Autor |
RE: Zwierzaki |
Demon Lionka
Uytkownik
Postw: 489
Miejscowo: Hell, as usual ;3
Data rejestracji: 03.11.11 |
Dodane dnia 11-02-2012 13:50 |
|
|
Isztar to powinna w ogóle mieć własne forum ;P I własną stronę ;P I własne fankluby i fanatycznych miłośników, którzy będą sobie tatuowali jej pyszczek na czole i nigdy nie umyją ręki, którą ją pogłaskali ;P
"- Sometimes even Hell is frozen over.
- Maybe. But even Hell isn't frozen forever."
"Death In Your Eyes..." - Lucifer and Mastema |
|
Autor |
RE: Zwierzaki |
kkohaku
Uytkownik
Postw: 517
Miejscowo: Warszawa
Data rejestracji: 04.12.11 |
Dodane dnia 11-02-2012 16:24 |
|
|
Oj już nie faworyzujmy Isztar xP Czuję smutek bo mój kot także zasługuje na osobą stronę, plus fanclub na facebooko xD
Shat wrzucaj zdjęcia, a nie czarujesz i się wybijasz ;p |
|
Autor |
RE: Zwierzaki |
Mikkao
Uytkownik
Postw: 21
Miejscowo: Kraków
Data rejestracji: 15.11.11 |
Dodane dnia 20-02-2012 14:09 |
|
|
Meine kleine Pongo. XD Wiem, nie jest dalmatyńczykiem. Ale mi się i tak imię spodobało. Skombinowaliśmy go od szefa wujka, który miał parę szczeniaków na zbyciu. Akurat Pongo jest mieszanką wyżła i Cane Corso [czy tam włoskiego mastiffa jak kto woli]. Już teraz ma jakieś 25kg wagi czy coś w tę kropkę, a ma dopiero 4 miesiące, więc podejrzewam, że bydle z tego wyrośnie jak nie wiem co. Nie widziałem go już miesiąca. ;_; Sesję miałem i jakoś nie było czasu go odwiedzić, bo on akurat przebywa na wsi u babci. Ale w tym tygodniu do niego jadę i zrobię jakieś aktualne zdjęcia. Bo tutaj trochę smutno wygląda, zrobione było w dzień po tym jak przyjechać i jeszcze tęsknił za mamą. A teraz jest wesoły, lata wszędzie i strasznie się cieszy na nasz widok. |
|
Autor |
RE: Zwierzaki |
BadWolf
Uytkownik
Postw: 27
Miejscowo: Warszawa
Data rejestracji: 05.03.12 |
Dodane dnia 16-03-2012 16:25 |
|
|
Mam dwie kocille, Kawę:
https://lh5.googleusercontent.com/-DScCuTwke5E/T2NaPyrutBI/AAAAAAAAACQ/Jo5tzZ2HtRY/s700/26711_1498497184330_1291155517_1406756_3309996_n.jpg
i Daisy:
https://lh6.googleusercontent.com/-kHJwStDjeWQ/T2NaP7Svj4I/AAAAAAAAACU/zfoUb8lbBGM/s800/271233_2159165300620_1291155517_2661464_4193527_o.jpg
Dziewczynki są śliczne i przekochane, a jak rozrabiają .
as you have done, so be it upon you |
|
Autor |
RE: Zwierzaki |
Pandorzaste
Uytkownik
Postw: 36
Data rejestracji: 19.02.12 |
Dodane dnia 16-03-2012 18:49 |
|
|
Dwa koty! Ślicznie. Umarłabym ze szczęścia, o ile wcześniej nie zabiłaby mnie alergia XD. |
|
Autor |
RE: Zwierzaki |
Demon Lionka
Uytkownik
Postw: 489
Miejscowo: Hell, as usual ;3
Data rejestracji: 03.11.11 |
Dodane dnia 16-03-2012 19:06 |
|
|
Alergia okropnaaaaa ._. Cieszę się, że nie mam, bo całe życie trzymaliśmy w domu koty i przeraźliwie pusto by bez nich było ._.
A koty przecudne! Kawa wygląda jak mój Pan A Daisy jest prześliczna, taka pastelowa i jaśniutka
"- Sometimes even Hell is frozen over.
- Maybe. But even Hell isn't frozen forever."
"Death In Your Eyes..." - Lucifer and Mastema |
|
Autor |
RE: Zwierzaki |
BadWolf
Uytkownik
Postw: 27
Miejscowo: Warszawa
Data rejestracji: 05.03.12 |
Dodane dnia 16-03-2012 19:14 |
|
|
Mnie one ratują przed depresją . A odnośnie alergii - kocia sierść nie uczula, uczula kurz najczęściej, które jak ów kurz osiada w mieszkaniu to kicie niestety przenoszą na kłakach, BARDZO rzadko uczula kocia ślina, ale alergolodzy rzadko kiedy wiedzą co i jak i jak to zbadać. Więc łatwiej powiedzieć, że kot uczula.
W domu rodzinnym mam jeszcze pieska, Pandora i An już pewnie widziały na dev-arcie:
http://fc01.deviantart.net/fs40/f/2009/046/b/c/Man__s_best_friend_by_Serena_Triskell.jpg
as you have done, so be it upon you |
|
Autor |
RE: Zwierzaki |
Demon Lionka
Uytkownik
Postw: 489
Miejscowo: Hell, as usual ;3
Data rejestracji: 03.11.11 |
Dodane dnia 16-03-2012 19:19 |
|
|
Ja słyszałam o przypadkach, że uczulenie na koty mijało po stałym kontakcie z kotami Nie wiem, ile w tym prawdy, ale znajomy moich rodziców się tak odczulił Facet się wkurzył, jak mu powiedzieli, że musi kota oddać, bo na niego uczulony jest, i kota zostawił, a potem ta alergia jakoś sama przeszła
"- Sometimes even Hell is frozen over.
- Maybe. But even Hell isn't frozen forever."
"Death In Your Eyes..." - Lucifer and Mastema |
|
Autor |
RE: Zwierzaki |
An-Nah
Uytkownik
Postw: 454
Miejscowo: Thedas/Normandia SR-2
Data rejestracji: 24.10.11 |
Dodane dnia 16-03-2012 19:23 |
|
|
Shat zdaje się też tak ma, z tego co pamiętam, że spała z Isztar w jednym łóżku żeby się uodpornić na alergen?
Ale ja widziałam Pandorę spuchniętą i z problemami z oddychaniem po paru godzinach w "kocim" domu... Nie ryzykowałabym.
A warning to the prophet
the liar, the honest -
this is war.
To the leader, the pariah
the victim, the messiah -
this is war |
|
Autor |
RE: Zwierzaki |
Demon Lionka
Uytkownik
Postw: 489
Miejscowo: Hell, as usual ;3
Data rejestracji: 03.11.11 |
Dodane dnia 16-03-2012 19:28 |
|
|
Może się różnie objawia ta alergia? Nie wiem, ja na szczęście nie jestem na nic uczulona i pojęcia nie mam, jak objawy alergii mogą wyglądać.
"- Sometimes even Hell is frozen over.
- Maybe. But even Hell isn't frozen forever."
"Death In Your Eyes..." - Lucifer and Mastema |
|
Autor |
RE: Zwierzaki |
Pandorzaste
Uytkownik
Postw: 36
Data rejestracji: 19.02.12 |
Dodane dnia 16-03-2012 19:50 |
|
|
No niestety, testy wykazały, że mam uczulenie na wszystko łącznie z kocią śliną. Wiem, że są ludzie, którzy nie mają ropiejących ran po pomizmianiu przez kota i mogą oddychać w jego towarzystwie XD. TEŻ TAK CHCĘ!
Tak po prawdzie wciąż rozważam po cichu terapię wstrząsową . |
|
Autor |
RE: Zwierzaki |
An-Nah
Uytkownik
Postw: 454
Miejscowo: Thedas/Normandia SR-2
Data rejestracji: 24.10.11 |
Dodane dnia 16-03-2012 19:51 |
|
|
To może zaopatrz najpierw swoją połówkę w strzykawkę adrenaliny?
A warning to the prophet
the liar, the honest -
this is war.
To the leader, the pariah
the victim, the messiah -
this is war |
|
Autor |
RE: Zwierzaki |
tygrusia
Uytkownik
Postw: 31
Miejscowo: Birmingham
Data rejestracji: 23.12.11 |
Dodane dnia 25-03-2012 13:08 |
|
|
jaa^^ śliczne zwierzaczki =^.^= Pandorka, spraw sobie kotka bez sierści są tak brzydkie, że aż cudowne ^^
Ja zawsze miałam zwierzaka w domu, z przewagą psów (przy czym zawsze jest od jakiegoś 7 roku życia )
Aktualnie, w ramach częstych przeprowadzek, posiadam na stanie Maurycego, białego szczura w wieku rok i 10 miesięcy, dla którego jestem wk*rwem bo sprzątam mu klatkę oraz darem, bo daję mu jeść i pić, i wypuszczam dziennie z klatki i to tyle. Jestem stworzeniem przez niego tolerowanym, nasza koegzystencja mija sobie bardzo spokojnie, pod warunkiem nie próbuje go dotknąc _^_ jakieś wybryki mi się tutaj trafiają, tęsknie za Szczurencją T_T to było dobry i komunikatywny szczurek ;3
Poza tym w domku rodzinnym posiadam psa, bokserkę Arunię. Cudowny pies Kochana i bardzo inteligentna psiunia ^__^ Przedtem miałam pudelka-przybłędę Tobiasz, jamnika - mieszańca Puzon i cudownego owczarka niemieckiego Kaję. Niestety, z wyjatkiem Aruni i Puzona (którego musieliśmy oddać bo za bardzo lubił kaczki i kury sąsiadów :_, inne psiaki trafiły do nas w średnim wieku.
Mieliśmy też kotę, Szelmę, kupioną dla towarzystwa Ari, która pozostawiona sama w domu potrafiła poniszczyć i to dużo ;p niestety, Szelma odeszła miesiąc temu, do tej pory nie wiemy co się stało, prawdopodobnie labo białaczka albo coś podobnego
Szelma:
http://s97.photobucket.com/albums/l214/tygrusia/moje/?action=view¤t=HPIM2059-Copy.jpg
Aria, kocia mama:
http://s97.photobucket.com/albums/l214/tygrusia/moje/?action=view¤t=HPIM2209-Copy.jpg
http://s97.photobucket.com/albums/l214/tygrusia/moje/?action=view¤t=HPIM2149-Copy.jpg
no chyba nie myślisz, że ja będę spała w moim koszyku,kiedy tu jest całe łóżko:
http://s97.photobucket.com/albums/l214/tygrusia/moje/?action=view¤t=HPIM2362.jpg
kociaki, kociaki ahh wszędzie kociaki, czyli z życia "kociej" mamy:
http://s97.photobucket.com/albums/l214/tygrusia/moje/?action=view¤t=Ariaimale-Copy.jpg
http://s97.photobucket.com/albums/l214/tygrusia/moje/?action=view¤t=HPIM1856-Copy.jpg |
|
Autor |
RE: Zwierzaki |
Demon Lionka
Uytkownik
Postw: 489
Miejscowo: Hell, as usual ;3
Data rejestracji: 03.11.11 |
Dodane dnia 25-03-2012 18:32 |
|
|
A ja mam problem ._. Tygi, widzę, że miałaś psy, to może Ty pomożesz ._. Albo ktokolwiek, kto zna się na psach ._.
Chodzi o to, że wczoraj w nocy podrzucono mi do ogrodu szczeniaka - spory jest, je już normalnie z miski, ale nie umiem nawet oszacować jego wieku. Nie oddamy gluta do schroniska na pewno, szukamy mu domu (choć moja siostra twierdzi, że bardzo dobrze, jak się nikt nie znajdzie, bo nie chce Dragona oddać X3). Mój problem natomiast polega na tym, że ponieważ całe życie mieliśmy koty - zupełnie nie wiemy, jak opiekować się szczeniakiem... Nauczyliśmy go już siusiać na rozwinięty kawałek folii, śpi w pudełku na szmatkach, karmimy go gotowanym mięsem i mleka trochę dostał, ale podobno nie wolno ._. Czy może mi ktoś powiedzieć, co ile on powinien robić kupkę, jak często go karmić, jakimi porcjami i czego, czy powinniśmy go na coś zaszczepić już, jak go karcić, kiedy chce ugryźć rękę, a nie pluszaka, czy może łazić za moim kotem, czy można wypuszczać go na trawnik, gdzie lata nasz duży pies? Pomooooocy... TT^TT
"- Sometimes even Hell is frozen over.
- Maybe. But even Hell isn't frozen forever."
"Death In Your Eyes..." - Lucifer and Mastema |
|
Autor |
RE: Zwierzaki |
kkohaku
Uytkownik
Postw: 517
Miejscowo: Warszawa
Data rejestracji: 04.12.11 |
Dodane dnia 27-03-2012 15:46 |
|
|
Lionko to chyba w sieci możesz znaleźć xD Chociaż jeśli ktoś tu ma psa to może się podzielić spostrzeżeniami Ja miałam, ale dawno temu i raczej psy chowały się na zewnątrz, do domu nie miały wstępu. |
|
Autor |
RE: Zwierzaki |
tygrusia
Uytkownik
Postw: 31
Miejscowo: Birmingham
Data rejestracji: 23.12.11 |
Dodane dnia 27-03-2012 18:47 |
|
|
uhm , Lionka wysłałam Ci pv może Ci pomoże
Edytowane przez tygrusia dnia 27-03-2012 18:49 |
|
Autor |
RE: Zwierzaki |
Demon Lionka
Uytkownik
Postw: 489
Miejscowo: Hell, as usual ;3
Data rejestracji: 03.11.11 |
Dodane dnia 27-03-2012 21:13 |
|
|
Dzięki, Tygi Nie logowałam się ostatnio i teraz odebrałam i odpisałam Bardzo, bardzo mi pomogłaś
Kohaku, w sieci jest, tylko najwięcej "zapytaj hodowcę lub właściciela, od którego nabywasz psa, by on powiedział ci, jakiej karmy używał" _^_ Tak, na pewno znajdę właściciela anonimowo podrzuconego do ogrodu szczeniaka _^_ Jasne, bo ktoś się przyzna _^_
"- Sometimes even Hell is frozen over.
- Maybe. But even Hell isn't frozen forever."
"Death In Your Eyes..." - Lucifer and Mastema |
|
Autor |
RE: Zwierzaki |
tygrusia
Uytkownik
Postw: 31
Miejscowo: Birmingham
Data rejestracji: 23.12.11 |
Dodane dnia 27-03-2012 21:49 |
|
|
oh, z karmą suchą kup dla szczeniaków :) najlepiej zapytaj się weterynarza, którą albo w sklepie, ale nie takim a'la zoologicznym w hipermarkecie, tylko małym jak znasz bo takie sa chyba najczesciej prowadzone przez ludzi,ktorzy dbają i znaja się na zwierzakach :) a jak pomogłam, to sie bardzo cieszę *zastrzyga radośnie uszami* xD |
|
Autor |
RE: Zwierzaki |
kkohaku
Uytkownik
Postw: 517
Miejscowo: Warszawa
Data rejestracji: 04.12.11 |
Dodane dnia 28-03-2012 00:06 |
|
|
Lionko znając życie to nowa kulka puchata stanie się waszym nowym członkiem rodziny xD |
|
Autor |
RE: Zwierzaki |
Mitsu
Uytkownik
Postw: 43
Miejscowo: Wrocław
Data rejestracji: 26.03.12 |
Dodane dnia 28-03-2012 00:49 |
|
|
Eto..mam nadzieję, że nikt się nie brzydzi^^'
Zaczęło się od jednej, na dzień dzisiejszy mam 12 (parszywa 12, jak mówi mój współlokator...)
http://i1256.photobucket.com/albums/ii484/fuckinlies/2012-03-24194153.jpg
http://i1256.photobucket.com/albums/ii484/fuckinlies/2012-03-24193915.jpg
http://i1256.photobucket.com/albums/ii484/fuckinlies/2012-03-24192725.jpg
Nie, to nie myszy, żeby nie było Szczurasy pierwszorzędne, te ze zdjęć jutro będą już miały 3 tygodniePierwszą szczurkę (Boota), którą niestety musiałam uśpić jakiś czas temu dostałam od chłopaka na urodziny - i był to najcudowniejszy zwierzak na świecie, więcej w niej było z kota i psa niż ze szczuraPóźniej trafiła do nas następna - znerwicowany szczur, rzucający się na wszystko co tylko się zbliżało, teraz jest już grzeczna i dobrze wychowana Bootę uśpiłam i wzięłam dwie kolejne, nie mogłam patrzeć na pustą klatkę. A niemal 3 tygodnie temu z jednej wyskoczyła niespodziewanie (serio. Tyle stresu to ja w życiu nie przeżyłam, myślałam, że jest chora, bebechy jej wychodzą na wierzch, a tu...-__-) cała 9. Dwie zostają u mnie, kilka trafi do znajomych, a gdyby ktoś chciał się którymś zaopiekować - chętnie oddam NIE na karmę - między innymi dlatego nie chce oddawać ich do sklepu... |
|