The Cold Desire
   Strona G艂贸wna FORUM Ekipa Sklep Banner Zasady nadsy艂ania prac WYDAWNICTWO
Wrze秐ia 02 2025 19:48:51   
Nawigacja
Szukaj
Nasi autorzy
Opowiadania
Fanfiki
Wiersze
Recenzje
Tapety
Puzzle
Sk贸rki do Winampa
Fanarty
Galeria
Konwenty
Felietony
Konkursy
艢CIANA S艁AWY
Tutaj b臋d膮 umieszczane odnosniki do stron, na kt贸rych znalaz艂y si臋 recenzje wydanych przez nas ksi膮偶ek









































POLECAMY
Pozycje polecane przez nasz膮 stron臋. W celu zobaczenia szczeg贸艂贸w nale偶y klikn膮膰 w dany banner





Witamy
Strona ta po艣wi臋cona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazuj膮cemu relacje homoseksualne pomi臋dzy m臋偶czyznami. Je艣li jeste艣 zagorza艂ym przeciwnikiem lub w jaki艣 spos贸b nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opu艣膰 t臋 witryn臋 - reszt臋 naszych Go艣ci serdecznie zapraszamy
Lalka
Nasta艂 czas, aby napisa膰 co艣 o Gundam Wing. Aha, prosz臋 nie szuka膰 chronologicznie gdzie to si臋 dzieje. Niech b臋dzie to alternatywa ^^. Mam nadzieje, ze si臋 spodoba.


-Czy wiesz, co jest naprawd臋 pi臋kne?- m臋偶czyzna wpatrywa艂 si臋 w wazon. Ceramiczny z ma艂ymi jakby 偶y艂kami na powierzchni, szmaragdowy wazon. Drugi ciemnow艂osy ch艂opak przeci膮gn膮艂 si臋, zrzucaj膮c z 艂贸偶ka poduszk臋.- Pi臋kny jest strach...i oczy, osnute mg艂膮, szklane oczy- kontynuowa艂, wyci膮gaj膮c szczup艂ymi palcami papierosa. D艂o艅 by艂a obleczona w jedwabi艣cie czarn膮 r臋kawiczk臋.- Dlatego je zbierasz?- Duo wskaza艂 d艂oni膮 na pok贸j, w kt贸rym znajdowa艂y si臋 lalki. Porcelanowe, zimne lalki ustawione na pod艂odze i szafkach, patrzy艂y pustymi, szyderczymi oczami. Sztuczne czarne rz臋sy rzuca艂y cie艅 na r贸wnie blade i zimne policzki. Wp贸艂otwarte usta pomalowane szkar艂atem zdawa艂y si臋 krzycze膰 obra藕liwie na ka偶d膮 osob臋, kt贸ra na nie patrzy艂a. Odziane w czarne, koronkowe suknie mimo wszystkiego emanowa艂y zmys艂owo艣ci膮. Niedoko艅czonym wulgarnym pi臋knem.
-Czy nie masz ich za du偶o?- opar艂 twarz o d艂onie. - W ka偶dej z nich jest pi臋kno, b贸l i 艣mier膰. To, co tobie podoba艂o si臋 w maszynach mo偶esz znale藕膰 w nich.- Milliardo u艣miechn膮艂 si臋 bior膮c jedn膮 na r臋ce. Przy艂o偶y艂 do policzka- S膮 poczuciem bezpiecze艅stwa.- Maxwell mimowolnie si臋 wzdrygn膮艂. M臋偶czyzna wyj膮艂 偶yletk臋. Przejecha艂 ni膮 po kciuku patrz膮c oboj臋tnie na purpurowe krople krwi. Przy艂o偶y艂 palec do policzka lalki. Ch艂opak krzykn膮艂 cicho. Podni贸s艂 si臋 szybko z 艂贸偶ka i znalaz艂 si臋 tu偶 przy m臋偶czy藕nie. Patrzy艂 zahipnotyzowany na zar贸偶owione od krwi policzki lalki.- Prawda, 偶e lepiej?- lodowaty oddech owia艂 jego twarz. Zamruga艂 oczami. Peacecraft sta艂 bardzo blisko niego, u艣miechaj膮c si臋 bezczelnie. Musn膮艂 jego usta koniuszkiem j臋zyka. Odsun膮艂 si臋 nagle od niego, k艂ad膮c lalk臋 na miejsce. Przybli偶y艂 si臋, zaciskaj膮c szczup艂e palce na nadgarstkach pilota. Nachyli艂 si臋 mocniej, a偶 zacz臋li si臋 styka膰 g艂owami. J臋zykiem wodzi艂 po jego twarzy. Wk艂ada艂 go w usta, wysuwa艂, liza艂 po policzkach. R臋ce nadal mocno by艂y zaci艣ni臋te na przegubach Duo. Wsun膮艂 mu j臋zyk w usta. Oplu艂 nim jego j臋zyk. Porusza艂 coraz szybciej, patrz膮c ci膮gle na niego. Ch艂opak zamkn膮艂 oczy. Dosta艂 lekko popchni臋ty na 艣cian臋. M臋偶czyzna nie przestaj膮c poca艂unku, d艂o艅mi g艂aska艂 policzki i w艂osy. Muska艂 samymi opuszkami. Warkocz uwolniony od gumki rozsypa艂y si臋 w nie艂adzie. Poca艂unek trwa艂. Duo kr臋ci艂o si臋 w g艂owie. Poczu艂 silny u艣cisk ko艂o tali. Niezdarnie przytuli艂 m臋偶czyzn臋. Jego r臋ce 艣lizga艂y si臋 nieporadnie po sk贸rze Milliardo, kt贸ry przesta艂 go ca艂owa膰 Przekrzywi艂 g艂ow臋 pokazuj膮c szyje, na kt贸rej od niedawna widnia艂 tatua偶 ze smokiem. Pilot Gundama ca艂owa艂 go szybko i mocno, prawie gryz艂. Byli zaj臋ci sob膮. Scena ta o艣wietlana przez gasn膮ce 艣wiat艂a 艣wieczki dawa艂a i艣cie symboliczny rytua艂. Milliardo poci膮gn膮艂 ch艂opaka na 艂贸偶ko. Lalki patrzy艂y coraz bardziej szyderczo, jak widzowie w teatrze. Wykrzywia艂y twarze w u艣miechu. Tak my艣la艂 Duo. P贸藕niej by艂 ju偶 tylko mrok.



***



Smuk艂e palce wolno przesuwa艂y si臋 po w艂osach, p贸藕niej uj臋艂y grzebie艅 zrobiony z masy per艂owej, lekko poz艂acany na ko艅cach. Dziewczyna w lustrze mia艂a zaci艣ni臋te usta i wp贸艂przymkni臋te oczy. Odchyli艂a nieznacznie g艂ow臋. Rozsypane kosmyki wybranych pasm czesa艂a z czu艂o艣ci膮 i bardzo dok艂adnie. Twarz przeci膮艂 grymas rozkoszy. Ws艂uchiwa艂a si臋 w narastaj膮c膮 sol贸wk臋 saksofonu. Na pocz膮tku wysok膮, pe艂na napi臋cia sekwencj膮, od kt贸rej nie mog艂a przesta膰 my艣le膰. Sol贸wka przechodzi艂a w ostry rytm by zako艅czy膰 si臋 niedba艂ym porzuceniem wcze艣niejszego wibruj膮cego rytmu.
-To by艂o pi臋kne Heero- rzek艂a z wolna, u艣miechaj膮c si臋 do swego odbicia w lustrze. M臋偶czyzna otworzy艂 oczy, z czu艂o艣ci膮 patrz膮c na instrument trzymany w d艂oniach. Czarna koszula podkre艣la艂a jego szczup艂膮 sylwetk臋. Spodnie ubrane pod kolor, r贸wnie偶 m贸wi艂y o wyszukanym gu艣cie osoby, kt贸ra je nosi. Od艂o偶y艂 delikatnie saksofon. Relena wsta艂a, zaczesuj膮c r臋k膮 w艂osy za ucho. Przybli偶y艂a si臋 do niego.- Mam pomys艂. Zapro艣 Trowe i Quatre!- pokry艂a jego szyj臋 szybkimi, niecierpliwymi poca艂unkami. Heero si臋 nie rusza艂.
- B臋dziemy si臋 bawi膰- podnios艂a twarz na wysoko艣膰 jego oczu. Widzia艂 jak jej oczy iskrz膮 si臋 po偶膮daniem.- Zabaw臋?- u艣miechn膮艂 si臋 niemile, 艂api膮c dziewczyn臋 brutalnie za podbr贸dek. Jej twarz przeci膮艂 grymas b贸lu. Poca艂owa艂 ja szorstko, bardzo nami臋tnie.- Dobrze, kochanie- odepchn膮艂 j膮. Polecia艂a na pod艂og臋, zrywaj膮c sznur pere艂, kt贸re rozsypa艂y si臋 na pod艂odze. Widzia艂, jak le偶y z podci膮gni臋tymi nogami i opuszczon膮 g艂ow膮.
-Obiecujesz?- przywar艂a do jego kolan. Nie zwraca艂 na ni膮 uwag臋.- Obiecujesz?! Quatre i Trowe!- u艣cisk sta艂 si臋 bolesny. Podnios艂a g艂ow臋, patrz膮c na niego zuchwale. Kucn膮艂 ko艂o niej.- Tak- Relena narzuci艂a Heero ramiona na szyje, ca艂uj膮c go.
- Zrobimy odpowiedni膮 zabaw臋- poca艂unek stawa艂 coraz bardziej nami臋tny.



***



-Czy ona nie jest 艣liczna?- powiedzia艂a mi臋kko do ch艂opaka kucaj膮cego na pod艂odze. Ten nie opowiedzia艂. Patrzy艂 gdzie艣 w nieokre艣lon膮 dal. Dorothy z czu艂o艣ci膮 przybli偶y艂a ma艂膮 laleczk臋 do twarzy. Podarunek Milliardo na jej urodziny. - Jest zachwycaj膮ca.- rzek艂a, zataczaj膮c palcami k贸艂eczka na jej buzi.
-Bzdura.- odezwa艂 si臋 dot膮d milcz膮cy Wufei.- Po co komu kuk艂a cz艂owieka?- warkn膮艂, wstaj膮c.
-Tak samo mo偶na powiedzie膰 o Gundamach. S膮 pi臋kne, to prawda, ale bez pilota s膮 niczym. Tak samo z marionetk膮. B臋dzie tak d艂ugo na艣ladowa膰 cz艂owieka p贸ki b臋dzie mie膰 sznurki. Czyli teraz zadam twoje lekko zmienione pytanie.- zawiesi艂a g艂os, jakby namy艣laj膮c si臋, co powiedzie膰 dalej. Wufei milcza艂, oparty niedbale o 艣cian臋, ze skrzy偶owanymi na piersi r臋koma. - Po co komu Gundam bez cz艂owieka?- Dorothy wsta艂a, w d艂oni trzyma艂a lalk臋.
-Nie por贸wnuje si臋 maszyn do lalek.- wycedzi艂, nie zmieniaj膮c pozycji.
-A mo偶e ciebie razi fakt, 偶e ona jest od Milliardo? Dobrze zaprzyja藕nionego z Duo Maxwellem.- za艣mia艂a si臋.
-Wychodz臋.- rzek艂 spokojnie. Twarz nie zmieni艂a wyrazu, nadal by艂a oboj臋tna. Dziewczyna westchn臋艂a urzeczona. Jak on potrafi nie okazywa膰 uczu膰?- pomy艣la艂a.
-Ale偶 ja nie chc臋!- musn臋艂a jego policzek.- Wufei- poca艂owa艂a go. Ch艂opak odsun膮艂 si臋 od niej. Nie patrz膮c na ni膮 wyszed艂.
-Na co ja w og贸le liczy艂am?- mrukn臋艂a roz艂oszczona.- Chyba odwiedz臋 Relen臋. Albo nie, jest zaj臋ta Heero.

Moyra; uwagi, przemy艣lenia czy cokolwiek chcecie ;)-przesy艂a膰 na : noko-tian@2com.pl



Komentarze
wielkamorda dnia pa糳ziernika 19 2011 22:24:26
Komentarze archiwalne przeniesione przez admina

kagetsu (kagetsu_yuuki@wp.pl) 11:48 26-01-2005
Interesuj膮ce... Sk艂aniaj膮ce do refleksji... Niecodzienne... Podoba mi si臋 cho膰 ma jedno wad臋: jest za kr贸tkie. Chocia偶 patrz膮c z drugiej strony to nie wada lecz zaleta
brennede (brennende.interia.pl) 14:04 26-01-2005
zajebiste opowiadanko,nasaczone erotyzmem,wyraqfinowana gra wstepna,temat tabu,zajebistem,,,,,,,oby wiecej takich opowiadan;]bren
Dodaj komentarz
Zaloguj si, 縠by m骳 dodawa komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dost阷ne tylko dla zalogowanych U縴tkownik體.

Prosz si zalogowa lub zarejestrowa, 縠by m骳 dodawa oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa U縴tkownika

Has硂



Nie jeste jeszcze naszym U縴tkownikiem?
Kilknij TUTAJ 縠by si zarejestrowa.

Zapomniane has硂?
Wy渓emy nowe, kliknij TUTAJ.
Nasze projekty
Nasze sta艂e, cykliczne projekty



Tu jeste艣my
Bannery do miejsc, w kt贸rych mo偶na nas te偶 znale藕膰



Ciekawe strony




Shoutbox
Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.

Myar
22/03/2018 12:55
An-Nah, z przyjemno艣ci膮 艣ledz臋 Twoje poczynania literackie smiley

Limu
28/01/2018 04:18
Brakuje mi starego krzykajpud艂a :c.

An-Nah
27/10/2017 00:03
Tymczasem, je艣li kto艣 tu zagl膮da i chce wiedzie膰, co porabiam, to mo偶e zajrze膰 do trzeciego numeru Fantoma i do Nowej Fantastyki 11/2017 smiley

Aquarius
28/03/2017 21:03
Jednak ostatnio z r贸偶nych przyczyn staram si臋 by膰 optymist膮, wi臋c b臋d臋 trzyma艂 kciuki 偶eby uda艂o Ci si臋 odtworzy膰 to opowiadanie.

Aquarius
28/03/2017 21:02
Przykro s艂ysze膰, Jash. Wprawdzie nie czyta艂em Twojego opowiadania, ale szkoda, 偶e nie doczeka si臋 ono zako艅膰zenia.

Archiwum