"Przekleństwo"
Drugie opowiadanie uważam osobiście za najbardziej dołująco - refleksyjno - piękne, czyli krótko mówiąc podoba mi się bardzo ^^.
Lucio główny bohater jest zagubionym, można powiedzieć zdziecinniałym, małym człowieczkiem zżeranym przez kompleksy i lęki. Lucio nękany przez strach i będący sam w wielkim mieście( coś mi to przypomina;)) spotyka jedyne stworzenie, które go rozumnie - chorą Kotkę Niczego.
Wprowadza się z nią do mieszkania Wielkiej Blondyny, która wykorzystuje go seksualnie( zboczona!). Nie licząc pijaka, który podaje się za Boga.
Tu prawie nie ma elementów yaoi. Więc czemu to opisuję? Już sama skarga pijaka (oskarżenie) do ludzi jest czymś bardzo mocnym w tej książce. Dużo tu opisów i działań mechanizmów w duszy człowieka, a każdy mechanizm musi się kiedyś zepsuć... Wszystko skupia się na bezradności i prowadzi do tragedii, której można byłoby uniknąć...
"Anioł w Alkowie"
Młody człowiek( czytałam to dawno, chyba imię nie pada w tym opowiadaniu :)) mieszka u gospodyni, która powinna pracować w jakimś tajnym wywiadzie, a nie gnębić niewinnych ludzi -_-'; widzi szarą istotę przez okno, która siada zawsze na tej samej ławce. Zapoznaje się też blisko z artystą chorym na gruźlicę(moim zdaniem główna postać tragiczna, ale też wzbudzająca koszmarne współczucie, które nie mówi nic o człowieczeństwie współczujących)
:::moje tylko zdanie:::
, który próbuje odsunąć od siebie widmo śmierci i wymyśla różne pomniejsze dolegliwości mogące wytłumaczyć jego zły stan. W tych staraniach trzeba przyznać, jest żałosny, a gospodyni, która chce go wyrzucić z mieszkania mówi mu to prosto w twarz. Może to się wydać dziwne, ale świadome okrucieństwo tej kobiety potrafi przerazić. Całą historię wyrzucenia artysty poznajemy od niego. Lecz od tego wydarzenie widmo anioła zaczęło się nie pojawiać, więc uznał to za ostrzeżenie i postanowił wyprowadzić się z domu gospodyni.
Czytając T. Williamsa trzeba się przygotować na liczną symbolikę poetycką, a także alegorie. Postacie przeżywają obsesje religijne i seksualne::: Dużo tu porównań do religii chrześcijańskiej::: Utwory są opisem zagubienia, bezradności, czy zwykłego ludzkiego okrucieństwa. Prawie każdy kończy się tragedią.
Nie wiem, jaki ustalić przedział wiekowy(, jeśli sama przez przypadek przeczytałam to w wieku 12 lat _^_), ale książka nie jest za łatwa. Młodszego czytelnika mogą nużyć opisy wewnętrznych odczuć bohaterów, a i tematyka nie jest za wesoła. I postacie się nie kryją, że czasem wolą spędzić czas z osobnikiem tej samej płci ^o^( No i są dwaj masochiści...;)
Tytuły wszystkich opowiadań:
"Jednoręki"
"Przekleństwo"
"Poeta"
"Pożądanie i czarny masażysta"
"Szklany portret dziewczyny"
"Anioł w alkowie"
"Noc iguany"
"Żółty ptak"
Książka wydana przez Wydawnictwo Literackie znajdujące się w Krakowie( chyba tam jeszcze jest ^^') w roku 1984.
Tytuł oryginalny: "One Arm and Other Stories"
Moyra
