ŚCIANA SŁAWY | Tutaj będą umieszczane odnosniki do stron, na których znalazły się recenzje wydanych przez nas książek
|
POLECAMY | Pozycje polecane przez naszą stronę. W celu zobaczenia szczegółów należy kliknąć w dany banner


|
|
Witamy |
Strona ta poświęcona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazującemu relacje homoseksualne pomiędzy mężczyznami. Jeśli jesteś zagorzałym przeciwnikiem lub w jakiś sposób nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opuść tę witrynę - resztę naszych Gości serdecznie zapraszamy
|
Just play with me |
Shun wyszedł z łazienki, wycierając mokre włosy ręcznikiem. Jego kochanie, jak można było się spodziewać, zawzięcie klikało w klawiaturę swojego iPhone'a.
- Znów piszesz coś na bloga? - bardziej stwierdził niż zapytał gitarzysta.
- Nie – Mika odłożył telefon i odwrócił się do kochanka. - Skończyłem właśnie.
Shun uśmiechnął się i delikatnie pocałował perkusistę. Odwrócił go na plecy, całował go po szyi, zdejmując z niego koszulkę. Po kilku minutach delikatnych pieszczot Mika gwałtownie odwrócił ich tak, ze to on był na górze i przypiął dłonie Shuna kajdankami do wezgłowia łóżka.
- Dzisiaj chcę się zabawić, skarbie – powiedział, liżąc zaskoczonego gitarzystę po uchu. Zdjął z siebie koszulkę i przytulił się do kochanka na chwilę, robiąc mu malinkę na szyi. - Jesteś mój.
- I niczyj inny – westchnął Shun, kiedy Mika zaczął językiem drażnić jego sutka, dłoni masując jego krocze. Perkusista roześmiał się i zrobił kochankowi kolejną malinkę, tym razem na mostku. Zdjął z Shuna bokserki i pochylił się, by wziąć go do ust. Perkusista jęknął głośno, wyginając się w lekki łuk. Usta Miki były wręcz doskonałe, gorący, śliski język z wprawą go pieścił. Shun wyginał się i wzdychał, głośno jęknął, kiedy jego kochanek zaczął drażnić jego wejście palcem. Kiedy był już bliski spełnienia, perkusista odsunął się, zaprzestając jakichkolwiek pieszczot. Odsunął się na kilka kroków, sięgnął po swój aparat i zaczął pstrykać kochankowi zdjęcia. Zaśmiał się radośnie, jak dziecko, które dostało nową zabawkę.
- Ty nie zamierzasz wrzucić tego na bloga? - zapytał Shun z przerażeniem na twarzy i szarpnął dłońmi, chcąc się uwolnić.
Mika odłożył aparat i położył się na kochanku, całując go mocno w usta.
- Ten widok – pocałował go jeszcze raz. - Zarezerwowany jest tylko i wyłącznie dla mnie.
Shun poruszył biodrami, ocierając się erekcją o penisa Miki. Jęknął cicho, zamykając oczy. Perkusista podniecał go niesamowicie, a teraz, kiedy Mika nie dał mu spełnienia, potrzebował go.
- Mi-kun... - jęknął, ocierając się o niego. - Mi-kun, proszę... Weź mnie...
Jasnowłosy uśmiechnął się i po raz kolejny pocałował Shuna, odsuwając się od niego. Sięgnął po lubrykant, wylał go nieco na palce i zaczął drażnić wejście gitarzysty. Ten, jęcząc, próbował nabić się na palce, jednak Mika mu nie pozwalał, drażnił się z nim. Dopiero, kiedy w oczach Shuna pojawiły się łzy, wsunął w niego dwa palce i zaczął nimi poruszać. Uważnie obserwował ekstatyczną minę kochanka. Po chwili dołączył trzeci palec i pochylił się, by pocałować wijącego się Shuna. Gitarzysta jęczał, patrząc niezbyt przytomnym wzrokiem na kochanka.
- Już... - jęknął. - Proszę.... Mika...
Mika nie dał się prosić. Wyjął palce z ciemnowłosego i umościł się między jego nogami. Uniósł nieco jego biodra i wsunął się w niego z westchnieniem zadowolenia. Shun krzyknął, zaciskając mocno powieki, nie był przyzwyczajony do tego zwykle to on był na górze. Mika całował go uspokajająco po twarzy. Kiedy Shun już się rozluźnił, jasnowłosy zaczął się delikatnie w nim poruszać. Najpierw powoli, wywołując fale rozkoszy, a później coraz szybciej, w rytm pchnięć pieszcząc jego penisa. Shun krzyknął, kiedy Mika trafił w jego prostatę i szarpnął dłońmi. Po kilku chwilach doszedł, opadając, w miarę możliwości na łóżko. Jego kochanek wykonał jeszcze kilka chaotycznych pchnięć i także osiągnął spełnienie z głośnym jękiem. Mika opadł na Shuna, całując go delikatnie w usta.
- Możesz mnie już rozkuć? - poprosił cicho gitarzysta. - Zaczyna boleć...
Mika wysunął się z Shuna, sięgnął po kluczyk i rozpiął kochanka. Pocałował każdy z nadgarstków, rozmasowując je.
- Kocham cię – powiedział, a Shun wtulił się w niego mocno i zasnął.
 |
|
Komentarze |
dnia padziernika 29 2011 21:51:53
Oooo, chyba muszę obczaić kolejny zespół, takie fiki to dla mnie tylko zachęta ;]!
Mnie sie podobało, HOT!  |
|
Dodaj komentarz |
Zaloguj si, eby mc dodawa komentarze.
|
Oceny |
|
Logowanie |
Nie jeste jeszcze naszym Uytkownikiem? Kilknij TUTAJ eby si zarejestrowa.
Zapomniane haso? Wylemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
Nasze projekty | Nasze stałe, cykliczne projekty

|
Tu jesteśmy | Bannery do miejsc, w których można nas też znaleźć

|
Shoutbox | Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.
Archiwum
|
|