| Autor | 
RE: Zwierzaki | 
Demon Lionka 
Uytkownik
  
 
  
Postw: 489 
Miejscowo: Hell, as usual ;3 
Data rejestracji: 03.11.11 | 
| Dodane dnia 28-03-2012 11:28 | 
 | 
 
 
 | 
Mnie strasznie żal zwierzaków, które w sklepach określa się "zwierzęta karmowe"   Smutne, że jedne myszki trafią do domu z klatką, będą miały jedzenie, picie, domek, kołowrotek do biegania... A inne pójdą w paszczę węża czy jakiejś mięsożernej jaszczurki    
 
 "- Sometimes even Hell is frozen over. 
- Maybe. But even Hell isn't frozen forever." 
"Death In Your Eyes..." - Lucifer and Mastema | 
   | 
| Autor | 
RE: Zwierzaki | 
Mitsu 
Uytkownik
  
 
  
Postw: 43 
Miejscowo: Wrocław 
Data rejestracji: 26.03.12 | 
| Dodane dnia 28-03-2012 16:15 | 
 | 
 
 
 | 
| 
prawda? zrozumiałe jest, ze niektóre zwierzaki mięso muszą jeść, ale wtedy karmić się je powinno surowym kurczakiem... chyba... przynajmniej S. karmi swojego żółwia (zwanego "Bestią" tudzież "Panem tego domu" - w każdym razie ma pewniejszy status mieszkaniowy niż ja...) właśnie surowym mięsem...  | 
   | 
| Autor | 
RE: Zwierzaki | 
Demon Lionka 
Uytkownik
  
 
  
Postw: 489 
Miejscowo: Hell, as usual ;3 
Data rejestracji: 03.11.11 | 
| Dodane dnia 29-03-2012 21:07 | 
 | 
 
 
 | 
Dla mnie tak byłoby humanitarniej, zamiast rzucać żywe zwierzaki na pożarcie   Ja nie mogłabym żadnej myszki ani szczurka cisnąć pod paszczę węża   
 
 "- Sometimes even Hell is frozen over. 
- Maybe. But even Hell isn't frozen forever." 
"Death In Your Eyes..." - Lucifer and Mastema | 
   | 
| Autor | 
RE: Zwierzaki | 
Mitsu 
Uytkownik
  
 
  
Postw: 43 
Miejscowo: Wrocław 
Data rejestracji: 26.03.12 | 
| Dodane dnia 29-03-2012 22:20 | 
 | 
 
 
 | 
| 
albo żywego kurczaka... pamiętam, że po necie krążył gif, jakiś osobnik chciał, żeby małolaty pokazały cycki przez kamerkę - inaczej wąż skonsumuje żywego pisklaka. Skonsumował. | 
   | 
| Autor | 
RE: Zwierzaki | 
kkohaku 
Uytkownik
  
 
  
Postw: 517 
Miejscowo: Warszawa 
Data rejestracji: 04.12.11 | 
| Dodane dnia 30-03-2012 20:20 | 
 | 
 
 
 | 
| 
Ale przecież według prawa natury zwierzęta jedzą zwierzęta O_o No ale nabiera to innego znaczenia jak to człowiek ten pokarm podsuwa, wręcz podaje na tacy. Trochę łańcuch pokarmowy się zmienił i okoliczności ''zdobywania' pokarmu. Oczywiście jest to smutne i okrutne :C | 
     | 
| Autor | 
RE: Zwierzaki | 
Demon Lionka 
Uytkownik
  
 
  
Postw: 489 
Miejscowo: Hell, as usual ;3 
Data rejestracji: 03.11.11 | 
| Dodane dnia 31-03-2012 00:01 | 
 | 
 
 
 | 
Kohaku, co innego, kiedy zwierzątko mięsożerne sobie upoluje inne zwierzątko na obiad, a co innego, kiedy człowiek rzuca jakieś zwierzątko na pożarcie ._. A wrzucanie żywego pisklęcia do węża jest co najmniej sadystyczne. A jeszcze pokazywanie tego w internecie, szantażem domagając się cycków - co najmniej chore i powinno się to leczyć kulką między oczy ==" 
 
 "- Sometimes even Hell is frozen over. 
- Maybe. But even Hell isn't frozen forever." 
"Death In Your Eyes..." - Lucifer and Mastema | 
   | 
| Autor | 
RE: Zwierzaki | 
kkohaku 
Uytkownik
  
 
  
Postw: 517 
Miejscowo: Warszawa 
Data rejestracji: 04.12.11 | 
| Dodane dnia 31-03-2012 14:56 | 
 | 
 
 
 | 
| 
Pięknie to ujęłaś Lionko, kulka między oczy. Ale jak wiesz, ludzie na pieniędzy i po prostu dla przetrwania posunął się do wszystkiego. Jednak nie mówmy, że każdy taki właściciel sklepu robi to z ochotą. Można powiedzieć, że taki jest rynek. A zawsze cierpią na tym ci co nie mają szans się obronić. | 
     | 
| Autor | 
RE: Zwierzaki | 
Mitsu 
Uytkownik
  
 
  
Postw: 43 
Miejscowo: Wrocław 
Data rejestracji: 26.03.12 | 
| Dodane dnia 01-04-2012 00:03 | 
 | 
 
 
 | 
...ja bym wykastrowała i nakarmiła rzeczonego węża. Też mięsko. 
 
Sklep sklepem, niektórzy jednak robią z tego show, a to już nie jest... normalne?  | 
   | 
| Autor | 
RE: Zwierzaki | 
Demon Lionka 
Uytkownik
  
 
  
Postw: 489 
Miejscowo: Hell, as usual ;3 
Data rejestracji: 03.11.11 | 
| Dodane dnia 01-04-2012 13:08 | 
 | 
 
 
 | 
Nie jest >> Jest chore i sadystyczne >> 
A węża można tak nakarmić, na pewno by nie płakał X3 Białko zwierzęce to białko zwierzęce X3 
 
 "- Sometimes even Hell is frozen over. 
- Maybe. But even Hell isn't frozen forever." 
"Death In Your Eyes..." - Lucifer and Mastema | 
   | 
| Autor | 
RE: Zwierzaki | 
Crimsone 
Uytkownik
  
 
  
Postw: 20 
Data rejestracji: 19.02.12 | 
| Dodane dnia 19-04-2012 13:37 | 
 | 
 
 
 | 
Smutne. Zwłaszcza jak się miało szczurki albo myszki. Osobiście mam otwartą wojnę z panem ze sklepu zwierzęcego u nie pod domem, który czasem sprowadza zwierzęta na pokarm. Całe szczęście mamy prężny lokalny oddział obrońców praw zwierząt i tps-u (towarzystwo przyjaciół szczurów) i zawsze umiejętnie podszepnięte słówko sprawia, że pojawi się demonstracja, lub oplakatowanie i pan na jakiś czas poprzestaje   a jak on mnie nienawidzi? Poezja. Siłą rzeczy jesteśmy niestety na siebie skazani, bo pan sprowadza jeden rodzaj przysmaków, których nie idzie dostać nigdzie indziej, a mój kot by mi nie darował ich zaniechania. Swoją drogą kto nigdy nie miał szczura powinien spróbować. Małe kluchy są w stanie wiele człowieka nauczyć (np. że nie można się chwalić pasażerom w pociągu, że mordka wystająca mi z kaptura to nie "śliczny chomiczek" a "wstrętny szczur" bo można zobaczyć drzwi tegoż pociągu z drugiej strony i półtorej godziny czekać na następny do towarzystwa mając hałdy puszek po piwie, menela o żywym smrodzie, którego również wysadzono za zakłócanie pasażerom komfortu podróży i przyczynę zamieszania - historia autentyczna). A na codzień najlepszym towarzyszem człowieka jest kot.   
 
 Rudy to nie tylko kolor włosów - to stan umysłu... | 
| 
 | 
| Autor | 
RE: Zwierzaki | 
Mitsu 
Uytkownik
  
 
  
Postw: 43 
Miejscowo: Wrocław 
Data rejestracji: 26.03.12 | 
| Dodane dnia 22-04-2012 00:41 | 
 | 
 
 
 | 
Z tym "wstrętnym szczurem" to zależy ja trafiam różnie. Ostatnio w jednym pociągu trafiłam na dwie skrajne reakcje - starsza pani usilnie mnie przekonywała, ze gdzie indziej będzie mi wygodniej (odpuściłam bez walki, po co się wykłócać...), a sympatyczna parka w innym przedziale rozpływała się nad uroda Ogonka  
 
kota mam w domu, nazywa się Kacper i właśnie jest w ciąży._.puchaty i bez płaskiego pyszczka persa, śliczności  | 
   | 
| Autor | 
RE: Zwierzaki | 
Crimsone 
Uytkownik
  
 
  
Postw: 20 
Data rejestracji: 19.02.12 | 
| Dodane dnia 22-04-2012 10:02 | 
 | 
 
 
 | 
Koty rządzą! Kacper w ciąży? A ja też mam Kacpra hje hje   Miał być Kapsel... ale własność kota się nie zgodziła. 
 
 Rudy to nie tylko kolor włosów - to stan umysłu... | 
| 
 | 
| Autor | 
RE: Zwierzaki | 
Demon Lionka 
Uytkownik
  
 
  
Postw: 489 
Miejscowo: Hell, as usual ;3 
Data rejestracji: 03.11.11 | 
| Dodane dnia 22-04-2012 21:25 | 
 | 
 
 
 | 
Szczura ma moja przyjaciółka, ale możemy go sobie tylko przez klatkę oglądać ._. Ze sklepu ze zwierzątkami w dużym centrum handlowym był wzięty i zupełnie dziki jest, nie dał się oswoić pomimo miesięcy usilnych prób ._. A ugryzienia szczura zostawiają paskudne rany i blizny, nie ma co na siłę Nefera pacyfikować ._. Szkoda tylko, bo wiem, jakie szczurki są kochane i milutkie i mądre... I szkoda, że Nefer ma ze wszystkim na odwrót _^_ 
 
 "- Sometimes even Hell is frozen over. 
- Maybe. But even Hell isn't frozen forever." 
"Death In Your Eyes..." - Lucifer and Mastema | 
   | 
| Autor | 
RE: Zwierzaki | 
Crimsone 
Uytkownik
  
 
  
Postw: 20 
Data rejestracji: 19.02.12 | 
| Dodane dnia 22-04-2012 23:23 | 
 | 
 
 
 | 
Moje też nie były od razu do rany przyłóż. Szczury przyjaciół same lazły na łapy, na kolana, na plecy, moje mnie gryzły i uciekały. Jedyne co mogę polecić to cierpliwość. I duże ilości TribioMaxu na ugryzienia. Swoją drogą szczurków nie mam już ze trzy lata, a blizny zostały :/ 
 
 Rudy to nie tylko kolor włosów - to stan umysłu... | 
| 
 | 
| Autor | 
RE: Zwierzaki | 
Mitsu 
Uytkownik
  
 
  
Postw: 43 
Miejscowo: Wrocław 
Data rejestracji: 26.03.12 | 
| Dodane dnia 23-04-2012 00:18 | 
 | 
 
 
 | 
Ano Kacper, najpierw imię, a później "o, to dziewczynka"  Tak samo było z kotem kumpeli, najpierw "o, dziewuszka" (co ciekawe nawet weterynarz się pomylił...) a wyszło, że jednak kocur i skończyło się na Mikusiu... 
 
Oswojenie dzikiego szczura to KOSZMAR. Ogon do mnie trafiła - przerażona i rzucająca się na wszystko co się do klatki na długość 10 cm zbliżało. Miesiąc prób, porażek i zarwanych nocy (jakimś cudem udawało jej się czasami klatkę otworzyć, obudzenie się bo "coś mi łazi po plecach" było straszne) - ale teraz sama się pcha na ramię i zaliże wszystko na śmierć  Mam Paskuda i blizny zostały ale powoli się ze sobą oswajamy. Gorzej ze Szpetnikiem - tak tchórzliwego zwierzaka dawno nie miałam... (ekhem...wszystkie to dziewczynki... nadawanie imion nieadekwatnych do płci jest jak widać rodzinne, z czego właśnie zdałam sobie sprawę...oO) 
 
...może jakiś trener jeśli chodzi o tego buntowniczego szczurasa? | 
   | 
| Autor | 
RE: Zwierzaki | 
kkohaku 
Uytkownik
  
 
  
Postw: 517 
Miejscowo: Warszawa 
Data rejestracji: 04.12.11 | 
| Dodane dnia 23-04-2012 19:03 | 
 | 
 
 
 | 
Nigdy szczura nie miałam, chociaż chciałam. U nas do szkoły można było przynosić i własnie znajoma przychodziła z dwoma. Uwielbiałam je trzymać, zwłaszcza jak łaziły po ramionach    
 
Moje dwa koty, to dwóch panów, jeden stary, drugi młody. Oczywiście na początku starszy nie lubił młodszego, ale w końcu zaczął go tolerować. Nie podaje imion bo u nas każdy kota ma tak samo na imię xD hahaha! Kitek Senior i Kitek Junior ;p  | 
     | 
| Autor | 
RE: Zwierzaki | 
Morek 
Uytkownik
  
 
  
Postw: 15 
Miejscowo: Wołomin 
Data rejestracji: 12.05.12 | 
| Dodane dnia 16-05-2012 22:19 | 
 | 
 
 
 | 
A ja mam jedna trzy kolorową  kotkę, nazywa się Nala  i ją kocham. Jest strasznie słodka. Nie zawsze jednak była taka piękna jak jest dziś( choć zrobiła się gruba- w ciąży jest) Właściwie ktoś ją wywalił przy szkole niedaleko mnie. Moja babcia usłyszała jak dzieciaki w szkole mówią, że dwa małe kotki sie błąkają, to wzięła Nalkę, bo tylko ja znalazła jeszcze(Tak szczerze to nie wiadomo co sie stało z tym drugim kotkiem) i przyniosła ją do domu. Była cała szara, brudna, zaropiała, zmarznięta(Był październik) Z pchłami i kocim katarem, mieściła się mi na dłoni biedna miałczała i się trzęsła. Nakarmiłyśmy ją i się nią.zaopiekowałyśmy  .... Bałam się, że już jest za późno, że nie przeżyje nocy, ale się odłapała i męczy mnie codziennie w nocy, żebym ją miziała. 
 
 Żyję..no i jestem.. | 
| 
 | 
| Autor | 
RE: Zwierzaki | 
Demon Lionka 
Uytkownik
  
 
  
Postw: 489 
Miejscowo: Hell, as usual ;3 
Data rejestracji: 03.11.11 | 
| Dodane dnia 17-05-2012 19:29 | 
 | 
 
 
 | 
Super, że kicia uratowana   Szkoda, że jej braciszka albo siostrzyczki nie udało się znaleźć, ale przynajmniej Nalę udało się uratować   Dzielna baba, że się z tylu chorób jako kociak wygrzebała   
 
 "- Sometimes even Hell is frozen over. 
- Maybe. But even Hell isn't frozen forever." 
"Death In Your Eyes..." - Lucifer and Mastema | 
   | 
| Autor | 
RE: Zwierzaki | 
Morek 
Uytkownik
  
 
  
Postw: 15 
Miejscowo: Wołomin 
Data rejestracji: 12.05.12 | 
| Dodane dnia 18-05-2012 21:41 | 
 | 
 
 
 | 
No ba że dzielna.. Diablica mała.. mama w  żartach nazywa ją Osama.. Fakt est terrorystka do kwadratu.. Moje biedne psy uciekają oj niej z piskiem.. od kiedy jest u nas Nalka to nazywamy Sezama popierdułką  
 
 Żyję..no i jestem.. | 
| 
 | 
| Autor | 
RE: Zwierzaki | 
jett 
Uytkownik
  
 
  
Postw: 30 
Data rejestracji: 30.11.11 | 
| Dodane dnia 29-07-2012 18:06 | 
 | 
 
 
 | 
http://www.karmimypsiaki.pl/home 
 
Wystarczy wybrać psiaka, uzupełnić wymagane dane i już można pomóc. Zaręczam, że reklamy, wysyłane na skrzynkę mailową w tej akcji, nie są uciążliwe. Przychodzą rzadko i nie zapychają skrzynki jak szalone. 
 
 przeprowadzka --> Muse on a Leash <-- 
Edytowane przez jett dnia 29-07-2012 18:07 | 
   |