ŚCIANA SŁAWY | Tutaj będą umieszczane odnosniki do stron, na których znalazły się recenzje wydanych przez nas książek
|
POLECAMY | Pozycje polecane przez naszą stronę. W celu zobaczenia szczegółów należy kliknąć w dany banner
|
|
Witamy |
Strona ta poświęcona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazującemu relacje homoseksualne pomiędzy mężczyznami. Jeśli jesteś zagorzałym przeciwnikiem lub w jakiś sposób nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opuść tę witrynę - resztę naszych Gości serdecznie zapraszamy
|
Beyblade 2 7 |
ROZDZIAŁ 7
"Spotkanie z Zabójcami"
- Rok po jej pogrzebie poznałem was. Nie chcę więcej mówić. W zasadzie to już wszystko. - nikt nie mógł znaleźć słów na to by ukoić jego ból. - Nic nie mówcie rozumiem. - wstał i wyszedł do sypialni.
Następnego dnia wszyscy już lecieli samolotem nie mówiąc już ani słowa. Siedzieli cicho czasem mówiąc coś na temat meczu. Ten, co odbył się wczoraj był tylko próbą, czy są w stanie wystartować w głównych rozgrywkach. Niestety nie wiedzieli, co ich czeka. Spędzili, jakieś dwa tygodnie w hotelu zajmując się treningami i z czasem zapomniano o sprawie i wszystko było już tak jak zwykle. Niestety nie wszystko było dobre po ich myśli. Weszli do budynku od strony wejścia dla zawodników. Wiele drużyn tam było. Nagle niespodziewanie podszedł do nich jakiś chłopak o dziwnie wyglądających oczach, czarno-żółtych włosach i ubranym na krótko-czarno. Zwrócił uwagę do Tyson'a, który stał na przedzie.
- Wy jesteście Bladebleakers'rzy?
- Zależy, kto pyta. - odezwał się Kai zanim Tyson zdołał cokolwiek powiedzieć.
- Nazywam się Kney. Jestem z drużyny Zabójców. Macie z nami dzisiaj walczyć. - Tyson, jak zresztą i inni, zdziwili się. Nie zdążyli sprawdzić jeszcze, kto jest ich przeciwnikami.
- Oczywiście, jeśli dojdziecie do finałów. - powiedział Kenny.
- Nie ma, o czym gadać. To, że znajdziemy się w finale jest aż nadto oczywiste. - nie wydał im się zbyt przyjazny.
- Nazywam się Tyson i....
- A ja Miteo. - odparł inny typ wychodzšcy niewiadomo skąd. - Miło mi.
- A ja? Nie chcę zostawać w tyle. - powiedział jakiś osiłek również wychodzący znikąd. - Jestem Jaster (Dżaster).
- Ja jestem Max, to Ray, Kai i Kenny. - powiedział Max , który jako jedyny był pogodnej miny. Reszta miała, podejście jakby spotkała się z wrogami.
- Ty tu dowodzisz.....?
- Nie.....Ja tu dowodzę. - Ray nie zdążył zadać do końca pytania i zza nich wyszedł jakiś groźnie wyglądający typ o czarnych włosach, z odcieniem granatu i ciemnych oczach. - Zwą mnie.....Dreik.
|
|
Komentarze |
dnia padziernika 19 2011 20:17:54
Komentarze archiwalne przeniesione przez admina
Ila (Brak e-maila) 16:48 06-03-2006
Puk,puk...Tu nie ma YAOI!!!
To po kiego grzyba to tu jest?!Jak na 11 części,no nudne jest.Myślę że stać cię na więcej<(@_@)>
An-Nah (Brak e-maila) 19:05 06-03-2006
Moment, moment, to przeciez ty napisałaś takie arcydzieła jak "Przemineło z Kaiem" czy "Bado Touch"... MOJA BOGINI!!!! A poważnie, niestety, żadko pisze coś takiego, ale jeśli chcesz, żeby COKOLWIEK z twojego pisania wyszło, musisz się za siebie porzadnie zabrać, bo jesteś grafomanką straszną. Przykro mi. Pracuj nad sobą i to mocno, bo narazie jest bardzo, ale to bardzo słabo. Oczywiście, ma to też swoje plusy Na przykład szeroki uśmiech na mojej twarzy, ilekroć czytam o "historii materaca". W jakiś perwersyjny sposób zasłużyłaś na moją uwagę i szacunek...
n (Brak e-maila) 19:38 08-03-2006
Dziewczyno! Czy Ty CZYTAŁAŚ swojego fika??
Po pierwsze, przydałaby Ci się porządna beta. Naprawdę. Interpunkcja i styl leżą i kwiczą.
Po drugie, dlaczego umieszczasz w tekście te śmieszne buźki, typu "^_^" "=_=". To jest absolutnie niepotrzebne, i na dodatek psuje wizualnie tekst. A poza tym, trochę zaufania do czytelników! Potrafimy rozpoznać uczucia po słowie pisanym, i te dziwne twarzyczki naprawdę są zbędne.
Poza tym zbyd dużo używasz tutaj języka potocznego, a zwłaszcza słowa "gleba". Rozumiem, że ma to wyrażać czyjeś hmmm... powiedzmy zgedustowanie XD, ale zrezygnuj z tego. Postaraj się nieużywać, że się tak wyrażę mowy "ulicznej".
Popracuj na stylem i to sporo i znajdź sobie betę, bo jest Ci potrzebna nagminnie.
I jeszcze taka mała prośba, jeśli dalsze rozdziały też są takie krótkie, to umieść kilka do jednej partii tekstu. Tak chyba będzie nieco lepiej, ale w końcu to Twój tekst.
Może pomysł masz, ale wykonanie jest bardzo słabe. Ale nie poddawaj się. Dużo czytaj i ćwicz pisanie, i czytaj i ćwicz i czytaj.
Marta Madzia (arai_dirae@web.de) 18:09 10-05-2006
W pełni zgadzam sie z tym co napisał/a "n", wręcz podpisuje się pod tym tekstem wszystkimi kończynami w akcie poparcia.
Dodam jeszcze, że serio należałoby te rozdziały jakoś ze sobą składć, bo jeśli mnie pamięć nie myli to, ten fanfik miał ich z setkę @.@
Schinazu (fyyn@wp.pl) 16:19 16-08-2006
Ludzie czego wy chcecie? Selena się napisała docencie to. Może jej się podobają te minki w tekście( mnie też nie przecze, dodają trochę chumoru ). A co do tego "gleba" w wielu fikach jest to wyrażenie i jest bardzo pomocne. Bo jak inaczej można powiedzieć? Zamiast Kai glebnął, kai się zgedustował?? Co to wogóle znaczy zgedustował? Bo ja nie wiem. A co do fica, to też przyznaję jak tam powyrzsi, że części krótkie. Ale ja i tak wole Bad Tauch - mój słodki Gabriel.... |
|
Dodaj komentarz |
Zaloguj si, eby mc dodawa komentarze.
|
Oceny |
Dodawanie ocen dostpne tylko dla zalogowanych Uytkownikw.
Prosz si zalogowa lub zarejestrowa, eby mc dodawa oceny.
Brak ocen.
|
|
Logowanie |
Nie jeste jeszcze naszym Uytkownikiem? Kilknij TUTAJ eby si zarejestrowa.
Zapomniane haso? Wylemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
Nasze projekty | Nasze stałe, cykliczne projekty
|
Tu jesteśmy | Bannery do miejsc, w których można nas też znaleźć
|
Shoutbox | Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.
Archiwum
|
|