"Maska" | ||
Gdy jesteś całkiem sam Pomiędzy ciszą właśnie tam Zrzucasz z twarzy maskę A ona opada z trzaskiem I odkrywasz oblicze swe Przykuwające oczy me Które inni nie znają I nigdy nie poznają Tych smutnych oczu Świecących w mroku Od perlistych łez Ani uśmiechu też Przepełnionego samotnością Bo jest karmiony nicością Twych pięknych marzeń Zamkniętych przez ciąg zdarzeń Utraconych bezpowrotnie Przez twą rolę graną ciągle A ja nie zapomnę twej twarzy I ciebie, gdy marzysz Gdy maska ginie Przez twą wewnętrzną siłę Lecz zakładana jest od nowa Bo tak ci dyktuje rozumu mowa! |
||
Autor: naru | ||
Inne wiersze tego autora: Mikael We dwoje ...? Zakochanie Samotność Joachim Moja własna śmierć Na przekór Przepraszam Rada Daniel Smutek On Nataniel |