Tutaj będą umieszczane odnosniki do stron, na których znalazły się recenzje wydanych przez nas książek
POLECAMY
Pozycje polecane przez naszą stronę. W celu zobaczenia szczegółów należy kliknąć w dany banner
Witamy
Strona ta poświęcona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazującemu relacje homoseksualne pomiędzy mężczyznami. Jeśli jesteś zagorzałym przeciwnikiem lub w jakiś sposób nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opuść tę witrynę - resztę naszych Gości serdecznie zapraszamy
Nie wiem gdzie to umieścić, więc wrzucę tu. Znacie jeszcze jakieś inne fora literackie traktujące o slashu?
NL, YF i TCD wydaje mi się taką jedną wielką trójcą. Najbardziej znane w polskim fandomie, chociaż nie chce mi się wierzyć, że jedyne. Mam nadzieję, że się nie mylę ;D.
http://sasunaru.xn.pl/ ja jeszcze przesiaduję tutaj, chociaż sasunaru zupełnie mnie już nie interesuje. Czego się jednak nie zrobi dla ludzi, z którymi już się trochę człowiek zżył? Można tam też wrzucać opowiadania własne, nie tylko dotyczące sasunaru. No ale jakieś pojęcie jednak o tej głównej parze trzeba mieć. Przyznam się bez bicia, że jeszcze jakieś pół roku temu sama pisałam ficki o nich xD
Edytowane przez Dream Winchester dnia 07-12-2011 00:58
Postw: 517 Miejscowo: Warszawa Data rejestracji: 04.12.11
Dodane dnia 08-12-2011 21:19
Nie znam innych stron, tylko te co Ty podałaś. Ale ja dopiero poznaje ten świat literacki więc stąd moja niewiedza
Jakoś ostatnio nie mogę się przekonać do żadnego ficka, o czym by nie opowiadał, nie potrafię. Zwłaszcza, że trudno jest oddać charakter już istniejących postaci. I często bywa tak, że w ogóle to się nie pokrywa z moimi wyobrażeniami xD A co do Naruto to może przeczytałam 10 tomów i mi się znudziło. W sumie schemat akcji zawsze jest taki sam jak w mangach i jeśli człowiek już je rozpracuje to niestety tylko go to nudzi.
Postw: 454 Miejscowo: Thedas/Normandia SR-2 Data rejestracji: 24.10.11
Dodane dnia 08-12-2011 21:24
Ooo, to tak, jak ja - też nie przepadam za ficami, czasem czytam, ale rzadko, bardzo rzadko mam fazę na szukanie ficów do konkretnego dzieła. I wtedy naprawdę mało mi przypada do gustu i moich wyobrażeń o postaciach
A warning to the prophet
the liar, the honest -
this is war.
To the leader, the pariah
the victim, the messiah -
this is war
Postw: 489 Miejscowo: Hell, as usual ;3 Data rejestracji: 03.11.11
Dodane dnia 08-12-2011 21:43
Moja znajomość stron tego typu kończy się na NL i TCD, co świadczy o pewnej renomie tych stron chyba, skoro są tak szeroko rozpoznawalne
A z fikami to u mnie zależy - jak mi się jakaś seria spodoba, to poszukam fików, jeśli nie, to nie ;3 Sama zresztą kilka fanfików napisałam, kiedy miałam szczególnie wybitną fazę na coś
"- Sometimes even Hell is frozen over.
- Maybe. But even Hell isn't frozen forever."
"Death In Your Eyes..." - Lucifer and Mastema
Postw: 454 Miejscowo: Thedas/Normandia SR-2 Data rejestracji: 24.10.11
Dodane dnia 08-12-2011 21:52
No renomę mają dużą.
Ja czasem przeglądałam YF, ale nigdy nie przyszło mi do głowy zarejestrować się, choć widziałam tam znajome twarze (w sumie, jak Vil jest tam zarejestrowana, to poziom nie może być fatalny...)
A warning to the prophet
the liar, the honest -
this is war.
To the leader, the pariah
the victim, the messiah -
this is war
Postw: 517 Miejscowo: Warszawa Data rejestracji: 04.12.11
Dodane dnia 08-12-2011 21:55
Zwłaszcza jak już masz do nich wyrobione jakieś odczucia po przeczytaniu książki, filmu czy przejściu gry.
Ficków z HP są dla mnie nie osiągalne. Może przeczytałam 5 tomów ale każdy z bohaterów zapisał się w mojej pamięci inaczej i jak czytam jak ktoś robi z nich idiotów, naiwniaczków lub nadaje im cechy, które dla mnie są nie do przyjęcia to zaciskam zęby i zamykam przeklętą stronę xD Wolę aby oryginał pozostał nienaruszony bo jak się coś zmienia to coś pęka.
Mam swoją ukochaną książkę fantasy, napisaną w pierwszej osobie, która ubóstwiam bo fabuła, charaktery bohaterów i ogólnie całość jest napisana fantastycznie. Głównego bohatera nienawidziłam ale potem przeszło to w miłość. Myślałam o fanficku ale doszłam do wniosku, że tylko się zbłaźnię bo nigdy nie uda mi się odtworzyć to jak zrobiła to pisarka.
Postw: 454 Miejscowo: Thedas/Normandia SR-2 Data rejestracji: 24.10.11
Dodane dnia 09-12-2011 08:04
Ja w życiu przeczytałam dwa fiki do "Władcy Pierścieni" - jeden wydany ("Ostatniego Władcę Pierścienia" i jeden, bo poprosiła mnie autorka. Generalnie uważam, że świat stworzony przez Tolkiena jest tak kompletny, że niczego mu nie trzeba dodawać
Fików też nie lubię z tej przyczyny, że częściej chyba niż autorskie teksty cierpią na pairingowość. W tekście autorskim trzeba choć spróbować wykreować postaci, świat i fabułę, w fiku to wszystko mamy już gotowe, więc weźmy dwóch bohaterów i spiknijmy ich. Stąd fiki jeszcze częściej, niż opowiadania kończą się miziactwem == Jakby ktoś próbował opisać jakąś historię ulokowaną w danym świecie, pokazać mi te jego aspekty, które autor oryginału pominął - wtedy bym była zainteresowana. Fików, których celem jest parowanie X z Y nie trawię zazwyczaj (choć od każdej reguły są wyjątki...)
A warning to the prophet
the liar, the honest -
this is war.
To the leader, the pariah
the victim, the messiah -
this is war
Postw: 301 Miejscowo: Potężny Księgozbiór Data rejestracji: 29.10.11
Dodane dnia 09-12-2011 13:55
Właściwie poza TCD jakoś tam znam YF, bo NL to już bardzo słabo; YF ma też swoje wzloty i upadki, zresztą - która strona tematyczna ich nie ma, o ile nie stosuje żelaznych rygorów wydawniczych (a i te przecież nie gwarantują poziomu/sukcesu/podobnych)? To taki urok i wpisany w forum element.
Natomiast przeglądałam swego czasu różne fora literackie - na nich zazwyczaj jest jakoś wyodrębniony dział dotyczący tematyki homoseksualnej. Ale i to rodzi pewien problem: jeżeli tematyka homoseksualna=teksty parujące dwóch panów/dwie panie, czyli podstawą (a często i całą resztą) fabuły jest to, kto z kim, jak i w jakich pozycjach, to autorka (piszę "autorka", bo z moich obserwacji wynika, że autorki przeważają nad autorami, a ja mam dziś humor na demokratyczne użycie tej formy gramatycznej, która przeważa) zamierzająca skupić się na innych aspektach fabuły: 1) nie wejdzie do działu "slash", bo uzna, że to nie jej bajka, to jej tematycznie nie odpowiada; 2) wejdzie do działu "slash". Co z tego wynika? Otóż:
1 A] autorka wejdzie do innego działu i tam jej powiedzą, że jak w tekście są geje, to zapraszamy do działu "slash";
1 B] (sytuacja idealna, a co za tym idzie, coś diablo rzadko) to, z kim bohaterowie uprawiają seks, nie stanie się ważniejsze od tego, co robią poza tym, więc tekst przełamie ten groźny na dalszą metę podział "het/slash" i nie będziemy się na łamach tekstów literackich zabawiać w segregację seksualną;
2 A] niewiele osób przeczyta tekst, bo ci, którzy nie lubią działu "slash", z góry uznają, że to kolejna historyjka z serii "seme dobiera się do uke";
2 B] w dziale "slash" czytelniczki uświadomią autorce, że jej tekst jest za mało slashowy, więc sorry, Winnetou, nie ten dział.
Jasne, to pewne uproszczenie; brakuje choćby "2 C]: czytelniczki docenią wątek homoseksualny złączony z ciekawą fabułą niedotyczącą samego seksu"; jednak (prawie) każde tego typu podsumowanie posługuje się pewnymi uproszczeniami, a mnie chodziło raczej o wyszczególnienie "zagrożeń działowych".
Działy typu "mocna erotyka" na forach tematycznych to też dla mnie problem - bo, przynajmniej ogólnie, można założyć, że kwintesencją publikowanych tam tekstów jest mocna/ostra/wstaw dowolne erotyka. W porządku, ale co z resztą tego, co tworzy tekst? Jeżeli to czyste PWP, umieszczenie w wybranym dziale rozumiem - ale jeżeli ta ostra erotyka daje coś ważnego fabule, która z kolei jest rozbudowana i wykracza poza same sceny łóżkowe, to co wtedy, gdzie umieszczać?
I chyba dlatego wolę na przykład same oznaczenia "ostrzeżeniowe", choć i one kwalifikują w pewien sposób tekst. (Na marginesie - o ile rozumiem i mogę poprzeć oznaczenia typu Pg/Nc-17 czy "język/sceny erotyczne/przemoc", o tyle zawsze wprawiały mnie w niezłe zdumienie oznaczenia w rodzaju "śmierć bohatera". No ludzie, psujemy sobie taką niespodziankę? )
"No wiesz, standardy muszą być. Jak jest licealista, to koniecznie musi mieć chłopaka albo z mafii, albo lekarza, albo architekta, albo właściciela sklepu z kosiarkami".
Źródło cytatu: Jedyna i Niepowtarzalna Natiss
Edytowane przez Ome dnia 09-12-2011 14:22
Postw: 454 Miejscowo: Thedas/Normandia SR-2 Data rejestracji: 24.10.11
Dodane dnia 09-12-2011 18:58
Ooo, ja chciałam wrzucić "Dzieci boga granic" na pewne forum literackie "ogólne", nie dając w ostrzeżeniach wzmianki o treściach homoerotycznych i sprawdzić reakcję. Wrzuciłam pierwszy rozdział, komentarz był tylko jeden, od dziewczyny, co prawda od nielubiącej yaoi dziewczyny, ale cóż, liczyłam na więcej wypowiedzi. Więc na razie eksperyment zakończony.
I si, najbardziej na świecie nie rozumiem ostrzegania przed śmiercią postaci, ZWŁASZCZA w wypadku tekstu autorskiego
A warning to the prophet
the liar, the honest -
this is war.
To the leader, the pariah
the victim, the messiah -
this is war
Postw: 301 Miejscowo: Potężny Księgozbiór Data rejestracji: 29.10.11
Dodane dnia 09-12-2011 21:13
Chyba napiszę kiedyś tekst, w którym ginie postać z dwudziestego planu, oznaczę ostrzeżeniem "śmierć bohatera", siądę i będę patrzeć na komentarze
(Uczniowie w szkołach powiedzieliby, że te ostrzeżenia to dobra rzecz: An, ile ułatwienia przy "Lalce", gdyby tylko Prus używał tych oznakowań i dopisał w odpowiedniej rubryczce "śmierć bohatera" Od razu cały problem interpretacyjny z głowy! Ale musiałby dodać "głównego", bo inaczej można by uznać, że ostrzeżenie odnosi się do Rzeckiego.)
Rany, ciekawa jestem, jak potoczyłyby się komentarze po dalszych rozdziałach "Dzieci"...
"No wiesz, standardy muszą być. Jak jest licealista, to koniecznie musi mieć chłopaka albo z mafii, albo lekarza, albo architekta, albo właściciela sklepu z kosiarkami".
Źródło cytatu: Jedyna i Niepowtarzalna Natiss
Postw: 517 Miejscowo: Warszawa Data rejestracji: 04.12.11
Dodane dnia 10-12-2011 17:03
Przyznam szczerze, że nigdy się nie spotkałam z takim oznaczeniem jak ''śmierć bohatera'' ale to brzmi PRZERAŻAJĄCO! Mam nadzieje, że wszelkie moce nie pozwolą mi nigdy się natknąć na coś takiego bo na pewno nie zajrzę. Przecież to jak niszczenie ludziom niespodzianki, zabieranie tego dreszczyka oczekiwania ''co się stanie dalej?!''. Odkrywanie tak ważnych elementów opowiadania sprawia, że traci on jakiekolwiek właściwości, które spowodowały by, że sięgnęłabym po to.
Ok, przyznaję się,że czasami zaglądam na koniec książek ale jakby mi napisali, że moja ukochana postać ginie to cała frajda z czytania by uciekał Chyba, że opowiadanie jest pisane bardziej pod ostre sceny erotyczne i w to się zagłębia czytelnika, a czy dana osoba zginie to go nie obchodzi bo pewnie zastąpi ją inna żeby tylko pociągnąć wątek gorących scen.
Postw: 301 Miejscowo: Potężny Księgozbiór Data rejestracji: 29.10.11
Dodane dnia 10-12-2011 21:37
Nie chcę nic mówić, ale tu na stronie mamy wśród ostrzeżeń propozycję "śmierć bohatera" Zresztą ostrzeżenia o gwałcie, angście etc. też budzą we mnie mieszane uczucia: z jednej strony pozwalają unikać czytania tego, na co się nie ma ochoty - z drugiej klasyfikują tekst bardzo ogólnie i często w sposób wręcz ograniczający - z trzeciej psują to, co chce osiągnąć fabuła/akcja (jeśli z góry wiem, że bohater będzie zgwałcony, to szlag trafia przynajmniej część napięcia, a jeżeli ten gwałt należy do przeszłości, to na dzień dobry wiem, skąd trauma bohatera, etc., etc.) - z czwartej sterują wręcz czytelnikiem, który zamiast poruszać się po tekstach, zaczyna się niekiedy poruszać po oznaczeniach ostrzeżeniowych i/lub ratingowych.
"No wiesz, standardy muszą być. Jak jest licealista, to koniecznie musi mieć chłopaka albo z mafii, albo lekarza, albo architekta, albo właściciela sklepu z kosiarkami".
Źródło cytatu: Jedyna i Niepowtarzalna Natiss
Edytowane przez Ome dnia 10-12-2011 21:39
Rating popieram. Szkoda, że niewiele osób z ograniczeń wiekowych cokolwiek sobie robi. A już wyjątkowo ciekawym dla mnie zjawiskiem jest pisanie tekstów wysokoratingowych przez autorów za młodych, żeby to (teoretycznie) czytać.
O pewnych rzeczach należy ostrzegać, ale zgadzam się, bez przesady. I bez szczegółów. Przecież książki też nie są opatrzone przewodnikiem: i w tym rozdziale będzie gwałt, a w tym zginie X, a w tym stado wściekłych krów stratuje terierka bohaterki i poleją się łzy rzęsiste.
A w temacie, poza NL i YF, i teraz jeszcze TCD nie bywam i nie znam innych tematycznych for ani portali. Może tylko żurnalowy multifandom_pl, gdzie czasem się trafiają slashowe fiki do różnych seriali.
Postw: 301 Miejscowo: Potężny Księgozbiór Data rejestracji: 29.10.11
Dodane dnia 10-12-2011 22:08
No fakt, rating ma swoje uzasadnienie - tylko, znów, czasem staje się takim wabikiem na czytelnika: "O, Nc, dorosłe scenki, super! O, R/Pg, nuda będzie, żadnego seksu, nie czytam". A pisanie wysokich ratingów przez autorów poniżej tych ratingów to rzeczywiście ciekawa rzecz... Chyba takie "potwierdzenia" własnej dorosłości
"No wiesz, standardy muszą być. Jak jest licealista, to koniecznie musi mieć chłopaka albo z mafii, albo lekarza, albo architekta, albo właściciela sklepu z kosiarkami".
Źródło cytatu: Jedyna i Niepowtarzalna Natiss
Postw: 489 Miejscowo: Hell, as usual ;3 Data rejestracji: 03.11.11
Dodane dnia 11-12-2011 01:11
Moja mama uczy w szkole zawodowej X3 Tam dziewczyny co jakiś czas bardziej namacalnie potwierdzają swoją dorosłość - dwa dni temu zadzwoniła kolejna, że jest w ciąży i co ma robić X3
Jakkolwiek pisanie tekstu z wysokim ratingiem, kto zasadniczo sam jest ze dwa ratingi niżej... No cóż, w takich przypadkach i tak wiadomo, że opis sceny erotycznej na wyżyny literackie się nie wzbija i nierzadko może tylko doprowadzić do łez ze śmiechu
"- Sometimes even Hell is frozen over.
- Maybe. But even Hell isn't frozen forever."
"Death In Your Eyes..." - Lucifer and Mastema
Postw: 301 Miejscowo: Potężny Księgozbiór Data rejestracji: 29.10.11
Dodane dnia 12-12-2011 00:07
Z seksem to jest w ogóle problem - to, co mnie podnieci, Ciebie może doprowadzić do histerycznego śmiechu i vice versa. Zresztą pewne rzeczy mają smak, sens i erotyzm tylko we dwoje/troje/wstaw dowolną liczbę osób w łóżku - ale oglądane z boku stają się miałkie, śmieszne czy mało apetyczne. Taki urok scen seksu w literaturze.
Pewnie dlatego tym bardziej wykładają się na nich młodsze autorki - bo na czym się opierają w ramach doświadczenia? Na artykułach z gazet, opisach z części książek/blogów i uwagach wymienianych z koleżankami (i całe szczęście, jeśli tylko na tym, a nie na takich "dowodach dorosłości", o jakich pisałaś). Poza tym, jeśli wierzyć informacjom o wieku różnych autorek, to wcale nie tak mało dorosłych też produkuje sceny seksualne godne kabaretów
"No wiesz, standardy muszą być. Jak jest licealista, to koniecznie musi mieć chłopaka albo z mafii, albo lekarza, albo architekta, albo właściciela sklepu z kosiarkami".
Źródło cytatu: Jedyna i Niepowtarzalna Natiss
Przejrzałam posty wyżej (bo przeczytałam to za duże słowo) i nieco niepewnie (czytając o negatywnych nastawieniach do ffów) przyznam się, że znam takie strony. Moje zainteresowanie tematyką homo/yaoi jest raczej płynne i falujące. I raczej nic co yaoi nie jest mi obce. Najbardziej wrosłam w fandom HP, co prawda już mnie to nie kreci, ale ludzi poznałam tam niesamowitych i dla ludzi tam pozostaje. Polecane strony: Gospoda pod złamanym piórem, Drarry.pl. Jest jeszcze jakaś strona ze snarry, ale do tego to mnie nikt nawet siłą nie zmusi. Pedofilii mówimy NIE!
Inna kopalnia tekstów to http://www.fanfiction.net Tam jest wszystko, na prawdę.
Postw: 489 Miejscowo: Hell, as usual ;3 Data rejestracji: 03.11.11
Dodane dnia 14-01-2012 00:21
Sara, jak ja tam znalazłam pairing Hermiony i Snape'a w fanfikach, to na czas jakiś przestałam się zapuszczać w odmęty fanfiction.net z obawy przed kolejnymi potworami czyhającymi wśród literek XDDD Są pewne pairingi, które po prostu... nie pasują X3
"- Sometimes even Hell is frozen over.
- Maybe. But even Hell isn't frozen forever."
"Death In Your Eyes..." - Lucifer and Mastema
Dlatego moja droga należy sprawdzać oznaczenia A Ty myślisz, że gdzie ja wyrobiłam sobie nawyk czytania tekstu od końca, hę? Ja też mam swoje granice i są rzeczy, których nie przełknę. Ale jak się na fazę "jajoi" i przeczytało się wszystkie dobre teksty to człowiek zapuszcza się na nieznane wody, i albo szybko uczysz się wyłapywać takie kwiatki, albo wracasz z uszczerbkiem na zdrowiu
Skocz do Forum:
Logowanie
Nie jeste jeszcze naszym Uytkownikiem? Kilknij TUTAJ eby si zarejestrowa.
Bannery do miejsc, w których można nas też znaleźć
Ciekawe strony
Shoutbox
Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.
Myar 22/03/2018 12:55 An-Nah, z przyjemnością śledzę Twoje poczynania literackie
Limu 28/01/2018 04:18 Brakuje mi starego krzykajpudła :c.
An-Nah 27/10/2017 00:03 Tymczasem, jeśli ktoś tu zagląda i chce wiedzieć, co porabiam, to może zajrzeć do trzeciego numeru Fantoma i do Nowej Fantastyki 11/2017
Aquarius 28/03/2017 21:03 Jednak ostatnio z różnych przyczyn staram się być optymistą, więc będę trzymał kciuki żeby udało Ci się odtworzyć to opowiadanie.
Aquarius 28/03/2017 21:02 Przykro słyszeć, Jash. Wprawdzie nie czytałem Twojego opowiadania, ale szkoda, że nie doczeka się ono zakońćzenia.