K3 bonus
Dodane przez Aquarius dnia Lipca 03 2011 20:03:01
by Ryoko Kotoyo
2004

Jak ktoś nie chce nich lepiej nie czyta, bo ja nie mam zamiaru stosować cenzury.^^ Perwersyjna jestem... Wiem... XD Ale jakoś mi to nie przeszkadza. Napiszcie mi co sądzicie o tym dodatku^^. Jak zawsze pod Ryoko.Kotoyo@interia.pl ale lepiej będzie jak zostawicie mi wiadomości na blogu, bo częściej go odwiedzam^^... http://schwarz.blog.pl Dedykacja dla wszystkich wielbicieli mojego zboczonego trio. A w planach mam jeszcze jeden bonus^^. Gorszy od tego.




Suguru przyzwyczaił się już do różnych dziwnych rzeczy jakimi raczyła go zabójcza trójka, z którą przyszło mu mieszkać już ponad miesiąc. Aktualnie siedział w pokoju sam, bo chłopcy wyszli na miasto. Proponowali mu wyjście, ale jakoś nie miał na to ochoty. Wolał zostać i spędzić spokojny wieczór, bo ostatnio rzadko mu się to zdarzało.
Usiadł więc zadowolony na fotelu z książką w ręku i zaczął czytać. Książka wciągnęła go tak bardzo, że ani się spostrzegł, a drzwi otworzyły się i stanął w nich Aoi.
-Już jesteś?-spytał Suguru.-A gdzie reszta?
-Walczą o coś na wyprzedaży.-powiedział chłopak uśmiechając się szeroko.-A ty co? Czytałeś cały czas?
-Strasznie mnie wciągnęło.-potwierdził nieśmiało Suguru i uśmiechnął się zażenowany.
Lacerta nic nie mówiąc zdjął kurtkę i podszedł do chłopaka. Oparł ręce po bokach fotela i spojrzał Suguru w oczy. Chłopak znał ten wyraz oczu u Lacerty. Mówił wprost, że chce się zabawić. Niekoniecznie grzecznie. Suguru już się przyzwyczaił, że w tej dziedzinie Lacerta nie ma zahamowań.
Aoi bez zbędnych słów wyjął mu książkę z rąk, poczym odłożył ją na stolik. Następnie usiadł chłopakowi okrakiem na kolanach i wpił się w jego usta. Suguru już wiedział gdzie Aoi ma swoje czułe punkty. Wsunął mu ręce za spodnie i zaczął delikatnie przyszczypywać skórę zaraz nad pośladkami. Aoi jęknął w jego usta. Oplótł jego pas nogami i przycisnął się mocniej do ciała Suguru. Akitaka wysunął jedną dłoń zza spodni chłopca i lekko ścisnął jego krocze. Lacerta jęknął głośniej. Poczuł jak dłoń starszego chłopaka rozpina mu spodnie, a potem wsuwa się pod bieliznę i ściska go mocno. Czuł jak do oczu napływają mu łzy. Desperacko uczepił się koszuli Suguru całując go. Jego nogi zwisały teraz po obu stronach fotela. Słyszał własne jęki i urywany oddech, ale chciał więcej. Poza tym Suguru mówił mu wiele razy, że lubi słuchać jego jęków i krzyków. Akitaka wpił się ustami w szyję czarnowłosego i szczypał ją ząbkami zostawiając małe, czerwone ślady. Aoi czuł jak dochodzi łkając głośno. Suguru poczuł jak nasienie chłopaka spływa po jego dłoni. Popatrzył na siedzącego na nim chłopca. Wyglądał tak pięknie z zaczerwienioną twarzą, napuchniętymi od pocałunków ustami i łzami w oczach. Dopiero teraz Suguru zauważył, że tym razem Lacerta stracił panowanie nad sobą. Gwałtownie łapał oddech.
-Pięknie krzyczysz...-powiedział mu chłopak do ucha.
Hino bez słowa zsunął się z jego kolan na podłogę. Przyklęknął przed chłopakiem rozsuwając mu nogi i rozpinając jego spodnie. Nachylił się nad nim i polizał na początek. Suguru czując pieszczotę jęknął cicho. Przycisnął rękami głowę Lacerty aż chłopiec wziął go w usta. Ssał i lizał go na całej długości słuchając jęków Akitaki. Doprowadził go powoli do szczytu, a kiedy chłopak doszedł w jego ustach połknął jego nasienie. Suguru pociągnął go w górę i pocałował wsuwając mu jednocześnie język do ust. Czuł swój smak w ustach chłopaka.
Chłopiec znowu siedział Suguru na kolanach, ale tym razem Akitaka zaczął zdzierać z niego ubranie. Najpierw sweter i koszula chłopaka wylądowały na podłodze, a Suguru zaczął ssać jeden z sutków Aoi, sprawiając, że chłopiec jęczał coraz głośniej, a co poniektóre jęki przechodziły w ciche krzyki, kiedy chłopak zaciskał zęby na sutku. Podczas gdy usta zajmowały się różowym kamyczkiem, drugim zajmowały się zwinne palce, które delikatnie ściskały i gładziły na przemian. Aoi czuł jak jego ciało staje się gorące, a on sam zaczyna wilgotnieć. Ale Suguru najwyraźniej chciał się z nim jeszcze podrażnić zanim zrobi to, czego chłopak chciał.
Tymczasem dłoń zostawiła sutek w spokoju i obie zajęły się zdejmowaniem spodni z chłopaka. Aoi uniósł lekko ciało pozwalając się rozebrać. Pierwszy raz ktoś doprowadził go do takiego stanu. Ale nic nie mógł zrobić. Mógł jedynie skręcać się z rozkoszy na kolanach starszego chłopaka, który doprowadzał go do szaleństwa. Nagle jednak obie dłonie chwyciły jego biodra i obróciły lekko tak, że siedział tyłem do niego. Lacerta jęknął pytająco i w tej samej chwili poczuł jak Suguru w niego wchodzi. Od razu zalała go fala gorąca rozchodząca się po całym ciele. Nie mógł powstrzymać krzyku ty bardziej, że dłoń starszego chłopaka pieściła go mocno. Zdołał tylko odwrócić głowę tak żeby móc pocałować Akitakę. Aoi wsunął mu język do ust badając podniebienie i splatając swój język z jego własnym.
W tym samym momencie jednak drzwi się otworzyły i stanęli w nich Fox i Clover. Z początku ich zamurowało, ale w następnej chwili już uśmiechali się szyderczo.
-Pięknie, pięknie...-powiedział Yuko z udawaną złością.-My walczymy na wyprzedaży, a tymczasem panowie się tu zabawiają w najlepsze...
-Nie łaska było na nas zaczekać?- spytał Fox śmiejąc się cichutko.
-Zamknij się...-powiedział z trudem Lacerta.-I zamknij drzwi... Do cholery...
Kazuya wyszczerzył się tylko i wykonał polecenie.
-Widzę, że się dobrze bawisz...-stwierdził Clover ściskając go mocno na co Aoi jęknął głośno, a Fox wykorzystał sytuację by włożyć mu język do ust i wciągnąć w namiętny pocałunek. Lacerta nie pozostał mu dłużny i ścisnął ręką jego krocze dość mocno. Kazuya aż jęknął. W następnej chwili czuł już rękę chłopaka za spodniami, a w kolejnej poczuł jak Lacerta przyciąga go bliżej. W następnej sekundzie blondyn poczuł jak palce czarnowłosego wnikają w niego.
Tymczasem Yuko skorzystał z chwili spokoju i rozebrał się do naga, po czym klęknął przed Aoi i wziął go do ust. Hino mógł tylko wbić paznokcie w oparcie fotela. Po dłuższej chwili usłyszał jedynie swój krzyk. Suguru zakrył mu usta dłonią i szepnął do ucha:
-Nie tak głośno, bo ktoś usłyszy.-Polizał go po uchu, a Lacerta jęknął w odpowiedzi i liznął jeden z palców Suguru. Poczuł tylko jak chłopak wszedł w niego głębiej, a jego palce znowu bawią się jego sutkami.
Kazuya z kolei pochylił się nad nim i zaczął ząbkami przyszczypywać jego szyję w tym samym momencie, kiedy poczuł jak Suguru całuje lekko jego kark.
Dopiero po chwili Aoi poczuł w sobie kleiste ciepło i usłyszał zduszony krzyk Suguru, a w następnej chwili jęki Clover'a i Fox'a.
-Zapłacicie mi za to...-powiedział ciężko chłopak kiedy już chłopcy dali mu spokój.
-Nie gadaj...-powiedział Yuko siadając na łóżku i zapalając papierosa.-Przecież ci się podobało...-uśmiechnął się szeroko.
-Kurde... W sumie racja... Jeszcze to kiedyś powtórzymy... Co wy na to...?-spytał Aoi.
-Jestem za!!!- przytaknął Kazuya.-Ale ja bym chciał być na twoim miejscu, co Aoi?
Chłopcy popatrzyli na niego.
-A niech ci będzie.-zgodził się Yuko i zaczął się śmiać.
Tymczasem Aoi odwrócił się jeszcze raz do Suguru i lekko pocałował...

bonus
the end