im dalej, tym się bardziej w porzo robi.
Czekam na kolejne części smiley)
Makei (Brak e-maila) 09:01 13-06-2005
A Antek rulesss... XD
Dodaj komentarz
Zaloguj si, eby mc dodawa komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostpne tylko dla zalogowanych Uytkownikw.

Prosz si zalogowa lub zarejestrowa, eby mc dodawa oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Uytkownika

Haso



Nie jeste jeszcze naszym Uytkownikiem?
Kilknij TUTAJ eby si zarejestrowa.

Zapomniane haso?
Wylemy nowe, kliknij TUTAJ.
Nasze projekty
Nasze stałe, cykliczne projekty



Tu jesteśmy
Bannery do miejsc, w których można nas też znaleźć



Ciekawe strony




Shoutbox
Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.

Myar
22/03/2018 12:55
An-Nah, z przyjemnością śledzę Twoje poczynania literackie smiley

Limu
28/01/2018 04:18
Brakuje mi starego krzykajpudła :c.

An-Nah
27/10/2017 00:03
Tymczasem, jeśli ktoś tu zagląda i chce wiedzieć, co porabiam, to może zajrzeć do trzeciego numeru Fantoma i do Nowej Fantastyki 11/2017 smiley

Aquarius
28/03/2017 21:03
Jednak ostatnio z różnych przyczyn staram się być optymistą, więc będę trzymał kciuki żeby udało Ci się odtworzyć to opowiadanie.

Aquarius
28/03/2017 21:02
Przykro słyszeć, Jash. Wprawdzie nie czytałem Twojego opowiadania, ale szkoda, że nie doczeka się ono zakońćzenia.

Archiwum