Autor |
Sherlock Holmes w wersji każdej |
An-Nah
Uytkownik
Postw: 454
Miejscowo: Thedas/Normandia SR-2
Data rejestracji: 24.10.11 |
Dodane dnia 02-01-2012 15:13 |
|
|
...Ale temat zakładam z okazji nowego sezonu serialu z BBC, który to serial jest wielki, a najnowszy odcinek właśnie obejrzałam
Ktoś ogląda? Oglądał? Zamierza?
A dla nieorientujących się: serial adaptuje opowiadania Doyle'a do czasów współczesnych, w zaskakujący czasem i nieortodoksyjny sposób, ale z niesamowitym wdziękiem, a dodatkowo z taką dawką... bromance? Slashu? - czegokolwiek - jakiej jeszcze nigdzie nie było, nawet w filmie Ritchiego. Jak się lubi Sherlocka Holmesa, dobre historie kryminalne i chemię między męskimi postaciami - zdecydowanie trzeba obejrzeć
A warning to the prophet
the liar, the honest -
this is war.
To the leader, the pariah
the victim, the messiah -
this is war |
|
Autor |
RE: Sherlock Holmes w wersji każdej |
kkohaku
Uytkownik
Postw: 517
Miejscowo: Warszawa
Data rejestracji: 04.12.11 |
Dodane dnia 14-01-2012 20:12 |
|
|
Polecasz? Mam okrutny zwyczaj nie oglądania tego na co jest obecnie szał xD Czyli nie oglądałam Gre o Tron, nie podniecałam się HP itp itp xD Ale jeśli pana Sherlocka polecasz to zerknę na pierwszy odcinek |
|
Autor |
RE: Sherlock Holmes w wersji każdej |
An-Nah
Uytkownik
Postw: 454
Miejscowo: Thedas/Normandia SR-2
Data rejestracji: 24.10.11 |
Dodane dnia 14-01-2012 22:13 |
|
|
Polecam. Hej, "Grę o Tron" też, choć przede wszystkim książkę! Czasem unikanie rzeczy "populernych" może oznaczać unikanie rzeczy wartościowych. Ja lubię zapoznać się z czymś, co jest popularne, żeby wiedzieć, o co biega (tak przeczytałam dzieło pani Meyer i płakałam ze śmiechu, oraz "Millenium", które mnie bardzo wciągnęło)
A warning to the prophet
the liar, the honest -
this is war.
To the leader, the pariah
the victim, the messiah -
this is war |
|
Autor |
RE: Sherlock Holmes w wersji każdej |
Demon Lionka
Uytkownik
Postw: 489
Miejscowo: Hell, as usual ;3
Data rejestracji: 03.11.11 |
Dodane dnia 15-01-2012 00:08 |
|
|
Byłam w kinie na "Grze cieni" Nie interesowałam się Sherlockiem w ogóle, ale film baaardzo mi się podobał Śmiałam się, kręciłam na fotelu w rytm muzyki, zachwycałam scenami - wreszcie film, co do którego wiem, że nie zmarnowałam pieniędzy na bilet
"- Sometimes even Hell is frozen over.
- Maybe. But even Hell isn't frozen forever."
"Death In Your Eyes..." - Lucifer and Mastema |
|
Autor |
RE: Sherlock Holmes w wersji każdej |
An-Nah
Uytkownik
Postw: 454
Miejscowo: Thedas/Normandia SR-2
Data rejestracji: 24.10.11 |
Dodane dnia 15-01-2012 09:29 |
|
|
"Gra cieni" była bardzo fajna, ale powiem szczerze, jakby nie to, że równolegle dostaję kolejne odcinki serialu, podobałaby mi się bardziej. No ale z drugiej strony filmy Ritchiego są mocno komediowe ("Gra cieni" nawet bardziej niż poprzednia część), a serial Moffata i Gatissa - na poważnie (do tego mniej w nim wybuchów, a zagadki są bardziej złożone). Spora różnica.
Choć oba mają parę punktów wspólnych: ciekawy sposób przedstawienia procesu myślowego, wygrzebanie z Holmesa jego ciemnych stron (narkomania i egotyzm u Ritchiego, socjopatia u Moffata i Gatissa)... no i doskonałe aktorstwo
A warning to the prophet
the liar, the honest -
this is war.
To the leader, the pariah
the victim, the messiah -
this is war |
|
Autor |
RE: Sherlock Holmes w wersji każdej |
Demon Lionka
Uytkownik
Postw: 489
Miejscowo: Hell, as usual ;3
Data rejestracji: 03.11.11 |
Dodane dnia 15-01-2012 14:56 |
|
|
Ja nie oglądałam serialu Nie oglądałam nawet pierwszej części filmu, która ponoć była lepsza Mogę więc tylko z sumieniem czystym jak kryształ górski powiedzieć, że "Gra cieni" podobała mi się bardzo i wszystko mi w niej odpowiadało
Powinnam się wziąć za serial
"- Sometimes even Hell is frozen over.
- Maybe. But even Hell isn't frozen forever."
"Death In Your Eyes..." - Lucifer and Mastema |
|
Autor |
RE: Sherlock Holmes w wersji każdej |
An-Nah
Uytkownik
Postw: 454
Miejscowo: Thedas/Normandia SR-2
Data rejestracji: 24.10.11 |
Dodane dnia 15-01-2012 20:50 |
|
|
Powinnaś się wziąć za opowiadania, żeby wiedzieć, skąd to się w ogóle wzięło
A warning to the prophet
the liar, the honest -
this is war.
To the leader, the pariah
the victim, the messiah -
this is war |
|
Autor |
RE: Sherlock Holmes w wersji każdej |
Demon Lionka
Uytkownik
Postw: 489
Miejscowo: Hell, as usual ;3
Data rejestracji: 03.11.11 |
Dodane dnia 15-01-2012 22:40 |
|
|
Ojeeej, to ja widzę, że w mojej wiedzy to potężna dziuuura zieje i o niczym nie mam na dobrą sprawę pojęcia
"- Sometimes even Hell is frozen over.
- Maybe. But even Hell isn't frozen forever."
"Death In Your Eyes..." - Lucifer and Mastema |
|
Autor |
RE: Sherlock Holmes w wersji każdej |
An-Nah
Uytkownik
Postw: 454
Miejscowo: Thedas/Normandia SR-2
Data rejestracji: 24.10.11 |
Dodane dnia 17-01-2012 09:47 |
|
|
Lionko, ale ty serio nie słyszałaś o Holmesie wcześniej? Ja rozumiem, że mogłaś nic czytać i nawet nie oglądać żadnej z ekranizacji, ale nie wiedzieć nic...? Serio, czy sobie żartujesz?
A warning to the prophet
the liar, the honest -
this is war.
To the leader, the pariah
the victim, the messiah -
this is war |
|
Autor |
RE: Sherlock Holmes w wersji każdej |
Demon Lionka
Uytkownik
Postw: 489
Miejscowo: Hell, as usual ;3
Data rejestracji: 03.11.11 |
Dodane dnia 17-01-2012 10:15 |
|
|
Nie no, ja wiem, kim on jest i wiem nawet, że Watson z nim był Ale tak poza tym, to niemal nic, bo nie interesowałam się tym po prostu
"- Sometimes even Hell is frozen over.
- Maybe. But even Hell isn't frozen forever."
"Death In Your Eyes..." - Lucifer and Mastema |
|
Autor |
RE: Sherlock Holmes w wersji każdej |
An-Nah
Uytkownik
Postw: 454
Miejscowo: Thedas/Normandia SR-2
Data rejestracji: 24.10.11 |
Dodane dnia 17-01-2012 10:29 |
|
|
Ufff, toś mnie uspokoiła, bo się zdziwiłam już niebotycznie.
A warning to the prophet
the liar, the honest -
this is war.
To the leader, the pariah
the victim, the messiah -
this is war |
|
Autor |
RE: Sherlock Holmes w wersji każdej |
Demon Lionka
Uytkownik
Postw: 489
Miejscowo: Hell, as usual ;3
Data rejestracji: 03.11.11 |
Dodane dnia 17-01-2012 22:17 |
|
|
Spokojnie Jakieś jakiekolwiek pojęcie o kulturze chyba mam Albo tak mi się tylko wydaje
"- Sometimes even Hell is frozen over.
- Maybe. But even Hell isn't frozen forever."
"Death In Your Eyes..." - Lucifer and Mastema |
|
Autor |
RE: Sherlock Holmes w wersji każdej |
An-Nah
Uytkownik
Postw: 454
Miejscowo: Thedas/Normandia SR-2
Data rejestracji: 24.10.11 |
Dodane dnia 17-01-2012 22:26 |
|
|
No właśnie wiem, że masz, toteż w szoku bym była...
A warning to the prophet
the liar, the honest -
this is war.
To the leader, the pariah
the victim, the messiah -
this is war |
|
Autor |
RE: Sherlock Holmes w wersji każdej |
Mikkao
Uytkownik
Postw: 21
Miejscowo: Kraków
Data rejestracji: 15.11.11 |
Dodane dnia 20-02-2012 14:00 |
|
|
Kocham i uwielbiam ten serial, nie tylko dlatego, że w przeciągu 15 minut pierwszego odcinka już zaczęli sugerować, że Sherlock i Watson będą potrzebowali tylko jednego łóżka. XD Próbuję od tego czasu wszystkich nim zarazić, a Watson to taki trochę mój slightly wet dream. ;> Najbardziej mi się podobał twist na temat Baskerville, ale szkoda, że robią tylko 3 odcinki na sezon i teraz trzeba będzie czekać z rok na nową serię. Bo przecież Benedict i Martin robią Hobbita teraz, oboje dostali role tam. Zresztą lubię też zamerykanizowanego Sherlocka w filmach, strasznie mi się podobały przekomarzania Sherlocka z Watsonem na temat tego, jak to Sherlock zawsze "zabija mojego psa" [Watson]/"*naszego* psa" [Sherlock]. ;P |
|
Autor |
RE: Sherlock Holmes w wersji każdej |
An-Nah
Uytkownik
Postw: 454
Miejscowo: Thedas/Normandia SR-2
Data rejestracji: 24.10.11 |
Dodane dnia 20-02-2012 16:25 |
|
|
Mikoś, trzy odcinki na sezon, ale JAKIE odcinki, mrau. No grają obaj w Hobbicie, Cumberbath dostał rolę w Star Treku (ah, zapowiada się świetnie zagrany czarny charakter :3), Moffat robi "Doktora Who", więc wszyscy zalatani. Jak dla mnie te trzy długie, wypieszczone w każdym detalu odcinki to najlepsze możliwe rozwiązanie. Lepiej, że się do serialu tak przykładają, niż gdyby mieli go ciągnąć na bór wie ile odcinków słabszej jakości. Zwłaszcza, że ja coraz mniej mam cierpliwości do długich seriali.
O, właśnie, koleżanka mi wczoraj podesłała takie coś: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=svZwBRfVNsw
(uwaga spoilery...)
A warning to the prophet
the liar, the honest -
this is war.
To the leader, the pariah
the victim, the messiah -
this is war |
|
Autor |
RE: Sherlock Holmes w wersji każdej |
Ome
Uytkownik
Postw: 301
Miejscowo: Potężny Księgozbiór
Data rejestracji: 29.10.11 |
Dodane dnia 26-02-2012 13:39 |
|
|
Jestem tak przywiązana do klasycznego Holmesa, że w pierwszej (i nie tylko) chwili na wieść o jego nowej wersji pomyślałam: no nie, za nic, to profanacja! Ale to, co piszecie, brzmi całkiem... ciekawie
"No wiesz, standardy muszą być. Jak jest licealista, to koniecznie musi mieć chłopaka albo z mafii, albo lekarza, albo architekta, albo właściciela sklepu z kosiarkami".
Źródło cytatu: Jedyna i Niepowtarzalna Natiss
Edytowane przez Ome dnia 26-02-2012 13:40 |
|
Autor |
RE: Sherlock Holmes w wersji każdej |
jett
Uytkownik
Postw: 30
Data rejestracji: 30.11.11 |
Dodane dnia 01-03-2012 23:36 |
|
|
Warte zapoznania się, Ome. Co prawda mi został jeden odcinek do obejrzenia, ale generalnie: czy to źle? Wciąż coś przede mną
A z innych Holmesowych wieści, słyszeliście już o Lady Doctor Watson? To z najnowszej planowanej adaptacji przygód Sherlocka: "Elementary" stacji CBS, z Lucy Liu w roli Doktor Watson. |
|
Autor |
RE: Sherlock Holmes w wersji każdej |
An-Nah
Uytkownik
Postw: 454
Miejscowo: Thedas/Normandia SR-2
Data rejestracji: 24.10.11 |
Dodane dnia 02-03-2012 08:48 |
|
|
Ome, to nie profanacja, zdecydowanie nie. Ducha oryginału serial oddaje znakomicie. Współczesny Londyn jest filmowany tak, że widz ma wrażenie, że cały czas żyjemy w epoce wiktoriańskiej: zmieniła się obyczajowość może (skoro Holmesa i Watsona wszyscy podejrzewają o bycie parą i nikomu poza Watsonem - Holmes jest oczywiście ponad to - to nie przeszkadza) czy rola kobiety (niesamowita Irene Adler, świetna pani Hudson... i cudowne postaci dopisane - Molly i Donavan), ale nie zmieniła się ani ludzka natura, ani estetyka.
Prędzej profanacją jest to, o czym pisze Jette, ale w sumie jeśli chodzi o dziwaczne wersje Holmesa było już wszystko... tylko że większość z tego wszystkiego nie ma tak szerokiej reklamy... CBS zapewne pozazdrościło BBC i chce przyciągnąć widza "czymś innym"... ale jakoś wątpię, żeby to "coś innego" było tego warte... Nie spodziewam się żeby mieli scenarzystów pokroju Moffata i Gatissa...
A warning to the prophet
the liar, the honest -
this is war.
To the leader, the pariah
the victim, the messiah -
this is war |
|
Autor |
RE: Sherlock Holmes w wersji każdej |
Crimsone
Uytkownik
Postw: 20
Data rejestracji: 19.02.12 |
Dodane dnia 19-04-2012 13:27 |
|
|
Ja uwielbiam Holmesa w każdej postaci.
- Niedawno zupełnie wyszła książka - Księga wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa, jak w tytule wszystko o nim (plus dla smaczku - dwa nigdy nie opublikowane dotąd) Szczerze przyznam, że jej nie mam, czaję się, bo większość pieniędzy poszło na "nasze" publikacje.
- Klinówki - z Downeyem Jr. - wielbię. Nie często zdarza się, że idę do kina z nastawieniem na totalną klapę - przy pierwszym tak było "no bo co oni mogli zrobić z Sherlocka????" Zrobili i dobrze zrobili. Downey wg. mnie zagrał rewelacyjnie, scenariusz był super - wyważony i z jajem i z odpowiednią ilością efektów specjalnych. Przekomarzanki z Watsonem były pierwsza klasa - zabijanie mojego/naszego psa zabijało mnie śmiechem - a przedstawienie procesu myślowego Holmesa wbiło mnie w fotel. DO tej pory pierwszym co mam ochotę powiedzieć na temat kinówek jest ŁAAAł. Druga kinówka, która mogła rozczarować też nie rozczarowała. Brat, ktrego żona NIE LUBI takich filmów, ciągnął mnie do kina siłą, ignorując marudzenie, że się zrażę i rozczaruję i że to druga część więc pojadą na jakości jedynki. I znów pozytywne zaskoczenie. Trochę szkoda tej baby, ale poza tym było ekstra. Zwłaszcza wywalenie z pociągu żony Watsona i przebieranki. I zabijanie mojego/naszego psa. I entuzjazm po zakończeniu filmu został nagrodzony trzepnięciem w tył głowy od brata i słowami "było malkontencić?".
- BBC. - Pffff. Gdyby miały się tu pojawić wszystkie moje wrażenia po obejrzeniu dwóch serii tego miniserialu to wierzcie mi, czytalibyście to do ukichanej śmierci. I to same superlatywy. Od jakości przeniesienie Holmesa do współczesności, przez dobór aktorów, scenariusz, pomysły, ścieżkę myśli Sherlocka, postaci towarzyszące, muzykę, smaczki itd itp. Wg mnie jest to najlepszy serial, jaki zdarzyło mi się widzieć od lat. I jeszcze te sugestie, jakoby Holmes i Watson Wiecie o czym mówię. Totalnie zabiła mnie scena, kiedy Holmes u królowej w samym prześcieradle. Mrrrrahhh. POLECAM!
Rudy to nie tylko kolor włosów - to stan umysłu... |
|