The Cold Desire
   Strona Główna FORUM Ekipa Sklep Banner Zasady nadsyłania prac WYDAWNICTWO
Marca 28 2024 18:46:43   
Nawigacja
Szukaj
Nasi autorzy
Opowiadania
Fanfiki
Wiersze
Recenzje
Tapety
Puzzle
Skórki do Winampa
Fanarty
Galeria
Konwenty
Felietony
Konkursy
ŚCIANA SŁAWY
Tutaj będą umieszczane odnosniki do stron, na których znalazły się recenzje wydanych przez nas książek









































POLECAMY
Pozycje polecane przez naszą stronę. W celu zobaczenia szczegółów należy kliknąć w dany banner





Witamy
Strona ta poświęcona jest YAOI - gatunkowi mangi i anime ukazującemu relacje homoseksualne pomiędzy mężczyznami. Jeśli jesteś zagorzałym przeciwnikiem lub w jakiś sposób nie tolerujesz homoseksualizmu, to lepiej natychmiast opuść tę witrynę - resztę naszych Gości serdecznie zapraszamy
Zobacz Temat
The Cold Desire | Różne | Porady
Strona 1 z 4 1 2 3 4 >
Autor Aktualnie męczę się z... - czyli kącik narzekań pisarskich
An-Nah
Uytkownik

Avatar Uytkownika

Postw: 454
Miejscowo: Thedas/Normandia SR-2
Data rejestracji: 24.10.11
Dodane dnia 31-01-2012 13:23
A tak zakładam taki temat, bo mam czasem potrzebę pojęczeć że taki a taki fragment, taka a taka postać sprawia mi trudności. I może zawsze się znajdzie ktoś, kto na to jęczenie znajdzie radę...

A poza tym nie wykluczam, że inni też mogą odczuwać potrzebę ponarzekania sobie smiley


Ostatnio zauważyłam, że moja niechęć do postaci miziających się i okazujących sobie czułość zaczęła przybierać postać patologiczną i muszę to zwalczyć w sobie. Postaci chętnie mnie w tym wspierają (dobrze, że one nie straciły potrzeby czułości), ale moja podświadomość stawia opór. Więc walczę sama ze sobą. Kiedy bohaterowie zaczynają się obściskiwać, każę osobom trzecim to przerwać. Kiedy fabuła zaczyna wymagać elementów hurt/comfort, zaczynam się zastanawiać, czy to nie za tani motyw...

Drugi problem: w pisanej powieści dochodzi do klasycznego momentu "objaśniania osobie nieuświadomionej działania świata". I brnę przez tę sekwencję jak przez kleik, co i rusz przerywając pisanie, żeby się zastanowić "czy ja aby na pewno nie zarzucam czytelnika nadmiarem terminów i nazwisk?"

Trzeci problem: ciągle mam rozgrzebane opowiadanie. Skasowałam połowę, zrobiłam nowy plan wydarzeń i na tym się skończyło. Ciągle nie wiem, czy nowa wersja fabuły nie jest za banalna.


A warning to the prophet
the liar, the honest -
this is war.
To the leader, the pariah
the victim, the messiah -
this is war
Autor RE: Aktualnie męczę się z... - czyli kącik narzekań pisarskich
Seiridis
Uytkownik

Postw: 10
Data rejestracji: 10.11.11
Dodane dnia 31-01-2012 19:50
Oooo... Zapewniam, że motyw, który wymaga obściskiwania nie jest tani, jeśli nie jest używany non stop kolor przez 50 rozdziałów jako jedyna fabuła. Ja zawsze jak autorki opowiadań, które czytam coś takiego robiły, to miałam ochotę je po prostu udusić xD
An, szanuj zdrowie fanów, lol XD
Nie no, żartuję, twoje opowiadanie, twoja sprawa. Ale w sumie czemu tak nie lubisz miziania? Może jakieś podłoże psychologiczne... nie no, na pewno tak, bo jakby nie, to by pewnie nie było sprawy. Ktoś obrzydził mizianie twej zacnej osobie? _^_
Autor RE: Aktualnie męczę się z... - czyli kącik narzekań pisarskich
An-Nah
Uytkownik

Avatar Uytkownika

Postw: 454
Miejscowo: Thedas/Normandia SR-2
Data rejestracji: 24.10.11
Dodane dnia 31-01-2012 20:32
No właśnie za bardzo zaczęłam się bać tego, że jak postaciom pozwolę, to zacznie być to nudne, zwłaszcza, że fabuła jest o czym innym... No i zauważyłam, że zaczynam przeginać.


A warning to the prophet
the liar, the honest -
this is war.
To the leader, the pariah
the victim, the messiah -
this is war
Autor RE: Aktualnie męczę się z... - czyli kącik narzekań pisarskich
kkohaku
Uytkownik

Avatar Uytkownika

Postw: 517
Miejscowo: Warszawa
Data rejestracji: 04.12.11
Dodane dnia 02-02-2012 00:06
W sensie przesadzasz w czułościach?

Ej sama wiesz, że czasami nam autorom wydaje się, ze fabuła za nudna jest ale pojawi się czytelnik i mu się spodoba. Chociaż to autor musi byc zadowolony. Jak ja nie jestem pewna tekstu to tak go maltretuje, aż poczuję satysfakcję xD
3566150 http://kkohaku.deviantart.com/
Autor RE: Aktualnie męczę się z... - czyli kącik narzekań pisarskich
An-Nah
Uytkownik

Avatar Uytkownika

Postw: 454
Miejscowo: Thedas/Normandia SR-2
Data rejestracji: 24.10.11
Dodane dnia 02-02-2012 15:40
W sensie, że zaczęłam przesadzać z brakiem czułości.
Na szczęście się opamiętałam.

To tak, jak miałam moment, gdy co i rusz podkreślałam, że pewien niski, delikatnej urody chłopak, który ze swoim kochankiem częściej bywał na dole niż na górze, nie jest uke. Zamiast pozwolić postaci robić swoje i pokazać silny charakter, wypierałam się każdego możliwego posądzenia o ukowatość.


A warning to the prophet
the liar, the honest -
this is war.
To the leader, the pariah
the victim, the messiah -
this is war
Autor RE: Aktualnie męczę się z... - czyli kącik narzekań pisarskich
kkohaku
Uytkownik

Avatar Uytkownika

Postw: 517
Miejscowo: Warszawa
Data rejestracji: 04.12.11
Dodane dnia 04-02-2012 14:57
Jej w sumie to takie dziwne, jak brak czułości. Chyba, że mówisz o takiej cielesnej. Bo chyba wyrażanie troski o drugą osobę też można nazwać czułością?smiley


Oj złe jest jak autor próbuje narzucić coś postaci. Chociaż czasem jak oddaje wodzę postaci, to serce mi się ściska z przerażenia jak widzę co też ona wyrabia xD
3566150 http://kkohaku.deviantart.com/
Autor RE: Aktualnie męczę się z... - czyli kącik narzekań pisarskich
Ome
Uytkownik

Avatar Uytkownika

Postw: 301
Miejscowo: Potężny Księgozbiór
Data rejestracji: 29.10.11
Dodane dnia 04-02-2012 18:41
Kkohaku, ciiicho i mnie nie strasz, bo ja posadziłam jakiś czas temu dziewięć bohaterek przy stole i powiedziałam: "No to wy mówcie, a ja się nie wtrącam" i teraz patrzę, co mi z tego wyjdzie. Czasem ciekawie tak oddać wodze postaci/postaciom, ale trzeba mieć wtedy wytrzymałe nerwy... Chociaż jak na razie dziewczyny wykonują dobrą robotę, tylko jakich ja się rzeczy o nich dowiaduję...
An, ten brak czułości to chyba rzeczywiście jakaś reakcja "zwrotna". Miewam niekiedy podobną, przeglądam wtedy swój spis treści podejrzliwie i z kastracyjnym błyskiem w oku. Ale nie dajmy się zwariować, bo przegięcie w każdą stronę z reguły nie jest dobre.

Ponarzekać natomiast to na razie mogę tylko na brak czasu i/lub sił. Ale gdy zacznę trzeci rozdział "Stron", pewnie będę tu marudzić co chwila, bo bohater znów zacznie mnie doprowadzać do szewskiej pasji. Więc cieszę się, An, że założyłaś taki dział smiley


"No wiesz, standardy muszą być. Jak jest licealista, to koniecznie musi mieć chłopaka albo z mafii, albo lekarza, albo architekta, albo właściciela sklepu z kosiarkami".
Źródło cytatu: Jedyna i Niepowtarzalna Natiss
http://musivum.livejournal.com/profile
Autor RE: Aktualnie męczę się z... - czyli kącik narzekań pisarskich
Dream Winchester
Uytkownik

Avatar Uytkownika

Postw: 38
Data rejestracji: 22.11.11
Dodane dnia 04-02-2012 21:35
No to i ja trochę pojęczę.
Ty, Ome, masz problem z brakiem czułości, a ja z nadmiarem. Niezbyt lubię to w opowiadaniach, ale rzeczy które piszę nijak mają się z tym, co lubię. Jak już zacznę jakąś ckliwą/romantyczną scenę to ciężko mi ją zakończyć. Przynajmniej mi się tak wydaje. Zaczynam pisać, pisać, ciągnąć to dalej i wychodzi tak, że brakuje tylko polania lukrem.
Z czym mam jeszcze największy problem? Z mobilizacją. Oj, ciężko z tym u mnie. Zaczynam pisać jakiś tekst, myślę sobie, że nie jest aż taki zły, a po tygodniu mam ochotę usunąć go z dysku, bo wydaje mi się tak beznadziejny, że tylko marnuje miejsce. Najgorsze jest to, że mam tak z każdym pisanym przeze mnie tekstem i czasem tylko cudem powstrzymuję się od wrzucenia do kosza. Między innymi dlatego publikuję swoje teksty na różnych stronach, bo wiem, że mając czytelników nie pozbędę się tak szybko opowiadań.
Już nie wiem co z tym robić, ale to chyba taka moja "pisarska" choroba. Każdy przecież jakieś ma xD.
Autor RE: Aktualnie męczę się z... - czyli kącik narzekań pisarskich
kkohaku
Uytkownik

Avatar Uytkownika

Postw: 517
Miejscowo: Warszawa
Data rejestracji: 04.12.11
Dodane dnia 04-02-2012 22:02
Oj Dream chyba każdy ma często ochotę wyrzucić swój tekst xD Z mobilizacją mam podobnie, tylko u mnie jest tak, że bez dobrej, klimatycznej muzyki i dobrych warunków dookoła nie jestem w stanie pisać xD A jak mam włączonego neta, to pisze parę zdań, jak się zatnę to włażę na nata, potem wracam do tekstu i dalej pisze. Czasem jest tak, że robię tak po jednym zdaniu.

A jeśli mowa już o ''chorobach'' pisarskich, to ja się przyznam, że mam słabośc do męczenia swoich postaci, Zadawanie cierpienia jest tym co lubię xD haha xD Uwielbiam emocje i niestety zwłaszcza te które poruszają serce ze strachu lub bólu xD
3566150 http://kkohaku.deviantart.com/
Autor RE: Aktualnie męczę się z... - czyli kącik narzekań pisarskich
Dream Winchester
Uytkownik

Avatar Uytkownika

Postw: 38
Data rejestracji: 22.11.11
Dodane dnia 04-02-2012 22:09
Jeny! Ja nie mogę ostatnio NICZEGO słuchać podczas pisania. Rozprasza mnie to, denerwuje (nawet jeśli jest to moja ulubiona piosenka) i nici z pisania. Muszę mieć ciszę, zapalone światełko obok i koniecznie muszę siedzieć na łóżku.

Ja lubię tworzyć zawiłe portrety psychologiczne u bohaterów. Niestety zazwyczaj wychodzi mi to tak, że tylko ja rozumiem postać i co w niej siedzi (to chyba objaw jakiejś choroby psychicznej, skoro rozumiem takie postacie albo po prostu zamiłowanie do psychologii... Mam nadzieję, że to drugie), a niestety czytelnicy odbierają takiego bohatera jako nienormalnego.
Autor RE: Aktualnie męczę się z... - czyli kącik narzekań pisarskich
Ome
Uytkownik

Avatar Uytkownika

Postw: 301
Miejscowo: Potężny Księgozbiór
Data rejestracji: 29.10.11
Dodane dnia 04-02-2012 22:10
Wiesz, Dream, mam problem nie tyle z czułością, bo tej niektórzy moi bohaterowie mają bardzo dużo i pozwalam im ją pokazać (bo niby mam inne wyjście), tylko z tym, że potem dopada mnie panika: "matkomatkmatko, zrobiłam fluffa, zrobiłam sztampowego jaojca, zrobiłam romansidło w różowiutkiej okładce? Sprawdzić, prześwietlić, wykastrować!". Potem muszę tę panikę brać za pysk i spojrzeć na całość jakoś mniej histerycznie.

O, brak mobilizacji to zło, które też mnie czasem dopada. Z drugiej strony trzeba odróżnić brak mobilizacji od braku siły i czasu, które wynikają z tego, ze człowiek jest akurat zarobiony jak samotna mrówka przed zimą, prawda?

Kkohaku, strach się Ciebie bać smiley


"No wiesz, standardy muszą być. Jak jest licealista, to koniecznie musi mieć chłopaka albo z mafii, albo lekarza, albo architekta, albo właściciela sklepu z kosiarkami".
Źródło cytatu: Jedyna i Niepowtarzalna Natiss
http://musivum.livejournal.com/profile
Autor RE: Aktualnie męczę się z... - czyli kącik narzekań pisarskich
kkohaku
Uytkownik

Avatar Uytkownika

Postw: 517
Miejscowo: Warszawa
Data rejestracji: 04.12.11
Dodane dnia 04-02-2012 22:13
Tak, miejsce jest bardzo ważne. A łóżko jest idealne, chociaż mi się kojarzy z lenistwem. Jak usiąde przy biurku to wchodzę jakby w inny świat, gdzie siedzę i piszę i nic nie może mnie od tego odciągnąć. Ale jest niewygodnie więc rzadko to robię xD

Ej nienormalny to chyba każdy jest ;D Nie ma normalnych ludzi, a tym bardziej postaci xD
3566150 http://kkohaku.deviantart.com/
Autor RE: Aktualnie męczę się z... - czyli kącik narzekań pisarskich
An-Nah
Uytkownik

Avatar Uytkownika

Postw: 454
Miejscowo: Thedas/Normandia SR-2
Data rejestracji: 24.10.11
Dodane dnia 04-02-2012 22:14
Kkohaku, a ja się tym męczeniem zaraziłam od ciebie smiley Ale na razie mi się to podoba, wczoraj napisałam najcięższy i najbardziej ponury chyba kawałek jak dotąd... przynajmniej ja go taki odbieram.


A warning to the prophet
the liar, the honest -
this is war.
To the leader, the pariah
the victim, the messiah -
this is war
Autor RE: Aktualnie męczę się z... - czyli kącik narzekań pisarskich
kkohaku
Uytkownik

Avatar Uytkownika

Postw: 517
Miejscowo: Warszawa
Data rejestracji: 04.12.11
Dodane dnia 05-02-2012 20:14
Ho ho czuję się tak jakbym ściągała ludzi na bardziej krwawą stronę ;D I to krwawą dosłownie smiley Jeśli An sprawia Ci to radość to raczej na plus można zaliczyć smiley
3566150 http://kkohaku.deviantart.com/
Autor RE: Aktualnie męczę się z... - czyli kącik narzekań pisarskich
An-Nah
Uytkownik

Avatar Uytkownika

Postw: 454
Miejscowo: Thedas/Normandia SR-2
Data rejestracji: 24.10.11
Dodane dnia 06-02-2012 16:33
Byleby nie przegiąć smiley
Zawsze marzę o pisaniu rzeczy ciężkich i ryjących mózg, a jak przychodzi co do czego, postaci się buntują i nie umieją być ostatnimi skurwysynami, wolą tworzyć szczęśliwe, a nie toksyczne związki i odmawiają umierania przypadkowo i paskudnie, czekając na moment, gdy ich śmierć będzie miała znaczenie dla fabuły smiley
No dobra, nie wierzę zabijanie postaci w drodze przypadku. Nie da się, jeśli fabuła ma być spójna.


A warning to the prophet
the liar, the honest -
this is war.
To the leader, the pariah
the victim, the messiah -
this is war
Autor RE: Aktualnie męczę się z... - czyli kącik narzekań pisarskich
Szehina
Uytkownik

Avatar Uytkownika

Postw: 270
Data rejestracji: 21.11.11
Dodane dnia 07-02-2012 22:28
Hymm. Ja za to bardzo szybko nudzę się bohaterami i to ma katastroficzne następstwa. Bardzo wyraźnie odbija się to w fabule. Postacie stają się denerwujące, dialogi wymuszone, zdarzenia zaczynają nużyć. Ciężko sobie z tym poradzić. Nie ma innego wyjścia, jak tylko przekonać samego siebie, że postaci są niezłe. Często cofam się do pierwszych rozdziałów, żeby na nowo wczuć się w bohaterów i zapragnąć coś dla nich uczynić w nowych rozdziałach. Albo włączam ulubioną muzykę i wymyślam (eee to będzie głupie i śmieszne xD) teledysk do mojej historii, wyobrażając sobie, że powstał na jej podstawie film. W ten sposób można też pobudzić wenę. Ona sama nie przychodzi, ją trzeba wywołać.
Autor RE: Aktualnie męczę się z... - czyli kącik narzekań pisarskich
Flabra
Uytkownik

Avatar Uytkownika

Postw: 63
Miejscowo: Lublin
Data rejestracji: 18.02.12
Dodane dnia 20-02-2012 16:54
Aktualnie męczę się z szukaniem tytułu. Nie siedzą w fandomie potterowskim. Nie mam pojęcia, co się ludziom z tego kręgu spodoba. Co już było, a co nie. Zachciało mi się coś napisać, bo stwierdziłam, że będę super odkrywcza i tak dalej. No i co z tego, że mam tekst, już rozdział do wrzucenia by był, jak nie mam tytułu. Pomocy. Jeśli ktoś się interesuje tymi klimatami i byłby chętny do pomocy, to proszę o litość


"Kto wie, może prawdziwa wolność to miejsce, do którego można wrócić"
Autor RE: Aktualnie męczę się z... - czyli kącik narzekań pisarskich
An-Nah
Uytkownik

Avatar Uytkownika

Postw: 454
Miejscowo: Thedas/Normandia SR-2
Data rejestracji: 24.10.11
Dodane dnia 20-02-2012 17:42
"Pocałunek z zaskoczenia" zawsze będzie dobry smiley


A warning to the prophet
the liar, the honest -
this is war.
To the leader, the pariah
the victim, the messiah -
this is war
Autor RE: Aktualnie męczę się z... - czyli kącik narzekań pisarskich
Flabra
Uytkownik

Avatar Uytkownika

Postw: 63
Miejscowo: Lublin
Data rejestracji: 18.02.12
Dodane dnia 20-02-2012 18:00
tak, tak i "Gorąca zimna w Hogwarcie" XD


"Kto wie, może prawdziwa wolność to miejsce, do którego można wrócić"
Autor RE: Aktualnie męczę się z... - czyli kącik narzekań pisarskich
An-Nah
Uytkownik

Avatar Uytkownika

Postw: 454
Miejscowo: Thedas/Normandia SR-2
Data rejestracji: 24.10.11
Dodane dnia 20-02-2012 18:08
Ale poważnie? Nigdy nie wiedz, komu się tytuł spodoba, a komu nie. Wymyśl jakiś, który odda treść opowiadania, ale będzie nieoczywisty może? Jeśli to ma być fik zimowy... nie wiem, znajdź jakiś element związany z zimą, który się w nim przewija? Jakąś herbatę z rumem, śnieżki, kominek, coś takiego smiley


A warning to the prophet
the liar, the honest -
this is war.
To the leader, the pariah
the victim, the messiah -
this is war
Strona 1 z 4 1 2 3 4 >
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Uytkownika

Haso



Nie jeste jeszcze naszym Uytkownikiem?
Kilknij TUTAJ eby si zarejestrowa.

Zapomniane haso?
Wylemy nowe, kliknij TUTAJ.
Nasze projekty
Nasze stałe, cykliczne projekty



Tu jesteśmy
Bannery do miejsc, w których można nas też znaleźć



Ciekawe strony




Shoutbox
Tylko zalogowani mog dodawa posty w shoutboksie.

Myar
22/03/2018 12:55
An-Nah, z przyjemnością śledzę Twoje poczynania literackie smiley

Limu
28/01/2018 04:18
Brakuje mi starego krzykajpudła :c.

An-Nah
27/10/2017 00:03
Tymczasem, jeśli ktoś tu zagląda i chce wiedzieć, co porabiam, to może zajrzeć do trzeciego numeru Fantoma i do Nowej Fantastyki 11/2017 smiley

Aquarius
28/03/2017 21:03
Jednak ostatnio z różnych przyczyn staram się być optymistą, więc będę trzymał kciuki żeby udało Ci się odtworzyć to opowiadanie.

Aquarius
28/03/2017 21:02
Przykro słyszeć, Jash. Wprawdzie nie czytałem Twojego opowiadania, ale szkoda, że nie doczeka się ono zakońćzenia.

Archiwum