The Cold Desire
   Strona Główna FORUM Ekipa Sklep Banner Zasady nadsyłania prac WYDAWNICTWO
Kwietnia 20 2024 02:13:10   
Nawigacja
Szukaj
Nasi autorzy
Opowiadania
Fanfiki
Wiersze
Recenzje
Tapety
Puzzle
Skórki do Winampa
Fanarty
Galeria
Konwenty
Felietony
Konkursy
ŚCIANA SŁAWY
Tutaj będą umieszczane odnosniki do stron, na których znalazły się recenzje wydanych przez nas książek









































POLECAMY
Pozycje polecane przez naszą stronę. W celu zobaczenia szczegółów należy kliknąć w dany banner





Witamy
Strona ta poświęcona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazującemu relacje homoseksualne pomiędzy mężczyznami. Jeśli jesteś zagorzałym przeciwnikiem lub w jakiś sposób nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opuść tę witrynę - resztę naszych Gości serdecznie zapraszamy
Co to jest "sex"? 1
Seks.

"W znaczeniu ogólnym całość życia erotycznego człowieka, wynikająca z podziału na dwie płci, w znaczeniu węższym stosunek płciowy".

Rozejrzał się, czy w pokoju nie ma nikogo, kto mógłby stać za jego plecami i obserwować te niezdarne poczynania w dążeniu do wiedzy. Miał na myśli Soubiego. Lubił zakradać się do sypialni Ritsuki - kiedy ten był najbardziej pochłonięty pracą - stać i po prostu się gapić! Gdyby przyszedł tu teraz i to zobaczył…

Zatrzasnął książkę, nie mogąc już dłużej znieść tego gorąca na twarzy. I czym on się w ogóle przejmował? Kiedy Soubi "o tym" mówił wyglądał jak najbardziej naturalnie. Żadnego dwuznacznego uśmiechu, ani nawet najmniejszego gestu. Mógł pozwolić, żeby chłopcu przeszło to koło uszu, ale nie. Pewnie doskonale zdawał sobie sprawę, że dla młodego umysłu Ritsuki TAKA wiadomość okaże się wręcz idealną, by pogłębić wiedzę na jej temat. A przynajmniej chłopak miał nadzieję, że student sobie tak pomyśli… W rzeczywistości Aoyagi nie chciał żeby Soubi traktował go jak dzieciaka i postanowił, że - jeśli będzie miał ku temu okazję - wykaże się chociaż w "tym" temacie.

- Ale chyba najlepiej będzie jeśli zacznę nazywać rzeczy po imieniu… - mruknął do siebie i wziął głęboki oddech. - Se…

- Co robisz, Ritsuka?

- SOUBI! - wrzasnął i zerwał się z krzesła.

Blondyn odsunął zasłonkę i wszedł do środka. Ritsuka cofnął się o dwa kroki, po czym spuścił głowę nie chcąc, by student zobaczył jego rumieńce. Zastanowił się chwilę, a kiedy już miał mu przypomnieć o aktualnej, późnej godzinie, dostrzegł jak Soubi bierze książkę i zaczyna przyglądać się okładce. Zwykła encyklopedia jakich wiele, ale nie to zmroziło krew w żyłach chłopca.

Zakładka.

Dokładnie na stronie, z której wcześniej korzystał!

Poczuł jak krew odpływa mu z twarzy, lecz mimo wszystko postanowił nie wpadać w panikę.

- Uczyłeś się? - zapytał uprzejmie Soubi, przyglądając się grzbietowi woluminu.

- Tak. - odpowiedział Ritsuka, po czym wyciągnął rękę. - Oddaj mi ją.

- Chcę zobaczyć, co czytałeś. Może będę mógł ci pomóc…

- NIE! - krzyknął przerażony, kiedy student nosił się z zamiarem sprawdzenia, na jakim temacie jest zakładka.

Soubi popatrzył na chłopaka, potem znów na książkę. Na jego usta wpełzł delikatny, a zarazem tajemniczy uśmiech. Podniósł książkę wyżej tak, żeby w razie nagłego ataku Ritsuka nie mógł jej dosięgnąć, po czym zmrużył oczy.

- Zależy ci na tym? - zapytał z rozbawieniem.

- Tak! - chłopak podszedł bliżej. - Oddaj mi ją, Soubi!

- A co dostanę w zamian?

- So… Soubi!... - Ritsuka usłyszał w słowach studenta bardzo wyraźny podtekst i znów się cofnął.

- Więc ta książka nie jest warta nawet jednego pocałunku...

Blondyn doskonale zdawał sobie sprawę, że to nieprawda. Przerażenie, jakie wyczytał w oczach swojej Ofiary i - oczywiście, co zauważył na samym początku - jego rumieńce były wystarczającym dowodem, iż ten wolumin, a przynajmniej miejsce, które sobie zaznaczył, jest warte obejrzenia. Student przesunął palcem po krawędzi książki i właśnie miał zamiar ją otworzyć na "tajemniczej stronie", kiedy usłyszał szept Ritsuki:

- Dobrze… - mruknął. - Ale najpierw oddaj mi książkę!

- Zrobimy to jednocześnie… - Soubi zaczął iść w stronę chłopca, który przezornie się cofał. - Ja cię pocałuję, a wtedy ty ją zabierzesz. - Ritsuka usiadł na łóżku i spojrzał w górę. - Zgoda?

Nie odezwał się nawet słowem, a student uznał to za przystanie na jego propozycję. Podszedł bliżej i nachylił się nad chłopcem, wsuwając mu dłoń pod plecy. Tak jak przypuszczał: Ritsuka próbował się odsunąć, ale opór jaki napotkał odebrał mu chęć do dalszego uciekania. Przestał się ruszać i posłusznie oparł się na ręce blondyna. Soubi przysunął się i uklęknął na krawędzi łóżka, wsuwając chłopcu kolano między nogi. Aoyagi zmieszał się, gdyż zauważył, iż w tej chwili została mu odebrana jedyna droga ucieczki. Za plecami miał ramię studenta, a z przodu jego nogę, która drażniła delikatnie uda i krocze chłopca. To dziwne, zdążył pomyśleć, nim Wojownik nakrył jego usta swoimi.

Język studenta zaczął się poruszać: najpierw powoli i delikatnie, natomiast później coraz szybciej i szybciej. Ritsuka wytrzeszczył oczy i spróbował się wyrwać, przerażony nagłą zmianą w zachowaniu Wojownika. Nigdy tak nie robili, a teraz, gdy już do tego doszło, wcale mu się nie podobało. Czuł między nogami jego kolano, które rozsuwało uda chłopca, nie pozwalając im się zacisnąć, co Aoyagi chciał zrobić na samym początku. Zacisnął dłonie na ramionach mężczyzny i zaczął kręcić głową na boki, chcąc przerwać pocałunek. Soubi zabrał rękę podtrzymującą chłopca i opadł na pościel, zawisnąwszy nad nim. Ritsuka wpadł w prawdziwą panikę, ale nawet okładanie studenta pięściami na niewiele się zdało. Zaczynało brakować mu powietrza, jednak w tym samym momencie mężczyzna przestał i wyszeptał mu wprost do ucha:

- To był jeden pocałunek… Jesteś jeszcze dzieckiem, nie rozumiesz wielu rzeczy i dlatego się boisz…

- Nie boję się! - krzyknął Ritsuka i wyrwał studentowi książkę.

Soubi wstał i w milczeniu przyglądał się, jak chłopiec próbuje zapanować nad nerwami. Jego zarumienione policzki i zaszklone oczy wywołały nagłe ukłucie winy w sercu studenta. Nic takiego się nie stało, ale czuł że naprawdę go zranił nie przerywając pocałunku, kiedy ten wyrywał się w jego uścisku. Ale chciał mu to pokazać. To i jeszcze więcej, lecz teraz już wiedział, że nie należy robić nic na siłę.

Westchnął i położył dłoń na głowie chłopca, który odruchowo zastrzygł uszami. Będzie mu ich brakowało, pomyślał, ale natychmiast skarcił się za to w myślach. Ritsuka podniósł wzrok i odrobinę nieśmiało spojrzał na studenta, a kiedy dostrzegł jego lekki uśmiech, zapatrzył się na inny punkt.

- Więc… - zaczął cicho chłopiec, ale po chwili umilkł, nie wiedząc, co dokładnie chce powiedzieć.

- Jutro idziesz do szkoły. - zauważył Soubi. - Chyba powinieneś się już położyć. - Ritsuka przytaknął, ale się nie poruszył. - Chcesz buzi na dobranoc?

- NIE. - odpowiedział głośno i zgromił studenta wzrokiem.

Blondyn zaśmiał się cicho i zmierzwił chłopcu włosy. Kiedy wyszedł, Ritsuka mógł odetchnąć z ulgą i swobodnie opaść na pościel. Zakrył twarz dłońmi i jęknął przeciągle.

Czy na tym będzie polegał seks? Jeśli tak, to Ritsuka okazał się jeszcze większym dzieciakiem próbując się wyrwać! W książce nie pisze nic jak to wszystko ma przebiegać, więc chyba musi zwrócić się do kogoś o pomoc w rozpracowaniu tego zagadnienia.

Schował wolumin pod łóżko, rozebrał się i wskoczył pod kołdrę. Postanowione: jutro w szkole zapyta, na czym właściwie polega seks.











 


Komentarze
mordeczka dnia padziernika 20 2011 19:58:35
Komentarze archiwalne przeniesione przez admina

Kikusia (Bra e-maila) 10:15 14-12-2006
He, he, he podobało mi się smiley Będą nastepne części?
Eovin Nagisa (eovin_nagisa@op.pl) 14:44 14-12-2006
Yup, będzie jeszcze jedna NC-17 XD
Black Star (Brak e-maila) 19:09 15-12-2006
no to na co czekasz, pisz pisz pisz smiley
Black Star (Brak e-maila) 19:10 15-12-2006
tylko hej... To Ritsuka nie wie co to znaczy 'seks' a wie co znaczy 'prawiczek'? XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
[b]Eovin Nagisa (Brak e-maila) 20:13 15-12-2006[/b]
No jasne XD Prawiczkiem jest się wtedy gdy próbuje się dowiedzieć czym jest seks (i kiedy ma uszy i ogon) a nie-prawiczek kiedy już wie na czym owo pozbycie się uszu i ogonka polega XD
X (Brak e-maila) 03:44 26-01-2007
O boże... Podniecony ssaniem sutków dwunastolatek _-_
Eovin Nagisa (Brak e-maila) 11:29 07-02-2007
Podejrzewam, że to dla niego nowe uczucie, w końcu Ritsuka dojrzewa... A nawet jeśli nie i ktoś twierdzi, że przesadziłam to jeszcze lepiej ^^ Tak miało być xD Oczywiście nie będę opisywała takich akcji, które np. pojawiaja sie w anime "Boku no Pico" bo to mnie jedynie rozśmieszyło xD Ale i tak chcę, aby ten fick był grubo przesadzony xD To w końcu shota xD Można lać wodę xD
Kocyka (Brak e-maila) 18:21 08-09-2007
Kiedy będzie następne część opowiadania, bo to co do tej pory napisałaś jest świetne i już się nie moge doczekać co bedzie dalejsmiley
Colie (Brak e-maila) 19:03 26-02-2008
Love it <3 ;D
Jadi & Ashi (Brak e-maila) 18:43 08-04-2008
Omg... Pisz! Pisz dalej! xD Czekamy juz niewiadomo ile xD
Insania (Brak e-maila) 12:27 03-05-2008
Mrrrau! Ja tez nie mogę doczekać się kolejnej części, a zwłaszcza NC-17! Uwielbiam loveless, a ten fick jest boski. A tak BTW, to ciekawe jak Yuiko zareaguje, kiedy Ritsuka przyjdzie bez uszu i ogonka XDD
Czeko (Brak e-maila) 19:25 11-05-2009
Zabawne. ^^
KIrcia (Brak e-maila) 15:36 13-05-2009
Kocik, a kiedy będzie następna część, bo nie mogę się doczekać??
EEWic(Brak e-maila) 15:36 13-05-2009
Kiedy będzie następny rozdział ;p?
rurencja93 dnia czerwca 21 2013 15:35:06
Super, uwielbiam LoveLess a zakończenie jest nic nie mówiące a Twój fick przyprawia mnie o uśmiech na twarzy smiley Uśmiałam się gdy Soubi pomyślał, że będziesmiley mu brakowało uszu Ritsuki smileyDD
Dodaj komentarz
Zaloguj si, eby mc dodawa komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostpne tylko dla zalogowanych Uytkownikw.

Prosz si zalogowa lub zarejestrowa, eby mc dodawa oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Uytkownika

Haso



Nie jeste jeszcze naszym Uytkownikiem?
Kilknij TUTAJ eby si zarejestrowa.

Zapomniane haso?
Wylemy nowe, kliknij TUTAJ.
Nasze projekty
Nasze stałe, cykliczne projekty



Tu jesteśmy
Bannery do miejsc, w których można nas też znaleźć



Ciekawe strony




Shoutbox
Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.

Myar
22/03/2018 12:55
An-Nah, z przyjemnością śledzę Twoje poczynania literackie smiley

Limu
28/01/2018 04:18
Brakuje mi starego krzykajpudła :c.

An-Nah
27/10/2017 00:03
Tymczasem, jeśli ktoś tu zagląda i chce wiedzieć, co porabiam, to może zajrzeć do trzeciego numeru Fantoma i do Nowej Fantastyki 11/2017 smiley

Aquarius
28/03/2017 21:03
Jednak ostatnio z różnych przyczyn staram się być optymistą, więc będę trzymał kciuki żeby udało Ci się odtworzyć to opowiadanie.

Aquarius
28/03/2017 21:02
Przykro słyszeć, Jash. Wprawdzie nie czytałem Twojego opowiadania, ale szkoda, że nie doczeka się ono zakońćzenia.

Archiwum