Zabawa
Dodane przez Aquarius dnia Kwietnia 20 2012 23:13:44
Zabawa"
  Stoisz nad mną śmiejąc się błogo
A ja zastanawiam się z czego.
Czyżby bawiły Cię moje rany ?
A może tyłek rozepchany ?
To była nasza chwila słabości,
A teraz ty łamiesz moje kości.
Piszczel pęka, żebro płuco przebija
A ty dalej drwisz z mego cierpienia.

W końcu ustępujesz.
Pochylasz się nad moim uchem,
Szepczesz coś chrapliwym tonem.
A ja zrozumieć Cię nie mogę.
Próbuję podnieść się, by ucho nadstawić
A ty pazurami dobierasz się do mej krtani.
Gładko struny wyszarpujesz,
Tętnice paznokciem nacinasz…
A ja tonę, tonę w bieli i czerwieni.
A ty śmiej się dalej, mości panie…
Ale ja skończyłem tą bolesną zabawę.

Autor: Lucyfer
Inne wiersze tego autora:
...